na zdjęciu: Stadion PGE Narodowy, mecz reprezentacji Polski w Lidze Narodów, zdjęcie ilustracyjne. fot. FOTON/PAP
na zdjęciu: Stadion PGE Narodowy, mecz reprezentacji Polski w Lidze Narodów, zdjęcie ilustracyjne. fot. FOTON/PAP

Zarząd PGE Narodowego w szoku po decyzji PZPN. Atmosfera się zagęszcza

Redakcja Redakcja Newsy do 21 Obserwuj temat Obserwuj notkę 24
Oświadczenie zarządu PGE Narodowego ws. decyzji PZPN, delegacja premiera Tuska do Helsinek, Zapowiedź ogłoszenia nowego ministra nauki, Gawkowski o mechanizmie blokowania nielegalnych treści w sieci, nowe informacje ws. projektu o procesach frankowych, zaskakująca deklaracja Poczty Polskiej czy przełożenie terminu ogłoszenia nominacji do Oskarów - zapraszamy na podsumowanie informacji do godz. 21:00

Kierownictwo PGE Narodowego zaskoczone informacjami medialnymi o decyzji PZPN

Ze zdumieniem przyjęliśmy informacje medialne, że PZPN postanowił nie organizować meczów reprezentacji na PGE Narodowym - napisano w oficjalnym komunikacie zarządu Spółki PL.2012 opublikowanym w poniedziałek.

Jak ustalił wcześniej tego dnia portal "Meczyki.pl", reprezentacja Polski nie będzie rozgrywać najbliższych meczów, czyli w eliminacjach mistrzostw świata 2026, na narodowym obiekcie w Warszawie. Dodano, że PZPN nie porozumiał się z operatorem stadionu w sprawie stawki za jego wynajem. Nowym gospodarzem czterech meczów "domowych" o punkty w 2025 roku ma być Stadion Śląski. Polski Związek Piłki Nożnej przekazał PAP, że po wtorkowym posiedzeniu zarządu wyda komunikat dotyczący meczów reprezentacji narodowej w 2025 roku.


Z kolei w oficjalnym komunikacie zarządu Spółki PL.2012 napisano: "Pragniemy poinformować opinię publiczną, że w listopadzie 2024 roku przestał obowiązywać aneks podpisany między Spółką PL.2012+ a PZPN i konieczne było podpisanie nowej umowy. Należy zaznaczyć, że umowa ramowa zawarta prawie 12 lat temu, 9 maja 2013 roku, między Spółką PL.2012+ a Polskim Związkiem Piłki Nożnej, określała szczegółowo zasady współpracy między stronami przy organizacji meczów. Na podstawie tej umowy Spółka PL.2012+ zobowiązana była do każdorazowego zapewnienia i pokrycia kosztów murawy, ochrony, zabezpieczenia medycznego, sprzątania, infrastruktury czasowej, obsługi technicznej i informatycznej obiektu oraz zużycia mediów". Jednocześnie Spółka PL.2012 przedstawiła w komunikacie rozliczenia kilku ostatnich meczów piłkarskiej reprezentacji na Narodowym.


Czarzasty: nazwisko nowego ministra nauki zostanie ogłoszone we wtorek

Włodzimierz Czarzasty pytany w poniedziałek wieczorem, kiedy zostanie ogłoszone nazwisko nowego ministra nauki powiedział PAP: "We wtorek odbędzie się konferencja prasowa w tej sprawie. Poinformuje o niej pion medialny".

Według informacji przesłanej PAP przez rzecznika Nowej Lewicy Łukasza Michnika, konferencja w sprawie ogłoszenia nowego kierownictwa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego odbędzie się we wtorek o godz. 11.00 przed salą kolumnową w Sejmie. Jak przekazano, podczas konferencji głos zabiorą wicemarszałek Sejmu, współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty oraz wicepremier Gawkowski.


