Jak wygrać wybory prezydenckie w dobie antysystemowych kandydatów? Jacek Protasiewicz, były szef kampanii Platformy Obywatelskiej, wskazuje trzy kluczowe kroki dla Rafała Trzaskowskiego, które mogą zdecydować o sukcesie w nadchodzących wyborach. W rozmowie pojawia się także temat Krzysztofa Stanowskiego, którego start może znacząco namieszać w wyścigu o Pałac Prezydencki. Zapraszamy do obejrzenia kolejnego programu Salon24 z cyklu "Salon pokoleń".
Protasiewicz, mający doświadczenie w politycznych strategiach, wskazał kluczowe obszary, które sztab Trzaskowskiego powinien wziąć pod uwagę, aby zbudować skuteczną kampanię. Jednocześnie odniósł się do potencjalnych wyzwań, w tym rosnącej roli Krzysztofa Stanowskiego, który zapowiedział swój start w wyborach.
Rady od Protasiewicza dla Trzaskowskiego. Oglądaj program:
1. Analiza silnych stron i ich podkreślenie
Pierwszym krokiem, według Protasiewicza, jest dokładne zbadanie mocnych stron Platformy Obywatelskiej i samego Trzaskowskiego. Należy zidentyfikować cechy, które wyróżniają go spośród konkurencji. „W 2015 roku przewagą Platformy było postrzeganie jej jako skuteczniejszej w negocjacjach unijnych. Teraz trzeba znaleźć inne, równie przekonujące atuty” – zauważył Protasiewicz. Kluczowe jest, aby te zalety były jasne i odróżniały kandydata od pozostałych, w tym od „antysystemowych” rywali, takich jak Stanowski czy Mentzen.
2. Jasny i konkretny program
Protasiewicz podkreślił, że program wyborczy Trzaskowskiego musi być zwięzły, klarowny i osadzony w rzeczywistości. „Nie więcej niż pięć punktów, a trzy wystarczą” – mówił. Taki program powinien być łatwo zrozumiały dla wyborców i spójny z kompetencjami kandydata. Ważne, aby obietnice były realistyczne i przedstawione w sposób budzący zaufanie. „Musimy pokazać: to dowiozę, bo mam do tego odpowiednie kwalifikacje” – dodał były szef kampanii PO.
3. Skuteczna wizualizacja i komunikacja
Według Protasiewicza, kluczowym elementem kampanii są materiały wizualne. „Ludzie odbierają kampanię wzrokiem bardziej niż przez czytanie programów politycznych. To musi być coś interesującego i wiarygodnego” – podkreślił. Jako przykład podał wcześniejsze kampanie, w których mocne, autentyczne przekazy wizualne skutecznie mobilizowały wyborców. Sugerował, aby unikać sztampowych rozwiązań, takich jak udział celebrytów, i skupić się na oryginalnych, przyciągających uwagę treściach. W kontekście medialnym Protasiewicz zauważył, że kandydaci tacy jak Stanowski mogą przełamywać schematy dzięki kreatywnym i dynamicznym przekazom, co stanowi dodatkowe wyzwanie dla kampanii Trzaskowskiego.
Krzysztof Stanowski kandydatem na prezydenta
Rozmowa w „Salonie Pokoleń” objęła także temat zapowiedzi startu Krzysztofa Stanowskiego, popularnego dziennikarza i przedsiębiorcy, który ogłosił swoją kandydaturę w wyborach prezydenckich. Według Protasiewicza, obecność Stanowskiego w wyścigu może znacząco wpłynąć na dynamikę kampanii, przyciągając uwagę młodszych i bardziej antysystemowych wyborców.
Stanowski, znany ze swojego opartego na szczerości i humorze stylu, może odebrać głosy zarówno radykalnym politykom, jak Sławomir Mentzen, jak i centrowym wyborcom, którzy wcześniej popierali Szymona Hołownię lub Trzecią Drogę. Protasiewicz zauważył: „Jeżeli Stanowski potraktuje tę kampanię poważnie i zaproponuje konkretne rozwiązania, może namieszać w całym wyścigu, zwłaszcza na prawej stronie sceny politycznej”.
Jednocześnie były szef kampanii PO ocenił, że obecność Stanowskiego może ostatecznie pomóc Trzaskowskiemu w odbiciu się od stereotypowego wizerunku polityka establishmentowego. „Jeżeli Stanowski skoncentruje się na krytyce antysystemowej i zdobędzie popularność, może osłabić kandydatów PiS i Konfederacji, a to stworzy większe pole do manewru dla Trzaskowskiego” – dodał.
Kluczowe wyzwania dla Trzaskowskiego
Według Protasiewicza, sztab Trzaskowskiego powinien dostosować się do nowych realiów kampanii wyborczej, gdzie media społecznościowe i świeże, nietuzinkowe przekazy mają większe znaczenie niż tradycyjne struktury partyjne. Zauważył również, że brak wyrazistych postaci w sztabie Trzaskowskiego może stanowić problem. „Obecnie kampania Trzaskowskiego wygląda zbyt przewidywalnie, a to może działać na jego niekorzyść w starciu z kandydatami o bardziej wyrazistym wizerunku, takimi jak Mentzen czy Stanowski” – podkreślił Protasiewicz.
Fot: PAP/Marcin Bielecki, Kandydat KO w wyborach na prezydenta RP, prezydent stolicy Rafał Trzaskowski podczas otwartego spotkania z wyborcami w Szczecinie
Inne tematy w dziale Społeczeństwo