Donald Trump wraca do Białego Domu. USA czekają „szok i trwoga”

Imigracja i bezpieczeństwo granic

Jednym z kluczowych priorytetów Trumpa jest bezpieczeństwo granic. Już w pierwszych godzinach urzędowania planuje podpisać pakiet rozporządzeń mających na celu zamknięcie południowej granicy, wstrzymanie nielegalnej imigracji oraz deportacje przestępców. Stephen Miller, jeden z głównych doradców Trumpa, zapowiedział, że nowe przepisy obejmą także masowe deportacje osób nielegalnie przebywających w USA. Choć skala operacji pozostaje niepewna z powodu ograniczeń logistycznych i pojemności ośrodków zatrzymań, zapowiadane działania mają wywołać natychmiastowe efekty.

Trump zamierza również przywrócić politykę „Remain in Mexico”, która zobowiązuje osoby ubiegające się o azyl do oczekiwania na rozpatrzenie ich wniosków po meksykańskiej stronie granicy. Jednocześnie rozważa zakończenie prawa ziemi (ius soli), które automatycznie nadaje obywatelstwo dzieciom urodzonym na terytorium USA. Takie działanie mogłoby być jednak sprzeczne z 14. poprawką do Konstytucji, co zapowiada długotrwałe batalie prawne.

Gospodarka i polityka handlowa

Trump planuje również wprowadzenie nowych ceł na towary z Meksyku, Kanady i Chin. Stawki mogą wynieść odpowiednio 25% i 10%, co według ekspertów może podnieść koszty życia Amerykanów oraz wywołać inflację. Kraje dotknięte taryfami już teraz zapowiadają potencjalne działania odwetowe, co może wpłynąć na globalną wymianę handlową.

Innym pomysłem Trumpa jest stworzenie federalnego „rezerwuaru kryptowalutowego”, który miałby pełnić rolę narodowego aktywa podobnego do rezerw złota. Decyzja ta jest odpowiedzią na rosnącą popularność kryptowalut i może zrewolucjonizować podejście rządu USA do cyfrowych aktywów. Jednak przeciwnicy tego pomysłu zwracają uwagę na ryzyko spekulacji i potencjalne problemy regulacyjne.

Klimat i energia

Polityka klimatyczna Trumpa ma być kontynuacją jego wcześniejszych działań. Prezydent planuje wycofać USA z porozumienia paryskiego, ograniczyć regulacje dotyczące wydobycia ropy na ziemiach federalnych oraz znieść przepisy promujące odnawialne źródła energii. Wśród zapowiadanych działań znajduje się również zakaz nowych projektów związanych z energią wiatrową i zniesienie wymagań dotyczących elektrycznych pojazdów. Decyzje te mogą spotkać się z ostrą krytyką zarówno w kraju, jak i na arenie międzynarodowej, zwłaszcza ze strony organizacji ekologicznych.

Trump planuje także znaczące wsparcie dla tradycyjnych gałęzi przemysłu energetycznego, takich jak węgiel i gaz łupkowy. Może to zwiększyć zatrudnienie w tych sektorach, ale jednocześnie pogłębi problemy związane z emisją dwutlenku węgla i zmianami klimatycznymi.

Zmiany w administracji federalnej

Trump chce także przeprowadzić reformę pracy w administracji. Planowane jest wprowadzenie kategorii „Schedule F”, która pozwoli na zwolnienie nawet 50 tys. pracowników federalnych. Celem tego działania jest zastąpienie ich osobami lojalnymi wobec prezydenta. Kolejną decyzją ma być zakończenie możliwości pracy zdalnej przez urzędników, co ma na celu zwiększenie efektywności pracy rządu.

Jednym z bardziej kontrowersyjnych pomysłów jest reorganizacja budżetu federalnego, w tym ograniczenie funduszy na programy społeczne. Choć Trump argumentuje, że cięcia są konieczne, aby zmniejszyć deficyt budżetowy, krytycy ostrzegają przed ich negatywnym wpływem na najbiedniejsze grupy społeczne.

Prawo i społeczeństwo

Trump zamierza przywrócić tzw. „Mexico City Policy”, zakazując finansowania międzynarodowych organizacji oferujących doradztwo w zakresie aborcji. Planowane są także działania ograniczające finansowanie dla szkół promujących programy DEI (diversity, equity, inclusion) oraz krytyczną teorię rasy (CRT). Te działania mogą wywołać burzliwe protesty i pogłębić podziały społeczne.

Trump zapowiada także zmiany w polityce równościowej w instytucjach publicznych. Jego celem jest ograniczenie polityk promujących różnorodność i inkluzywność, co spotyka się z ostrą krytyką organizacji broniących praw człowieka.

Międzynarodowa polityka i bezpieczeństwo

W zakresie polityki zagranicznej Trump zapowiada podjęcie działań zmierzających do zakończenia wojny w Ukrainie, choć nie podał szczegółów. Chce także przywrócić sankcje nałożone na Kubę i Wenezuelę oraz wycofać niedawne zmiany administracji Bidena dotyczące tych krajów. Na uwagę zasługują także jego plany dotyczące ogłoszenia meksykańskich karteli narkotykowych „organizacjami terrorystycznymi”, co może znacząco zmienić podejście USA do walki z przestępczością transnarodową.

Trump zapowiada również renegocjację umów handlowych z partnerami międzynarodowymi. Jego celem jest wzmocnienie pozycji USA na globalnym rynku, choć krytycy wskazują, że takie działania mogą pogorszyć relacje z kluczowymi sojusznikami.

Możliwe konsekwencje decyzji Trumpa

Choć planowane decyzje Trumpa mogą wzmocnić jego poparcie wśród zwolenników, krytycy wskazują na potencjalne zagrożenia. Masowe deportacje, nowe cła i zmiany klimatyczne mogą wywołać niepokoje społeczne oraz wpłynąć na relacje międzynarodowe. Reformy administracyjne i prawo ziemi mogą doprowadzić do długotrwałych sporów prawnych. Z kolei działania na rzecz kryptowalut mogą zrewolucjonizować globalny rynek finansowy, ale także zwiększyć ryzyko spekulacji.

Podsumowanie:

W artykule przeczytałeś, że:

• Trump planuje zamknięcie południowej granicy, masowe deportacje i przywrócenie polityki „Remain in Mexico”.
• Zapowiada nowe cła na towary z Chin, Meksyku i Kanady oraz utworzenie rezerwuaru kryptowalutowego
• Chce wycofać USA z porozumienia paryskiego, stawia na rozwój wydobycia ropy na ziemiach federalnych i ograniczenie projektów związanych z odnawialną energią.
• Przeprowadzi reformy pracy urzędników federalnych, w tym możliwość zwolnienia do 50 tys. osób.
• W kwestiach polityki zagranicznej chce sankcji na Kubę i Wenezuelę, klasyfikacji meksykańskich karteli jako organizacji terrorystycznych.
• Potencjalne skutki pierwszych decyzji Trumpa to Możliwość wzrostu napięć społecznych, sporów prawnych i zmian w relacjach międzynarodowych.
  

red.

Na zdjęciu Donald Trump w trakcie inauguracji swojej prezydentury, fot. PAP/EPA/WILL OLIVER