Gawkowski: od prezesa UKE będzie zależał regulamin blokowania treści w internecie

Projekt nowelizacji ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną, wdrażający unijne rozporządzenie o usługach cyfrowych (DSA), wzbudził kontrowersje, wprowadzając mechanizm blokowania nielegalnych treści w internecie przez prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE). Procedura, realizowana bez nadzoru sądowego i wiedzy autorów wpisów, budzi obawy o ograniczenie wolności słowa. 

KRRiT w swoim oświadczeniu ostro skrytykowała zaproponowane przepisy, uznając je za próbę wprowadzenia cenzury. Podkreślono, że mechanizm umożliwiający arbitralne decyzje o blokowaniu treści zagraża działaniu wolnych mediów i społeczeństwa obywatelskiego. W przypadku przyjęcia noweli, Rada zapowiedziała podjęcie kroków prawnych w celu ochrony praw obywateli.

Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski broni projektu, wskazując na niezależność prezesa UKE, którym od 2020 roku jest Jacek Oko, oraz deklarując dalsze prace nad przepisami. Podkreślił, że kontrowersyjna procedura została dodana po konsultacjach publicznych na wniosek strony społecznej, co budzi dodatkowe pytania o przejrzystość procesu legislacyjnego.


Przyjęcie przez rząd projektu usprawniającego sprawy "frankowe" w sądach planowane w II kwartale br.

W II kwartale br. planowane jest przyjęcie przez rząd projektu mającego doprowadzić do sprawniejszego rozpatrywania spraw "frankowych" w sądach. W poniedziałek zapowiedź projektu, nad którym pracuje Ministerstwo Sprawiedliwości, znalazła się w wykazie prac Rady Ministrów.

"Celem projektu ustawy jest stworzenie norm prawnych umożliwiających sądom szybsze rozpoznawanie spraw dotyczących kredytów denominowanych lub indeksowanych do franka szwajcarskiego" - zapowiada MS. Jak zaznaczono, nowe rozwiązania mają być "odpowiedzią na wyzwania wynikające z obecnej sytuacji w polskim wymiarze sprawiedliwości".

Prace nad projektem ustawy "o szczególnych rozwiązaniach w zakresie rozpoznawania spraw dotyczących zawartych z konsumentami umów kredytu denominowanego lub indeksowanego do franka szwajcarskiego", która ma usprawnić postępowania w sprawach kredytów "frankowych", trwają w resorcie sprawiedliwości od wielu miesięcy.

Premier Tusk weźmie udział w szczycie krajów bałtyckich NATO w Helsinkach

Premier Donald Tusk weźmie we wtorek udział w szczycie krajów bałtyckich NATO w Helsinkach. Tematem spotkania będzie bezpieczeństwo regionu i strategicznej infrastruktury podmorskiej. Będzie też mowa o wzmocnieniu obecności NATO na Bałtyku i zagrożeniach wynikających z rosyjskiej "floty cieni".

Szczyt szefów państw i rządów Morza Bałtyckiego w Helsinkach został zwołany przez prezydenta Finlandii Aleksandra Stubba, premiera Estonii Kristena Michala oraz sekretarza generalnego NATO Marka Rutte. Szczytowi będzie przewodniczyć prezydent Finlandii i premier Estonii. Sesja plenarna rozpocznie się o godz. 10.15, a sesja robocza o godz. 12.45. W wydarzeniu, oprócz premiera Tuska, będą uczestniczyć: sekretarz generalny NATO Mark Rutte, premier Danii Mette Frederiksen, kanclerz Niemiec Olaf Scholz, prezydent Łotwy Edgars Rinkevics, prezydent Litwy Gitanas Nauseda, premier Szwecji Ulf Kristersson oraz wiceszefowa Komisji Europejskiej Henna Virkkunen.

