Fot. PAP/Leszek Szymański
Fot. PAP/Leszek Szymański

Słowa Nowackiej odbiją się na Polsce. "To skandal, który zostanie wykorzystany"

Redakcja Redakcja Wideo Salon24 Obserwuj temat Obserwuj notkę 98
Obchody 80. rocznicy wyzwolenia Auschwitz-Birkenau miały być doniosłym wydarzeniem o międzynarodowym znaczeniu. Zamiast tego stały się areną kontrowersji, a słowa minister edukacji Barbary Nowackiej mogą mieć konsekwencje. W tym odcinku programu "Salon Pokoleń" były europoseł Jacek Protasiewicz ostro skrytykował rząd za brak reakcji na skandaliczne "przejęzyczenia" i nieudolność organizacyjną.

Salon Pokoleń z Protasiewiczem: Polskie błędy na oczach świata

Wypowiedzi minister Barbary Nowackiej o „polskich nazistach” obiegły media i mogą zostać wykorzystane do szerzenia fałszywej narracji o udziale Polaków w Holokauście. Protasiewicz nie ma wątpliwości, że tego typu wpadki są ogromnym ciosem dla wizerunku Polski.

– Nie może się zdarzyć żadne przejęzyczenie, bo to uwiarygadnia wielce niesprawiedliwą ocenę Polaków – podkreślił.

Były europoseł przypomniał, że w wielu krajach, szczególnie na Zachodzie, wciąż funkcjonuje stereotyp Polaków jako współudziałowców Holokaustu. Dodał, że tego typu wypowiedzi będą powielane przez zagraniczne media, szczególnie w Izraelu, Niemczech i Stanach Zjednoczonych. (Dalszy ciąg tekstu pod materiałem wideo)

Obejrzyj najnowszy odcinek "Salonu Pokoleń z Protasiewiczem" na naszym YouTube:

Brak reakcji rządu. "To lekceważenie historii"

Protasiewicz skrytykował także brak zdecydowanej reakcji rządu Donalda Tuska. Jego zdaniem, minister Nowacka powinna publicznie wytłumaczyć się z błędu, a szef MSZ Radosław Sikorski powinien oficjalnie odciąć się od tej narracji.

– Tymczasem wszyscy milczą. To nie jest drobna wpadka, to poważne naruszenie interesu narodowego. Takie wypowiedzi powinny spotkać się z natychmiastową reakcją, a nie bagatelizowaniem – ocenił były europoseł.


Król Karol zapomniał o Polakach? "Nikt nawet nie zaprotestował"

Protasiewicz zwrócił także uwagę na nieobecność polskich ofiar w przemówieniu króla Karola III, który wymienił Żydów, Romów, osoby niepełnosprawne i społeczność LGBT, ale nie wspomniał o Polakach.

– Polacy, czyli obywatele państwa, które najbardziej ucierpiało w wyniku niemieckiej agresji, zostali pominięci. To skandaliczne, a nasz rząd nawet nie próbował tego sprostować – powiedział.


Niebezpieczny trend w Niemczech

Protasiewicz odniósł się także do zmieniającej się narracji historycznej w Niemczech. Jak zauważył, coraz częściej mówi się tam o „nazistowskich ofiarach reżimu”, ale bez podkreślania, że chodzi o Niemców, którzy mordowali innych.

– To buduje fałszywy obraz historii, w którym Niemcy są przedstawiani jako ofiary, a nie sprawcy. Jeśli nie będziemy na to reagować, to za kilka lat historia II wojny światowej zostanie napisana na nowo – bez uwzględnienia polskich strat i polskiego oporu wobec hitlerowców – ostrzegł były europoseł.


Protasiewicz: Polityka historyczna rządu to porażka

Protasiewicz jednoznacznie ocenił, że obecna polityka historyczna rządu Tuska to całkowita porażka. Jego zdaniem brak aktywnej reakcji na wypowiedzi zagranicznych polityków, ignorowanie przekłamań oraz własne wpadki mogą doprowadzić do trwałego osłabienia polskiej pozycji na arenie międzynarodowej.

– To nie są kwestie drugorzędne. Polska dyplomacja nie może udawać, że nie ma problemu. W przeciwnym razie obudzimy się za kilka lat w świecie, w którym to my będziemy musieli się tłumaczyć z cudzych zbrodni – podsumował.

red.

Fot. PAP/Leszek Szymański

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj98 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (98)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo