Adrian Zandberg ogłosił start w wyborach prezydenckich, prezentując program oparty na stabilnej energii, reformie zdrowia i niezależnej polityce. Grzegorz Braun planuje dołączyć do wyścigu, co grozi podziałami w Konfederacji. Tymczasem Grenlandia staje się punktem zapalnym w relacjach USA i Danii w kontekście planów Donalda Trumpa.
Adrian Zandberg kandydatem Partii Razem na prezydenta
Współprzewodnicząca Partii Razem Aleksandra Owca ogłosiła, że Adrian Zandberg będzie kandydatem formacji w wyborach prezydenckich w 2025 roku. Zandberg podczas wydarzenia w Warszawie podkreślał potrzebę długofalowego planowania dla Polski, proponując m.in. ponadpartyjne porozumienie na rzecz budowy ośmiu bloków jądrowych. W jego opinii stabilna i czysta energia to fundament nowoczesnej gospodarki.
Kluczowym punktem programu jest także reforma systemu ochrony zdrowia, który - jak zaznaczył Zandberg - wymaga zwiększenia nakładów do 8% PKB oraz obrony przed prywatyzacją i korupcją. Kandydat wskazał na konieczność odbudowy krajowego przemysłu farmaceutycznego, krytykując rząd za rezygnację z funduszy KPO przeznaczonych na fabryki leków.
Zandberg zapowiedział również walkę z unikaniem opodatkowania przez najbogatszych, reformę systemu podatkowego oraz inwestycje w przemysł poza dużymi miastami. Odniósł się także do polityki międzynarodowej, zaznaczając, że Polska powinna prowadzić niezależną politykę, opartą na poszanowaniu praw człowieka. W kontekście obchodów 80. rocznicy wyzwolenia Auschwitz skrytykował polski rząd za deklaracje dotyczące przyjęcia premiera Izraela Benjamina Netanjahu, który - według niego - powinien odpowiadać za zbrodnie wojenne.
Kandydat Partii Razem zamierza w trakcie kampanii odwiedzić całą Polskę i zachęca obywateli do finansowego wsparcia działań partii, która nie korzysta z dotacji budżetowych.
Grzegorz Braun w wyborach prezydenckich? Możliwy rozłam w Konfederacji
Według nieoficjalnych informacji lider Konfederacji Korony Polskiej Grzegorz Braun zamierza ogłosić swój start w wyborach prezydenckich. Informację tę przekazał dziennikarz Piotr Szlachtowicz, powołując się na źródła związane z Konfederacją.
Braun, który aktualnie pełni mandat europosła, dołącza do wyścigu prezydenckiego w atmosferze konfliktu wewnętrznego w Konfederacji. Sławomir Mentzen, lider Nowej Nadziei i dotychczasowy kandydat tej formacji, zapowiedział, że start Brauna może skutkować jego wykluczeniem z Konfederacji oraz rozpadem ugrupowania. Braun i jego zwolennicy krytykują Mentzena za brak przeprowadzenia wewnętrznych prawyborów, co miało miejsce pięć lat temu.
Ewentualny start Grzegorza Brauna w wyborach zwiększyłby liczbę kandydatów wywodzących się z Konfederacji, co mogłoby osłabić pozycję ugrupowania w kampanii prezydenckiej i doprowadzić do jego rozłamu.
Grenlandia w centrum uwagi międzynarodowej
Portal Axios poinformował, że przedstawiciele rządu Danii skontaktowali się z zespołem prezydenta elekta USA Donalda Trumpa, by omówić kwestie związane z bezpieczeństwem Grenlandii. Duńczycy zaproponowali dwie możliwości: wspólne działania obronne z USA lub zwiększenie amerykańskiej obecności wojskowej na wyspie.
Trump, który obejmie urząd 20 stycznia, zasugerował wcześniej, że jego administracja może podjąć działania zmierzające do przejęcia kontroli nad Grenlandią. Prezydent elekt nie wykluczył użycia środków wojskowych lub ekonomicznych w celu realizacji tych planów.
Grenlandia, będąca autonomicznym terytorium Danii, ma strategiczne znaczenie militarne i gospodarcze. Wyspa jest kluczowym punktem w Arktyce dla monitorowania potencjalnych ataków rakietowych na USA oraz posiada bogate zasoby naturalne, takie jak ropa naftowa, gaz ziemny i metale ziem rzadkich. Zainteresowanie Trumpa tym regionem nasila się w obliczu zmieniających się warunków klimatycznych, które zwiększają dostępność do tych surowców.
MB
Fot. Adrian Zandberg. Źródło: PAP/Albert Zawada
Inne tematy w dziale Polityka