Spotkanie będzie poświęcone bezpieczeństwu regionu, w szczególności środkom potrzebnym do zabezpieczenia infrastruktury podmorskiej o strategicznym znaczeniu. Rozmowy będą się też koncentrować na wzmocnieniu obecności NATO na Morzu Bałtyckim i zagrożeniach wynikających z rosyjskiej "floty cieni" na Bałtyku. Chodzi o tankowce przewożące pod obcymi banderami rosyjską ropę z ominięciem unijnych sankcji.


"Le Monde": Paryż chce, aby francuski przemysł obronny skorzystał na rozwoju polskiej armii

Paryż chce, aby francuski przemysł obronny skorzystał na rozwoju polskiej armii, ale do tego potrzebna będzie poprawa relacji dyplomatycznych - pisze "Le Monde" przy okazji poniedziałkowej wizyty ministra obrony Francji Sebastiena Lecornu w Warszawie.

Francuski dziennik przypomina, że Lecornu przyjeżdża do Polski nieco ponad miesiąc po wizycie prezydenta Francji Emmanuela Macrona w Warszawie. Macron poruszył wówczas z premierem Donaldem Tuskiem temat wysłania wojsk na Ukrainę po ewentualnym rozejmie z Rosją.

"Le Monde" zauważa jednak, że pomysł ten - którego głównym zwolennikiem jest Paryż - spotkał się w Warszawie z rezerwą. Przyczyną tej niechęci jest m.in. małe doświadczenie polskiego wojska poza granicami kraju - podkreślają autorzy artykułu.

"Warszawa o wiele lepiej czuje się z pomysłem konsolidacji roli Polski jako zaplecza (Ukrainy)” - stwierdza gazeta. “Priorytetem dla Polski nie jest wysłanie żołnierzy, a zapewnienie, że dostawy uzbrojenia będą kontynuowane, a nawet zwiększone" - tłumaczy "Le Monde" analityczka ds. Polski i NATO francuskiego think-tanku IFRI Amelie Zima.

"Dlatego obecna wizyta Lecornu w Polsce ma bardziej na celu zacieśnienie współpracy w obszarze przemysłu wojskowego, m.in. przy produkcji amunicji dla Ukrainy czy kwestii bilateralnych" - dodają autorzy.

Mikosz: Poczta Polska jest zainteresowana paczkomatami Orlenu

Podczas wywiadu w TVP Info, szef Poczty Polskiej przyznał, że zarządzana przez niego spółka jest zainteresowana przejęciem paczkomatów do Grupy PKN Orlen. Dopytywany o szczegóły wskazał, że w grę wchodzi jakaś "forma domówienia się, zakupu lub stworzenia spółki", choć - jak zaznaczył - na razie "ten proces jest całkowicie po stronie Orlenu".

Dodał, że zanim zapadną decyzje w tej sprawie, poczta musi odpowiedzieć sobie na pytanie o rolę, jaką może odgrywać na rynku kurierskim. W tej chwili - jak określił - "jesteśmy graczem drugoligowym". Mikosz zapewnił też, że spółka ma pieniądze na sfinansowanie Programu Dobrowolnych Odejść. Wskazał, że wyłata równowartości 12 pensji odchodzącym pracownikom nie stanowi zagrożenia dla stabilności finansowej firmy.

Lewiatan: branża motoryzacyjna powodem spadków w polskim handlu zagranicznym

W poniedziałek NBP podał, że wartość eksportu w listopadzie wyniosła blisko 122,96 mld zł (28,37 mld euro), a wartość importu – nieco ponad 130 mld zł (30 mld euro), zaś ujemne saldo handlu zagranicznego przekroczyło 7,1 mld zł (prawie 1,65 mld euro). Eksport rok do roku spadł o 6,2 proc., a import o 2 proc. W komunikacie podano, że na zmiany obrotów towarowych w listopadzie 2024 r. duży wpływ miała mniejsza liczba dni roboczych w porównaniu z rokiem 2023. Według banku centralnego spowodowało to obniżenie dynamik eksportu i importu w porównaniu z poprzednimi miesiącami.

