Alice Weidel, kandydatka AfD na kanclerza Niemiec, zapowiada powrót do Nord Stream, co budzi niepokój w Polsce. Tymczasem pożary w Los Angeles zbierają tragiczne żniwo, a wypadek autobusu FlixBus na trasie Berlin-Szczecin wstrząsnął pograniczem niemiecko-polskim. Oto najważniejsze wydarzenia soboty, 11 stycznia.
AfD chce powrotu do Nord Stream
Alice Weidel, kandydatka Alternatywy dla Niemiec (AfD) na kanclerza, przedstawiła swoje cele podczas sobotniego kongresu partii. Program wyborczy ugrupowania zakłada między innymi wyjście Niemiec ze strefy euro, powrót do energii nuklearnej oraz zaostrzenie polityki migracyjnej. Weidel zapowiedziała również likwidację turbin wiatrowych, które nazwała „wiatrakami wstydu”, oraz przywrócenie działania gazociągu Nord Stream.
Te deklaracje budzą niepokój w Polsce, szczególnie w kontekście wpływu na bezpieczeństwo energetyczne regionu.
2 osoby zginęły w wypadku polskiego busa w Niemczech
Na niemieckiej autostradzie A11, na trasie Berlin-Szczecin, doszło do tragicznego wypadku autobusu FlixBus. Pojazd, przewożący 13 pasażerów oraz kierowcę, przewrócił się na bok w wyniku trudnych warunków pogodowych. Do zdarzenia doszło w pobliżu granicy z Polską, między węzłami Uckermark a Schmölln.
W wyniku wypadku zginęły dwie osoby – 29-letnia kobieta i 48-letni mężczyzna. Pozostałych 11 pasażerów, w tym kierowca autobusu, zostało rannych i przetransportowanych do pobliskich szpitali. Na miejscu szybko pojawiły się służby ratunkowe, które rozpoczęły akcję pomocy poszkodowanym.
Przewoźnik FlixBus wydał oświadczenie, w którym wyraził głęboki żal z powodu tragedii. Firma poinformowała, że blisko współpracuje z lokalnymi władzami oraz służbami ratunkowymi, aby wyjaśnić przyczyny wypadku. Uruchomiono także specjalną infolinię dla rodzin pasażerów, aby mogły uzyskać potrzebne informacje i wsparcie.
Kolejne ofiary pożarów w Los Angeles
Pożary w rejonie Los Angeles doprowadziły do śmierci 13 osób, a kolejne 13 uznano za zaginione. Zniszczeniu uległo ponad 12 tysięcy budynków, a ewakuacją objęto około 153 tysiące mieszkańców. Władze wszczęły dochodzenie w sprawie niewystarczającego zabezpieczenia przeciwpożarowego, w tym niesprawnych hydrantów.
Eksperci podkreślają jednak, że skala żywiołu przewyższa możliwości nawet najlepiej przygotowanych systemów wodnych. Silne wiatry, które spodziewane są wieczorem, mogą dodatkowo pogorszyć sytuację i utrudnić walkę z ogniem. Szacunkowe dane dotyczące strat wskazują na miliardy dolarów.
MB
Fot. Zdjęcia z budowy Nord Stream 2. Źródło: PAP/DPA
Inne tematy w dziale Polityka