Pompy ciepła i fotowoltaika w ogniu krytyki. Przed nami ciekawy proces

Redakcja Redakcja Energetyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 67
Sektor odnawialnych źródeł energii (OZE) w Polsce mierzy się z kolejną burzą. Izba Gospodarcza Urządzeń OZE (IGU OZE) zarzuca Stowarzyszeniu Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC) oraz organizacji APPLIA działania na rzecz ograniczenia przejrzystości listy ZUM, na której znajdują się urządzenia kwalifikujące się do rządowego programu Czyste Powietrze. Zdaniem IGU OZE, raporty weryfikujące jakość pomp ciepła miały zostać usunięte z listy, co budzi podejrzenia o lobbing i faworyzowanie chińskich producentów. Na tym nie koniec. Użytkownicy pomp, którzy zaciągnęli kredyty, walczą teraz w sądzie z bankiem, bo nie dostali urządzeń, a muszą spłacać zaległości. I nie mają z czego.

Chińskie pompy ciepła dominują na liście ZUM

IGU OZE ujawniło, że ponad 70 proc. pomp ciepła umieszczonych na liście ZUM pochodzi spoza Europy, głównie z Chin. "Czy przewidziano realne wsparcie dla polskich i europejskich producentów pomp ciepła? A może celem jest przekazanie większości środków chińskim firmom?" – pyta IGU OZE na platformie X. To kolejna burza w historii z pompami ciepła na rynku. 

Izba argumentuje, że dostęp do raportów z akredytowanych badań umożliwiłby przeprowadzenie niezależnej analizy jakości urządzeń. Jednak, jak twierdzi IGU OZE, usunięcie raportów z listy może utrudnić weryfikację produktów - przytacza portal Spider's Web.

Prezes PORT PC, Paweł Lachman, stanowczo odpiera zarzuty, podkreślając, że zmiany w kryteriach dopuszczania pomp ciepła do listy ZUM doprowadziły do większej dostępności urządzeń, w tym także o wątpliwej jakości.

- Przed zmianami wiele pomp ciepła nie mogło wejść na listę ZUM, bo nie spełniało rygorystycznych wymagań HP Keymark. Teraz wystarczy pozytywny raport z jednego testu laboratoryjnego – tłumaczy Lachman. PORT PC nie zgadza się z narracją IGU OZE i twierdzi, że zarzuty o lobbowanie są bezpodstawne. 


Kryzys zaufania do pomp ciepła – liczba wniosków spada

Jeszcze w 2022 roku Polska była liderem wzrostu sprzedaży pomp ciepła – rynek odnotował rekordowy skok o 102 proc. Jednak błędy w regulacjach oraz rosnąca liczba oszustw doprowadziły do drastycznego spadku zainteresowania tymi urządzeniami w programie Czyste Powietrze. W styczniu 2023 roku aż 64 proc. wniosków dotyczyło pomp ciepła. W październiku 2024 roku ten odsetek spadł do zaledwie 23 proc. Powodem kryzysu zaufania są zarówno wątpliwości dotyczące jakości dostępnych urządzeń, jak i problemy związane z finansowaniem zakupu. 

Kredyty na pompy ciepła – walka z bankiem 

Kolejnym poważnym problemem są kredyty na zakup pomp ciepła, które doprowadziły część klientów do ruiny finansowej. Grupa 26 osób zaciągnęła kredyty konsumenckie na zakup urządzeń, których ostatecznie nigdy nie otrzymali. Szwedzki bank TF Bank AB, działający w Polsce, miał zabezpieczać środki i wypłacać je sprzedawcom dopiero po dostarczeniu pomp ciepła. W praktyce pieniądze trafiały do pośredników a priori, a klienci pozostali bez urządzeń, ale z obowiązkiem spłaty rat. Najczęściej dotknęło to osoby o bardzo niskich dochodach.

Rzecznik Finansowy złożył w imieniu poszkodowanych pozew zbiorowy przeciwko bankowi i uzyskał zabezpieczenie roszczeń. - Sąd Okręgowy w Gdańsku zwolnił kredytobiorców z obowiązku spłaty rat na czas postępowania – tłumaczył. Dla poszkodowanych to szansa na unieważnienie umów kredytowych i odzyskanie pieniędzy. 


UOKiK ostrzega: rynek OZE pełen oszustów

Problemy z pompami ciepła to nie odosobniony przypadek – rynek OZE jest regularnie monitorowany przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Jak informuje prezes urzędu Tomasz Chróstny, coraz więcej osób składa skargi na niekorzystne zapisy w umowach i brak dostaw zamówionych urządzeń.

- Coraz więcej konsumentów jest zainteresowanych rozwiązaniami, które pozwalają zmniejszyć rachunki za energię, a jednocześnie działają na korzyść środowiska obniżając emisję dwutlenku węgla. Tym samym, decydują się na montaż paneli fotowoltaicznych, pomp ciepła czy pieców elektrycznych. Nie zawsze jednak firmy oferujące te urządzenia działają zgodnie z prawem, dlatego UOKiK monitoruje i weryfikuje praktyki przedsiębiorców działających na rynku OZE - ostrzega szef UOKiK.  

 

Fot. Pompa ciepła/Wikipedia

Red. 

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj67 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (67)

Inne tematy w dziale Gospodarka