Polski zbieg zatrzymany w Holandii. Był jednym z najbardziej poszukiwanych

Redakcja Redakcja Newsy do 8 Obserwuj temat Obserwuj notkę 10
W Holandii aresztowano polskiego przestępcę, skazanego za przemoc i handel narkotykami. Udało się to dzięki współpracy międzynarodowej organów policji. Był to jeden z najbardziej poszukiwanych zbiegów w Europie. Zapraszamy na poranny przegląd najważniejszych wydarzeń.

Polski zbieg aresztowany w Holandii

Holenderska policja dokonała aresztowania jednego z najbardziej poszukiwanych zbiegów w Europie – poinformował Europol. Zatrzymany 30-letni Polak był poszukiwany za szereg poważnych przestępstw, zarówno w Polsce, jak i w Niemczech. Ujęcie go było możliwe dzięki współpracy międzynarodowej oraz informacjom przesłanym przez stronę internetową EU Most Wanted.

Mężczyzna został aresztowany 22 stycznia w miejscowości Etten-Leur na południu Holandii. Wśród zarzutów ciążących na nim znajduje się podejrzenie udziału w śmiertelnym incydencie w Polsce w grudniu 2021 roku oraz wcześniejsze wyroki za przestępstwa związane z użyciem przemocy i narkotykami. Europol podkreślił, że od momentu uruchomienia strony EU Most Wanted w 2016 roku, udało się zatrzymać 167 przestępców spośród 479 opublikowanych tam profili.


Meksyk bojkotuje deportację imigrantów

Władze Meksyku odmówiły zgody na lądowanie amerykańskiego samolotu wojskowego przewożącego deportowanych migrantów – podała agencja Reutera, powołując się na źródła w obu krajach. Była to pierwsza sytuacja, w której Meksyk zdecydował się na taki krok, co odbiło się szerokim echem w relacjach dyplomatycznych między oboma państwami.

Administracja prezydenta Donalda Trumpa prowadzi intensywną politykę deportacyjną, używając samolotów wojskowych do przetransportowania migrantów do krajów Ameryki Środkowej. W piątek z USA deportowano około 160 osób do Gwatemali, ale samolot zmierzający do Meksyku nie otrzymał pozwolenia na lądowanie. Powody odmowy nie zostały oficjalnie podane, jednak sytuacja odzwierciedla napięcia, jakie narastają na granicy obu krajów.

Zełenski: Trump nie ma szczegółowego planu pokojowego

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie z włoskim dziennikiem "Il Foglio" ocenił, że Donald Trump nie posiada jasnych i szczegółowych planów zakończenia wojny na Ukrainie. W wywiadzie Zełenski podkreślił, że kluczowe dla Ukrainy jest zapewnienie bezpieczeństwa poprzez członkostwo w NATO.

Odnosząc się do słów Trumpa, który apelował o zakończenie wojny przez Władimira Putina, Zełenski stwierdził: „Ważne jest, by od silnej osoby popłynął komunikat dla Putina”. Wyraził jednak wątpliwości co do realnych intencji rosyjskiego prezydenta w kwestii zakończenia konfliktu. Ukraiński przywódca zauważył również, że rezygnacja z broni nuklearnej przez Ukrainę w ramach porozumienia budapesztańskiego z 1994 roku nie przyniosła oczekiwanych gwarancji bezpieczeństwa. 


Niemcy chronią wybory przed dezinformacją. Podobnie jak w Polsce

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Niemiec zacieśnia działania mające na celu ochronę wyborów do Bundestagu przed zagrożeniami hybrydowymi, w tym dezinformacją. Specjalna grupa robocza koordynuje działania w zakresie monitorowania fałszywych informacji, a także zwiększania świadomości społecznej.

Minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser zaapelowała do platform społecznościowych o większą odpowiedzialność w walce z fake newsami. „Platformy ponoszą odpowiedzialność za to, co się na nich dzieje” – podkreśliła. Działania niemieckich służb wspiera federalny urząd bezpieczeństwa informacyjnego (BSI), który szkoli partie polityczne oraz kandydatów w zakresie ochrony danych i tożsamości cyfrowej.

Na szczeblu unijnym toczy się również kilka dochodzeń przeciwko platformie X, należącej do Elona Muska, w związku z możliwym naruszeniem przepisów o ograniczaniu mowy nienawiści i dezinformacji. Komisja Europejska rozważa nałożenie kar w wysokości milionów euro. 

W Polsce toczy się podobna dyskusja o ochronie wyborów przed dezinformacją, a swoje działania zapowiedziała kontrowersyjna komisja ds. rosyjskich i białoruskich wpływów pod kierownictwem szefa SKW gen. Jarosława Stróżyka. 

80. rocznica wyzwolenia Auschwitz

14 czerwca 1940 roku Niemcy przeprowadzili pierwszą deportację Polaków do obozu Auschwitz. Tego dnia z Tarnowa do obozu trafiło 728 więźniów politycznych, głównie młodych mężczyzn. Wśród nich znaleźli się żołnierze, inteligencja oraz niewielka liczba polskich Żydów.

Rozkaz założenia obozu wydał Heinrich Himmler, a jego organizacją zajął się Rudolf Hoess, pierwszy komendant Auschwitz. Deportowani zostali zakwaterowani w budynkach dawnego Polskiego Monopolu Tytoniowego. Pierwsze słowa kierownika obozu, Karla Fritzscha, zapowiadały brutalne warunki życia: „Wyjście stąd prowadzi tylko przez komin krematorium”.

Z 728 osób pierwszego transportu wojnę przeżyło jedynie 325, a 292 zginęło. Eksterminacja Polaków w Auschwitz była częścią szerszego planu germanizacji terenów uznanych za „niemiecką przestrzeń życiową”. Auschwitz stał się symbolem zagłady – zginęło tam co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, ale także Polaków, Romów i jeńców sowieckich.

14 czerwca obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady. W tym dniu przypominamy o ofiarach systematycznej eksterminacji, które były częścią planu terroru okupanta wobec Polski i Europy.  


Fot. Europol

Red. 

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj10 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Polityka