Dziennikarka TVP zszokowała pomysłem zamknięcia X. Co by to oznaczało?

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 87
Dorota Wysocka-Schnepf w programie "Niebezpieczne związki" wyraziła opinię, wedle której Polska mogłaby zablokować funkcjonowanie portalu X na czas kampanii wyborczej. Powołała się przy tym na przykład zwalczania Tik-Toka i wpływów Chin w wielu krajach. Tłumaczymy, jakie byłyby tego konsekwencje.

Wysocka-Schnepf: zamknąć X na czas kampanii

- Jesteśmy w takiej sytuacji, coraz więcej krajów zapowiada zamknięcie Tik Toka w obawie przed chińską propagandą, to czy my powinniśmy poważnie pomyśleć, że może X powinien być zamknięty na czas kampanii wyborczej - stwierdziła Dorota Wysocka-Schnepf w TVP INFO. Jej zdaniem, polski internet jest zalewany dezinformacją. - Żyjemy w sytuacji, w której dezinformacja może do nas przychodzić nie tylko ze wschodu, ale również Zachód może nas zatruć treściami, które nie będą miały nic wspólnego z prawdą - oceniła. 

Katarzyna Bąkowicz z SWPS zgadzała się w programie z jej oceną zagrożeń, ale uznała pomysł zamknięcia platformy X za zbyt daleko idący. - My wiemy, że są zorganizowane grupy przestępcze, które sieją dezinformację. To nie jest tylko Rosja czy Chiny. Musimy pamiętać o tym, że dezinformacja stała się elementem walki politycznej. To co robi Elon Musk i Mark Zuckerberg, który się przyłączył, to jest otworzenie puszki Pandory. To nazywanie weryfikatorów treści cenzorami - powiedziała, nawiązując do ostatnich deklaracji szefa Facebooka. Zuckerberg zadeklarował, że od teraz Facebook nie będzie cenzurował treści politycznych. Ostatnie deklaracje miliardera wielu ekspertów uznało za przyłączenie się do tej części obozu Big-Tech, która wspiera Donalda Trumpa. 

- To byłoby bardzo radykalne rozwiązanie wykorzystane przez radykalne środowiska do tego by jeszcze bardziej zmultiplikować nienawiść i dezinformację. Ale trzeba pomyśleć nad uregulowaniem tej sfery - mówiła o hipotetycznym zamknięciu portalu X Bąkowicz.  

Propozycja Doroty Wysockiej-Schnepf dotarła do celebryty z Malezji, komentującego wydarzenia w USA - influencera Iana Milesa Cheonga. - Znana polska dziennikarka Dorota Wysocka-Schnepf, prowadząca program publicystyczny w telewizji, wzywa do zakazu używania słowa ???? w Polsce, aby nie miało ono wpływu na nadchodzące wybory w Polsce - napisał komentator. 

 


Skutki potencjalnego zamknięcia platformy X 

Jakie byłyby skutki zamknięcia na kilka miesięcy serwisu, z którego korzysta 5,81 mln użytkowników w Polsce? 

  • Ograniczenie dostępu do informacji: zamknięcie portalu X mogłoby ograniczyć dostęp do informacji dla milionów użytkowników, szczególnie jeśli pełni on funkcję źródła aktualnych wiadomości lub platformy wymiany opinii. W kontekście kampanii wyborczej oznaczałoby to utrudnienie dla obywateli w zdobywaniu wiedzy o kandydatach, programach wyborczych oraz bieżących wydarzeniach.
  • Wpływ na wolność słowa i demokrację: decyzja o zamknięciu portalu X mogłaby zostać odebrana jako naruszenie wolności słowa i podstawowych zasad demokracji. Tego rodzaju działania mogłyby budzić obawy o cenzurę, szczególnie jeśli portal ten byłby miejscem, gdzie wyrażane są różnorodne, także krytyczne wobec władzy, opinie.
  • Polaryzacja polityczna i społeczna: zamknięcie portalu mogłoby spotęgować istniejące podziały w społeczeństwie. Zwolennicy opozycji mogliby interpretować taki krok jako próbę manipulacji wyborczej, podczas gdy zwolennicy rządu mogliby uznać to za konieczność w celu ochrony przed dezinformacją.
  • Międzynarodowe reperkusje: tak radykalny krok zostałby zauważony na arenie międzynarodowej, wywołując krytykę ze strony organizacji zajmujących się prawami człowieka, wolnością mediów oraz demokratycznymi standardami. Takie działanie mogłoby wpłynąć na reputację Polski w Unii Europejskiej oraz na relacje z kluczowymi partnerami. Tym bardziej, że prawa ręka prezydenta elekta Donalda Trumpa to szef portalu X, czyli Elon Musk.
  • Szukanie alternatywy: w odpowiedzi na zamknięcie portalu X, użytkownicy mogliby zwrócić się w stronę innych platform społecznościowych lub mniej kontrolowanych źródeł informacji.
  • Problemy prawne: "zamrożenie" portalu X stałoby się przedmiotem sporów sądowych, szczególnie jeśli odbyłaby się bez jasnych podstaw prawnych. Opinia publiczna mogłaby zareagować protestami.
  • Wpływ na wyniki wyborów: jeżeli portal X odgrywała istotną rolę w prowadzeniu kampanii wyborczej, to jego zamknięcie mogłoby wpłynąć na wynik wyborów, na przykład poprzez ograniczenie dostępu do krytyki wobec władzy


GW

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj87 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (87)

Inne tematy w dziale Kultura