Mariusz Zielonka z Konfederacji Lewiatan komentując te dane stwierdził, że polski handel zagraniczny jest "nadal w odwrocie". Zauważył, że zarówno eksport, jak i import odnotowały w listopadzie spadek. "Zgodnie z oczekiwaniami, głównym winowajcą słabszej koniunktury jest kulejąca branża motoryzacyjna" - ocenił.

Wskazał, że w towarach eksportowych "nie widać zbytniego optymizmu dla naszej wymiany handlowej, a co za tym idzie i przemysłu". Jednocześnie zaznaczył, że polski przemysł "tak mocno" nie odczuwa spowolnienia. Według niego spowodowane jest to tym, że przedsiębiorcy w pierwszej kolejności pozbywają się zapasów, nie robiąc nowych zamówień.

Z powodu pożarów w Los Angeles ogłoszenie nominacji do Oskarów przełożone na 23 stycznia

Katastrofalne w skutkach pożary, które od blisko tygodnia sieją spustoszenie na zachodnich, północnych i wschodnich obrzeżach aglomeracji Los Angeles, zmusiły organizatorów do przełożenia daty ogłoszenia nominacji. Najpierw miała to być niedziela 19 stycznia, ale ostatecznie wyznaczono ją na czwartek 23 stycznia.

"Ze względu na wciąż aktywne pożary w rejonie Los Angeles uważamy za konieczne przedłużenie okresu głosowania i przesunięcie daty ogłoszenia nominacji" - napisali we wspólnym oświadczeniu prezeska Amerykańskiej Akademii Filmowej Janet Yang i jej dyrektor generalny Bill Kramer.

Beyonce przekazała 2,5 mln na pomoc ofiarom pożarów w LA

Amerykańska gwiazda muzyczna Beyonce przekazała 2,5 mln dolarów funduszowi LA Fire Relief Fund na pomoc dla osób, które ucierpiały w pożarach w Los Angeles - przekazała w poniedziałek agencja Reutera. Pomagają również inne znane osoby i organizacje.

"Fundusz ma pomóc rodzinom z rejonu Altadena/Pasadena, które straciły domy, a także Kościołom i ośrodkom społecznym, aby zaspokoić pilne potrzeby osób dotkniętych pożarami lasów" - oświadczyła założona przez artystkę fundacja BeyGOOD.

Beyonce nie jest jedyna. Amerykańska Gildia Aktorów Filmowych (SAG) przekaże milion dolarów na pomoc dla swoich poszkodowanych członków. O ile media poświęciły wiele uwagi gwiazdom, które straciły w pożarze domy, to poszkodowani zostali także o wiele mniej znani pracownicy branży filmowej - podkreśliła agencja. Eva Longoria przekazała 50 tys. dolarów na wsparcie ofiar pożarów, Paris Hilton 100 tys. na zakwaterowanie rodzin pozbawionych domów, a Jamie Lee Curtis - milion.

Disney zapowiedział przekazanie 15 mln dolarów takim organizacjom jak Czerwony Krzyż, Fundacja Straży Pożarnej w Los Angeles i Regionalny Bank Żywności. Wytwórnia Paramount i stacja FOX Corp przekazały po milionie dolarów, a organizatorzy gali nagród Grammy zapowiedzieli, że przy okazji wręczania statuetek będą zbierać fundusze "na wsparcie działań pomocowych (...) oraz uczczenie odwagi i poświęcenia ratowników, którzy ryzykują życiem, aby nas chronić" - powiadomił portal "Hollywood Reporter".

Kim Kardiashian zapowiedziała, że zarówno ona sama, jak i jej firma odzieżowa przekażą pomoc rzeczową - poinformował portal dziennika "USA Today".

na zdjęciu: Stadion PGE Narodowy, mecz reprezentacji Polski w Lidze Narodów, zdjęcie ilustracyjne. fot. FOTON/PAP

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj24 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (24)

Inne tematy w dziale Polityka