Ukraina w NATO? Administracja Trumpa rozwiewa jakiekolwiek wątpliwości

Redakcja Redakcja Newsy do 18 Obserwuj temat Obserwuj notkę 97
Ukraina nie ma co marzyć o wejściu do NATO. Tak wynika z wypowiedzi sekretarza obrony USA Pete'a Hegsetha, który uczestniczył w Brukseli w spotkaniu Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy w siedzibie NATO. Ponadto Amerykanie przekonują, że nie uda się Kijowowi wrócić do granic sprzed 2014 roku. Zapraszamy na przegląd najważniejszych wiadomości dnia.

Członkostwo Ukrainy w NATO "nierealne"

Sekretarz obrony USA Pete Hegseth, podczas spotkania Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy w Brukseli, oświadczył, że członkostwo Ukrainy w NATO jest "nierealnym” celem. Według amerykańskiej administracji dalsze dążenie do integracji Kijowa z Sojuszem Północnoatlantyckim mogłoby jedynie wydłużyć wojnę i zwiększyć cierpienia ludności.

Hegseth podkreślił, że lepszym rozwiązaniem byłyby gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy, które mogłyby zastąpić pełnoprawne członkostwo w NATO. Wskazał również, że powrót Ukrainy do granic sprzed 2014 roku nie jest realistycznym celem w ramach potencjalnych rozmów pokojowych z Rosją. Amerykański sekretarz obrony zadeklarował, że Stany Zjednoczone są gotowe wesprzeć dyplomatyczne działania mające na celu zakończenie konfliktu. 


Polska pochwalona przez USA 

Podczas spotkania ministrów obrony NATO w Brukseli, sekretarz obrony USA Pete Hegseth pochwalił Polskę za najwyższe wydatki na obronność w Europie, które wynoszą już 5 proc. PKB. - Polska jest wzorem dla kontynentu – powiedział, wskazując także na Szwecję, która niedawno ogłosiła największy pakiet pomocy dla Ukrainy o wartości 1,2 miliarda dolarów.

Amerykański polityk zaznaczył, że dotychczasowy próg wydatków na obronność wynoszący 2 proc. PKB jest niewystarczający. W pełni poparł propozycję prezydenta Donalda Trumpa, aby kraje NATO zwiększyły swoje nakłady na obronność do 5 proc. PKB.

- Dwa procent to za mało. Zwiększenie zaangażowania we własne bezpieczeństwo to inwestycja w przyszłość – ocenił szef Pentagonu. Dodał, że USA koncentrują swoje priorytety na regionie Pacyfiku i rywalizacji z Chinami, dlatego to Europa powinna wziąć większą odpowiedzialność za własne bezpieczeństwo i dalsze wsparcie dla Ukrainy.

Tajne spotkanie USA-Rosja 

Jak donosi Fox News, wysłannik prezydenta USA Donalda Trumpa ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff spotkał się z Władimirem Putinem w Moskwie. Trwające trzy godziny rozmowy były pierwszą oficjalnie potwierdzoną wizytą wysokiego rangą amerykańskiego urzędnika w Rosji od 2021 roku.

Według "New York Times", spotkanie Witkoffa nie dotyczyło wyłącznie uwolnienia amerykańskiego nauczyciela Marca Fogla, który był więziony w Rosji za posiadanie marihuany medycznej. Celem wizyty miało być otwarcie kanału dyplomatycznego, który mógłby stać się początkiem negocjacji dotyczących zakończenia wojny w Ukrainie.

Doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz tłumaczył, że uwolnienie Fogla to gest dobrej woli ze strony Rosji i krok w stronę zakończenia brutalnej wojny.  


Masowe deportacje Polaków z USA? MSZ potwierdza... dwa przypadki

Jak poinformował rządowy rzecznik MSZ Paweł Wroński, dwóch polskich obywateli ma zostać deportowanych ze Stanów Zjednoczonych. Nie podano szczegółów sprawy, jednak resort dyplomacji potwierdził, że w ciągu ostatniego roku z USA deportowano 67 Polaków.

Według portalu Onet, Stany Zjednoczone rozpoczęły masowe deportacje nielegalnych imigrantów, co miałoby dotknąć nawet 30 tysięcy Polaków. Polskie MSZ nie potwierdziło, czy deportacje te są wynikiem przyspieszonych procedur administracji Trumpa.

Wiceminister spraw zagranicznych Henryka Mościcka-Dendys stwierdziła, że polscy konsulowie próbują oszacować skalę problemu. - Szacujemy, że może to dotyczyć maksymalnie kilkudziesięciu tysięcy osób – potwierdziła. 

Podwyżki dla emerytów  

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej ogłosiło, że od 1 marca 2025 roku waloryzacja rent i emerytur wyniesie 5,5 proc. Najniższa emerytura i renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy wzrosną o 97,95 zł, osiągając poziom 1878,91 zł brutto.

Wzrosną również: renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy – 1409,18 zł (+73,46 zł), dodatek pielęgnacyjny i kombatancki – 348,22 zł (+18,15 zł). Łączny koszt waloryzacji świadczeń dla budżetu państwa wyniesie około 22,8 miliarda złotych. 


Senat debatuje nad „ustawą incydentalną”. PiS ostrzega 

Senat debatuje nad tzw. ustawą incydentalną, która zmienia sposób rozpatrywania ważności wyborów prezydenckich w 2025 roku. Zgodnie z nowymi przepisami, decyzję w tej sprawie ma podejmować 15 najstarszych stażem sędziów Sądu Najwyższego, zamiast Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych.

Koalicja rządząca (KO, Trzecia Droga) jest za przyjęciem ustawy, a PiS przeciwko, argumentując, że jest niekonstytucyjna. Senator Marek Pęk (PiS) określił ustawę jako "prawnicze horrendum", wskazując na ręczne wyznaczanie składu orzekającego.

Z kolei senator Jacek Trela (Trzecia Droga) argumentował, że ustawa pozwoli uniknąć wątpliwości wokół wyborów prezydenckich, a jej wprowadzenie jest konieczne ze względu na wcześniejsze wyroki TSUE i ETPC.

Ceny paliw w dół 

Portal e-petrol.pl poinformował, że w połowie tygodnia ceny paliw na stacjach w Polsce spadły. Średnie ceny paliw:

  • Pb98 – 6,89 zł/l (-6 gr)
  • Olej napędowy – 6,29 zł/l (-6 gr)
  • Benzyna E10 – 6,15 zł/l (-4 gr)
  • Autogaz (LPG) – 3,21 zł/l (-3 gr)

Najtaniej zatankujemy w województwie warmińsko-mazurskim: benzyna to koszt 6,05 zł/l, diesel – 6,22 zł/l. Najdrożej jest na Mazowszu: za benzynę zapłacimy 6,29 zł/l, diesla – 6,41 zł, gaz – 3,41 zł. Analitycy przewidują dalsze wahania cen w zależności od sytuacji na rynku ropy. 


Fot. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski/screen 

Red. 

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj97 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (97)

Inne tematy w dziale Polityka