Polskie preselekcje Eurowizji 2025 ruszyły - mamy powroty legend i świeżą krew w stawce. Od czasów sukcesu Edyty Górniak Polska ma nadzieję na wysłanie na Eurowizję reprezentanta, który będzie w stanie podbić serca Europy. Tegorocznym preselekcjom towarzyszyły kontrowersje.
Oto finaliści polskich preselekcji na Eurowizję 2025
Podczas konferencji prasowej zorganizowanej w siedzibie TVP ogłoszono skład finalistów, którzy powalczą o bilet na Eurowizję. Wśród uczestników znalazło się dziesięciu wykonawców prezentujących różnorodne style muzyczne:
Chrust – „Tempo”
Daria Marx – „Let it burn”
Dominik Dudek – „Hold the light”
Janusz Radek – „In cosmic mist”
Justyna Steczkowska – „Gaja”
Kuba Szmajkowski – „Pray”
Marien – „Can’t hide”
Sonia Maselik – „Rumours”
Sw@da x Niczos – „Lusterka”
Tynsky – „Miracle”
Faworyci i niespodzianki w stawce
Największe emocje budzi powrót Justyny Steczkowskiej, która wcześniej reprezentowała Polskę na Eurowizji w 1995 roku. Wokalistka zaprezentuje utwór „Gaja”, co dla wielu fanów jest symbolicznym powrotem do korzeni. O uwagę jurorów i widzów walczą także nowe gwiazdy, takie jak Kuba Szmajkowski, który zaprezentuje „Pray”, oraz laureat "The Voice of Poland" Dominik Dudek z emocjonalnym „Hold the light”.
Zaskoczeniem jest udział duetu Sw@da x Niczos z piosenką „Lusterka” w dialekcie podlaskim, co może stać się interesującym punktem rywalizacji. Polska publiczność ceni sobie różnorodność, a ten nietypowy wybór językowy może przyciągnąć głosy.
Kontrowersje wokół preselekcji
Tegoroczne preselekcje nie obyły się bez kontrowersji. Sara James, uznawana za jedną z faworytek, miała zrezygnować z udziału w ostatniej chwili. Według nieoficjalnych informacji powodem była chęć zmiany zgłoszonej piosenki na inny utwór, na co nie pozwala regulamin. W konsekwencji lista finalistów musiała zostać zmodyfikowana.
„Sara chciała zmienić piosenkę, bo nie była zadowolona z utworu, który wcześniej zgłosiła. Regulamin na to nie pozwala, więc zrezygnowała z konkursu” – informuje źródło "Super Expressu".
"Nie sądziłam, że na początku roku będę musiała wraz z moim teamem podjąć jedną z najtrudniejszych decyzji w moim życiu zawodowym" — napisała w mediach społecznościowych piosenkarka.
Brak Sary James w finale wywołał mieszane reakcje wśród fanów. Dla wielu była ona naturalną kandydatką do reprezentowania Polski, a jej decyzja pozostawia pytanie, kto z uczestników może teraz być faworytem konkursu.
Kiedy i gdzie oglądać finał?
Koncert, który wyłoni polskiego reprezentanta na Eurowizję 2025 w Bazylei, odbędzie się w piątek 14 lutego 2025 r. o godz. 20:45. Wydarzenie będzie emitowane na antenie TVP2. Eurowizja 2025 z udziałem Polski i 37 innych państw odbędzie się w Bazylei, w dniach 13, 15 i 17 maja. O wyborze kandydata zdecydują wyłącznie widzowie w głosowaniu SMS, nie będzie jury. Po koncercie TVP opublikuje pełne wyniki ankiety.
Jednym z ciekawszych elementów tegorocznej edycji jest powrót Artura Orzecha w roli gospodarza preselekcji. Orzech, będący twarzą Eurowizji w Polsce przez wiele lat, ostatni raz prowadził preselekcje w 2018 roku.
Przewidywania i szanse Polski na Eurowizji 2025
Polska ma za sobą wiele wzlotów i upadków na Eurowizji, czego przykładem ubiegłoroczny wynik Luny. Od czasów Edyty Górniak żaden z polskich reprezentantów nie znalazł się w ścisłej czołówce konkursu. Tegoroczne preselekcje pokazują, że TVP stawia na różnorodność i innowacyjność. Wybór odpowiedniego reprezentanta będzie kluczowy, aby Polska mogła liczyć na sukces na arenie międzynarodowej. W ostatnich latach znaczenie ma nie tylko jakość muzyki, ale także osobowość artysty, jego występ sceniczny oraz strategia promocyjna. Kto Waszym zdaniem ma największe szanse?
red.
Na zdjęciu występ Sary James na koncercie, fot. PAP/EPA Christophe Petit Tesson
Inne tematy w dziale Kultura