Zakopane od lat cieszy się niesłabnącą popularnością wśród polskich turystów, ale w ostatnich sezonach to przybysze z Bliskiego Wschodu stali się jedną z najliczniejszych grup odwiedzających miasto. Media społecznościowe są pełne nagrań pokazujących arabskich gości spacerujących po Krupówkach, korzystających z atrakcji regionu czy zachwycających się lokalną kuchnią. Z artykułu dowiesz się, co sprawiło, że właśnie Podhale stało się ich ulubionym kierunkiem i czy miasto planuje dodatkowe udogodnienia dla tej grupy, takie jak budowa meczetu.
Arabowie pokochali Zakopane
Jeszcze kilka lat temu trudno było wyobrazić sobie Zakopane jako miejsce chętnie odwiedzane przez turystów z Kuwejtu, Kataru czy Arabii Saudyjskiej. Dziś to codzienność. Wzrost popularności tego kierunku jest szczególnie widoczny w mediach społecznościowych, gdzie arabscy influencerzy chętnie dzielą się wrażeniami z pobytu w Polsce. Zachwalają umiarkowany klimat, piękne widoki, a także lokalne atrakcje, które odbiegają od tych znanych im z pustynnych krajobrazów.
Szczególną popularnością wśród arabskich turystów cieszą się kolejki linowe na Kasprowy Wierch i Gubałówkę, przejażdżki dorożkami oraz zimowe kuligi. Wiele hoteli i restauracji zaczęło dostosowywać swoją ofertę do nowych gości, uwzględniając m.in. dania halal czy wydzielone strefy dla rodzin.
Czy Zakopane doczeka się meczetu
Obecność arabskich turystów budzi pytania o to, czy miasto planuje inwestycje ułatwiające im pobyt, np. budowę meczetu. Jak jednak wynika z informacji przekazanych przez zakopiański magistrat, nie ma takich planów.
— Obserwujemy rosnącą liczbę turystów z Bliskiego Wschodu, ale nie przewidujemy budowy meczetu. Skupiamy się na dostosowywaniu usług i infrastruktury w ramach istniejących możliwości — wyjaśniają miejscowi urzędnicy w rozmowie z "Faktem".
Ogólnie rzecz biorąc, arabscy turyści są mile widziani przez zakopiańskich przedsiębiorców, ponieważ zostawiają w mieście znaczne sumy pieniędzy. Jedynym problemem, na jaki zwracają uwagę służby porządkowe, są przypadki ignorowania przepisów ruchu drogowego, np. wjazd do stref objętych zakazem ruchu.
— Nie ma większych incydentów, choć zdarza się, że straż miejska musi interweniować w sprawie nieuprawnionych wjazdów do Kuźnic — przyznają lokalne władze.
Ramadan w Zakopanem? Ekspert o rosnącym trendzie
Tegoroczny Ramadan rozpocznie się 28 lutego i potrwa do 29 marca. W tym czasie wielu muzułmanów decyduje się na podróże, aby uniknąć ścisłego postu obowiązującego od wschodu do zachodu słońca.
— Niektórzy traktują podróżowanie jako pretekst do złagodzenia zasad postu, choć Koran mówi wyraźnie, że zwolnienie dotyczy jedynie okresu samej podróży — wyjaśnia w rozmowie z "Faktem" Marcin Margielewski, ekspert ds. Bliskiego Wschodu.
Jego zdaniem ten trend będzie się nasilał. — Każdy zadowolony arabski turysta wracający do domu przyciąga kolejnych. Dla Zakopanego to świetna okazja do rozwoju turystyki i większych zysków. To goście, którzy nie tylko korzystają z lokalnych atrakcji, ale też wydają tu naprawdę duże pieniądze — podsumowuje.
Z tego artykułu dowiedziałeś się:
- Dlaczego Zakopane stało się popularnym kierunkiem dla turystów z Bliskiego Wschodu
- Jakie atrakcje w Zakopanem cieszą się największym zainteresowaniem wśród arabskich turystów
- Czy miasto planuje budowę meczetu w odpowiedzi na rosnącą liczbę przyjezdnych z krajów arabskich
- Jak lokalne hotele i restauracje dostosowują się do potrzeb turystów z Bliskiego Wschodu
- Jakie przepisy najczęściej łamią turyści z krajów arabskich
- Dlaczego Ramadan może przyciągnąć jeszcze więcej arabskich turystów do Polski
- Jakie znaczenie ekonomiczne dla Zakopanego ma wzrost liczby turystów z Bliskiego Wschodu
na zdjęciu: Turyści na Gubałówce w Zakopanem. Oprócz turystów krajowych w Zakopanem widoczni są także turyści z Półwyspu Arabskiego. fot. PAP/Grzegorz Momot
Inne tematy w dziale Społeczeństwo