na zdjęciu: naukowcy z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, zdjęcie ilustracyjne. fot. PAP/Maciej Kulczyński
na zdjęciu: naukowcy z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, zdjęcie ilustracyjne. fot. PAP/Maciej Kulczyński

Polska nie wykorzystuje potencjału własnych naukowców. Państwo dużo na tym traci

Redakcja Redakcja Badania i rozwój Obserwuj temat Obserwuj notkę 37
Europa zmaga się z problemem niskiej innowacyjności i produktywności, co stanowi poważne wyzwanie dla konkurencyjności unijnej gospodarki. Takie wnioski płyną z raportu autorstwa Mario Draghiego, który wskazuje na konieczność uwolnienia potencjału innowacyjnego poprzez inwestycję w kapitał ludzki. Kluczową rolę w tym procesie odgrywają naukowcy i inżynierowie, ale w Polsce ich udział w przemyśle wciąż pozostaje niższy niż unijna średnia. W artykule tłumaczymy, dlaczego Polska nie wykorzystuje potencjału własnych naukowców i jak to wpływa na rozwój gospodarki kraju.

Polska ma duży potencjał, ale go nie wykorzystuje

Z danych Eurostatu wynika, że Polska posiada piąte co do wielkości zasoby kadry zatrudnionej w nauce i technice w Unii Europejskiej – w 2023 roku było to 6,38 mln osób, co stanowiło 8,1 proc. unijnych zasobów. Większą liczbą specjalistów mogły pochwalić się jedynie Niemcy, Francja, Włochy i Hiszpania. Względny udział osób pracujących w nauce i technice wynosił w Polsce 35,9 proc., co było zgodne z unijną średnią i oznaczało wzrost o 8,1 punktu procentowego w ciągu ostatnich dziewięciu lat.

Jednak kluczowe dla gospodarki są nie tylko ogólne zasoby kapitału ludzkiego, ale także jego struktura. Naukowcy i inżynierowie stanowili w Polsce około 25 proc. zatrudnionych w sektorze nauki i techniki, co oznacza, że pod tym względem kraj plasuje się w unijnym peletonie. Wskaźnik ten jest wyższy niż średnia dla UE (8,6 proc. w stosunku do ogółu zatrudnionych), ale jednocześnie znacząco niższy niż w krajach takich jak Szwecja (13,4 proc.), Irlandia (12,3 proc.) czy Holandia (12,2 proc.).


Niedobór naukowców w przemyśle spowalnia rozwój

Problem pojawia się, gdy spojrzymy na udział naukowców i inżynierów zatrudnionych w przetwórstwie przemysłowym. W Polsce sektor ten angażował 209,4 tys. specjalistów, co plasowało kraj na trzecim miejscu w Unii Europejskiej (za Niemcami i Francją). Mimo to ich udział w całkowitej liczbie zatrudnionych w nauce i technice wynosił jedynie 12,8 proc., podczas gdy unijna średnia to 14,3 proc.

Pod względem tego wskaźnika Polska wypada gorzej niż kraje takie jak Węgry (19,5 proc.), Finlandia (18,5 proc.), Rumunia (18 proc.) czy Słowenia (16,7 proc.). To oznacza, że krajowy przemysł w mniejszym stopniu korzysta z wysoko wykwalifikowanych specjalistów, co może negatywnie wpływać na innowacyjność i zdolność do wdrażania zaawansowanych technologii.


Co można zrobić?

Niedostateczna obecność naukowców i inżynierów w przemyśle może być skutkiem kilku czynników – m.in. ograniczonych inwestycji w badania i rozwój, niskiej atrakcyjności pracy w sektorze przemysłowym w porównaniu z innymi branżami oraz braku odpowiednich mechanizmów wspierających transfer wiedzy między nauką a biznesem.

Jeśli Polska chce konkurować na rynku nowoczesnych technologii, konieczne jest zwiększenie udziału wysoko wykwalifikowanych specjalistów w przemyśle, co może przełożyć się na wzrost innowacyjności i produktywności. W przeciwnym razie krajowi grozi pozostanie w strefie tzw. średnich technologii, co oznacza ryzyko utraty konkurencyjności w dłuższej perspektywie.



Z tego artykułu dowiedzialeś się: 

  • Dlaczego niski poziom innowacyjności i produktywności stanowi zagrożenie dla UE
  • Jak Polska wypada na tle innych krajów UE pod względem liczby osób zatrudnionych w nauce i technice
  • Jaki odsetek osób zatrudnionych w nauce i technice w Polsce stanowią naukowcy i inżynierowie
  • Jak wygląda udział naukowców i inżynierów w polskim przemyśle w porównaniu do unijnej średniej
  • Które kraje UE mają wyższy udział naukowców i inżynierów w przemyśle niż Polska
  • Jakie mogą być przyczyny niskiego zatrudnienia naukowców i inżynierów w polskim przemyśle
  • Co można zrobić, aby zwiększyć ich udział i poprawić innowacyjność gospodarki

TW

na zdjęciu: naukowcy z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, zdjęcie ilustracyjne. fot. PAP/Maciej Kulczyński

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj37 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (37)

Inne tematy w dziale Technologie