Taniej już było. Masło będzie kosztować powyżej 10 złotych

Redakcja Redakcja Handel Obserwuj temat Obserwuj notkę 125
Maślany koszmar dla naszych portfeli szybko nie minie. Aż 11 złotych za kostkę to będzie standard. Do tego będzie mniej promocji w sklepach. Eksperci radzą się przyzwyczaić - tłumaczymy, dlaczego tak się dzieje.

W 2024 r. masło w sklepach w porównaniu do 2023 r. podrożało o 7,2 proc., ponad dwa razy więcej niż stopa inflacji. Największy rajd cenowy zaczął się w sierpniu, żeby w grudniu wzrost był już na poziomie 37,5 proc.! Wysokie ceny masła utrzymają się w najbliższych miesiącach. 

Rekordowe podwyżki cen masła 

– Podwyżki cen wynikały z ograniczeń w produkcji mleka w pierwszej połowie 2024 roku w niektórych częściach świata, m.in. w Nowej Zelandii, będącej największym na świecie eksporterem masła. Kolejnym powodem była niska roczna dynamika dostaw w UE. Zmieniła się także struktura produkcji artykułów mlecznych w krajach Wspólnoty. Z uwagi na niskie ceny masła, producenci przestawili się na wytwarzanie innych, bardziej opłacalnych wyrobów, m.in. serów – wyjaśnia dr Mariusz Dziwulski z PKO BP.

W całym 2024 roku kostka masła kosztowała średnio 6,4 zł (w 2023 r. - 5,9 zł), a masło w sklepach przeżywało prawdziwą „huśtawkę cenową”. Początek roku był naznaczony mocnymi spadkami, tj. od -14,3 do - 4,4 proc., później produkt zaczął mocno drożeć – od sierpnia do grudnia średnio w granicach od 25,1 proc. do nawet 37,5 proc.

- Dynamika cen masła była mocno zróżnicowana na przestrzeni całego zeszłego roku. W pierwszym kwartale 2024 ceny masła były wciąż niższe w relacji rocznej. Wzrosty na poziomie hurtowym zaobserwowano od drugiego kwartału, kiedy podaż na rynkach światowych zaczęła się zmniejszać. Ceny detaliczne masła od stycznia do grudnia 2024 roku zwiększyły się o ponad 20 proc. – informuje dr Mariusz Dziwulsski

Masło to wprawdzie produkt, o który dyskonty postanowiły zaprowadzić wojnę cenową, ale sieci handlowe zrobiły o 12,5 proc. mniej promocji na masło niż w 2023 roku. Co ciekawe, w tym samym okresie ogólnie akcji rabatowych w sklepach było o ponad 12 proc. więcej niż rok wcześniej. Jednocześnie masło było i jest najczęściej poszukiwanym przez konsumentów produktem promocyjnym. Niestety, sukcesywnie drożeje na rynku, a utrzymanie cen promocyjnych, uznanych przez klientów jako atrakcyjne jest bardzo trudne.  


A co z promocjami na masło? 

- Wobec ustalonych z góry rocznych budżetów w sieciach handlowych, mogły one obrać trzy możliwe kierunki. Pierwszy to utrzymanie ceny promocyjnej i częstotliwości promocji, ale niezrealizowanie budżetu. Druga strategia to podwyższenie ceny promocyjnej, utrzymanie częstotliwości promocji i zrealizowanie budżetu. Trzecia możliwość to zachowanie ceny promocyjnej, zmniejszenie częstotliwości promocji i zrealizowanie budżetu. Biznesowo i wizerunkowo większość sieci wybrała tę ostatnią opcję - wyjaśnia ekspert Piotr Biela z Grupy Blix.

Z kolei Piotr Arak z VeloBanku dodaje, że z powodu zmienności cen mleka promocje na masło mogły stać się mniej opłacalne. Marża na tym produkcie mogła się zmniejszyć. Sieci mogły skupić się na promocji produktów o wyższej marży. Poza tym, masło to produkt podstawowy na polskim rynku i cieszy się stabilnym popytem niezależnie od akcji promocyjnych. Dlatego ludzie zaczęli reagować na wysokie ceny. Każdy i tak kostkę masła kupował, przez co czuł, że płaci dużo więcej niż rok wcześniej. 


Cena masła w 2025 roku

- Cena masła w dużej mierze jest pochodną ingerencji na rynku mleczarskim i zmniejszenia się produkcji masła. Im mniej limitów, kwot, ograniczeń i regulacji, tym cena jest niższa. W 2025 roku spodziewam się cen masła w okolicach 9-11 zł w cenie regularnej, z zachowaniem promocji sięgających ok. 5 zł. Masło to jednak produkt coraz bardziej niewygodny dla sieci, więc przewiduję na razie spadek liczby jego promocji – podsumowuje Piotr Biela. 

Z artykułu dowiesz się:

  • W 2024 roku cena masła wzrosła średnio o 7,2% w porównaniu do 2023 roku, co jest ponad dwukrotnie większym wzrostem niż stopa inflacji. Szczególnie dynamiczny wzrost odnotowano od sierpnia do grudnia, gdzie ceny wzrosły nawet o 37,5%.
  • Główne czynniki wpływające na wzrost cen to ograniczenie produkcji mleka w krajach takich jak Nowa Zelandia, zmiana struktury produkcji w Unii Europejskiej na bardziej opłacalne produkty, jak sery, oraz zmniejszona podaż masła na światowych rynkach.
  • W 2024 roku sieci handlowe zmniejszyły liczbę promocji na masło o 12,5%, mimo że ogólna liczba akcji rabatowych w sklepach wzrosła o 12%. Masło wciąż pozostaje najczęściej poszukiwanym przez klientów produktem promocyjnym, ale utrzymanie atrakcyjnych cen stało się dla sieci coraz trudniejsze.
  • Eksperci przewidują dalszy wzrost cen masła, które w cenie regularnej mogą osiągnąć 9-11 zł za kostkę. Jednocześnie sieci handlowe będą ograniczać liczbę promocji na ten produkt, skupiając się na wyrobach o wyższej marży. 


Źródło zdjęcia: Monday News 

Tomasz Wypych

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj125 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (125)

Inne tematy w dziale Gospodarka