Sławomir Mentzen przegrał w trybie wyborczym ze Sławomirem Ćwikiem z Polski 2050. Kandydat Konfederacji na prezydenta był urażony słowami, które wypowiedział poseł koalicji rządzącej na temat rodzinnej fundacji Mentzena. Co jeszcze dzieje się w Polsce i na świecie 12 lutego?
Sławomir Mentzen przegrywa w trybie wyborczym
Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta, przegrał proces w trybie wyborczym z posłem Polski 2050, Sławomirem Ćwikiem. Orzeczenie wydał Sąd Okręgowy w Warszawie. Mentzen uznał wyrok za skandaliczny i zapowiedział złożenie zażalenia. Ćwik odpowiedział, że jego przeciwnik "nie potrafi przegrywać z klasą" i oskarżył go o kłamstwo.
Sprawa miała swój początek w Sejmie, gdzie poseł Polski 2050 Sławomir Ćwik oskarżył Mentzena o sprzeniewierzenie środków i unikanie płacenia podatków. „Poseł Sławomir Mentzen ostatnio chwalił się, że dużo i szybko zebrał. Może opowie nam, jak zebrał od Polaków 12 milionów złotych przez fundację rodzinną, żeby nie płacić podatków” – mówił Ćwik w Sejmie.
W odpowiedzi Mentzen wniósł pozew w trybie wyborczym, twierdząc, że poseł Polski 2050 podaje nieprawdziwe informacje i kłamie na jego temat. Sąd jednak oddalił jego wniosek.
- Ćwik bezczelnie kłamał na mój temat, dlatego skierowałem pozew cywilny. Jednak wielokrotnie domagał się wyjaśnienia w trybie wyborczym, więc taki pozew został złożony – napisał Mentzen w mediach społecznościowych. Według niego, sąd uznał, że Ćwik wyrażał jedynie swoje opinie, a nie przedstawiał faktów. Kandydat Konfederacji zapowiedział, że sprawa trafi do sądu apelacyjnego.
Ćwik skomentował decyzję sądu krótko: "Pan Sławomir Mentzen nie potrafi przegrać z klasą i bardzo źle znosi porażki. W dodatku kłamie co do tego, co mówiłem w sądzie. W mojej ocenie takie zachowania dyskwalifikują go jako kandydata na prezydenta”.
Swoją opinię wyraził także lider Polski 2050, marszałek Sejmu Szymon Hołownia. „Dura lex, sed lex. Nie taki Mentzen straszny, jak się maluje” – przekazał na platformie X.
Wiceminister przeprosiła, dymisji nie będzie
Wiceministra zdrowia Urszula Demkow przeprosiła za swoje słowa dotyczące tragicznej śmierci ratownika medycznego z Siedlec. Po fali krytyki wystosowała oficjalne przeprosiny, podkreślając, że nieprecyzyjnie sformułowała swoją wypowiedź.
Podczas wywiadu dla Polskiego Radia RDC Demkow skomentowała atak na ratownika, który zmarł po ugodzeniu nożem przez pacjenta. - Ważne jest też to, że ratownicy już w tej chwili mogą pracować krócej, bo do 60. roku życia. Tutaj ten pan miał 62 lata, więc był już w wieku emerytalnym. To był jego wybór – wypaliła. Wypowiedź spotkała się z ostrą krytyką ze strony środowiska ratowników medycznych i dziennikarzy.
W odpowiedzi na pytania o ewentualną dymisję, rzecznik Ministerstwa Zdrowia Jakub Gołąb stwierdził, że nie jest to jego decyzja, ale podkreślił, że Demkow "złożyła wyjaśnienia i wystosowała oficjalne przeprosiny”.
W opublikowanym oświadczeniu wiceminister napisała: "Chciałabym bardzo przeprosić całe środowisko ratowników medycznych oraz bliskich zamordowanego ratownika. Zdaję sobie sprawę, że moje słowa mogły zostać odebrane niewłaściwie”. Dodała, że ma ogromny szacunek dla ratowników medycznych i zapewniła, że dołoży wszelkich starań, by poprawić ich warunki pracy.
Po tragedii w Siedlcach rząd zapowiedział wdrożenie działań mających poprawić bezpieczeństwo ratowników. Planowane są m.in. zakup kamizelek nożoodpornych, szkolenia z samoobrony i wsparcie psychologiczne.
NATO zwiększy wydatki na obronność
Sekretarz generalny NATO Mark Rutte zapowiedział, że Sojusz może podnieść zobowiązania dotyczące wydatków na obronność powyżej 3 proc. PKB. Podkreślił, że państwa europejskie zwiększyły swoje nakłady na wojsko, szczególnie po apelach Donalda Trumpa.
Podczas spotkania ministrów obrony w Brukseli Rutte zaznaczył, że w 2024 roku kraje NATO w Europie i Kanada zainwestowały w obronność 485 mld dolarów, co stanowi wzrost o 20 proc. względem roku poprzedniego.
- Spodziewam się, że nowe zobowiązanie wyniesie ponad 3 proc., ale jesteśmy jeszcze na wczesnym etapie rozmów – dodał.
Chiny potępiają rejs amerykańskich okrętów
Chińska armia skrytykowała przepłynięcie dwóch amerykańskich okrętów przez Cieśninę Tajwańską, nazywając to „zagrożeniem dla bezpieczeństwa”.
Dowództwo Indo-Pacyfiku USA podkreśliło, że rejs odbył się zgodnie z prawem międzynarodowym, poza wodami terytorialnymi. - To wysłało zły sygnał i zwiększyło napięcia – skomentował rzecznik chińskiej armii Li Xi. Był to pierwszy taki rejs od czasu powrotu Donalda Trumpa do Białego Domu.
Robert Lewandowski przedłużył kontrakt z FC Barceloną
Według katalońskiego dziennika „Mundo Deportivo”, Robert Lewandowski przedłużył umowę z FC Barceloną o kolejny rok. Pomimo 36 lat, Polak nadal jest czołowym napastnikiem drużyny – zdobył już 19 goli w La Liga i 9 w Lidze Mistrzów. Barcelona skorzystała z klauzuli przedłużenia kontraktu, który teraz obowiązuje do 2025 roku.
Fot. Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta/X
Red.
Inne tematy w dziale Polityka
