PAP/Radek Pietruszka
PAP/Radek Pietruszka

Zaskakujący ruch Andrzeja Dudy. List do rządu w sprawie Benjamina Netanjahu

Redakcja Redakcja Newsy do 12 Obserwuj temat Obserwuj notkę 235
Sensacyjna prośba Andrzeja Dudy do rządu, Trzaskowski o atakach na Owsiaka, rozpoczęcie procesu policjantów skazanych za znęcanie, nowe inwestycje w gospodarkę morską, konsultacje resortu rolnictwa, plan NATO wobec Trumpa oraz wyrok TSUE - zapraszamy na podsumowanie informacji do godz. 12:00.

Media: Andrzej Duda poprosił rząd, by chronił Netanjahu przed aresztowaniem w Polsce

Prezydent Andrzej Duda zwrócił się do polskiego rządu o zapewnienie ochrony przed aresztowaniem premierowi Izraela Benjaminowi Netanjahu, jeśli weźmie on udział w obchodach 80. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz - poinformował w czwartek portal Times of Israel. Serwis, powołując się na informacje agencji Bloomberg, przekazał, że Duda przesłał premierowi Donaldowi Tuskowi list, w którym stwierdził, że władze powinny zagwarantować "niezakłócony pobyt" Netanjahu w Polsce. Jako argument przywołał "absolutnie wyjątkowe okoliczności" tego wydarzenia.

Agencja Bloomberg przypomniała, że izraelski premier podlega nakazowi aresztowania wydanemu przez Międzynarodowy Trybunał Karny w związku z oskarżeniem o zbrodnie wojenne w Strefie Gazy. Trybunał w listopadzie wydał nakaz na wniosek głównego prokuratora MTK w kontekście kampanii wojskowej Izraela przeciw terrorystycznej organizacji Hamas. Palestyńskie ugrupowanie najechało Izrael w październiku 2023 r., zabijając około 1,2 tys. Izraelczyków - głównie cywilów - i uprowadził ok. 250 zakładników do Strefy Gazy. W rezultacie rozpoczętej wówczas wojny zginęło dotąd ok. 45,5 tys. Palestyńczyków - twierdzi kierowane przez Hamas ministerstwo zdrowia, które jednak nie rozróżnia wśród ofiar cywilów od bojowników.

Wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski (Lewica) powiedział w czwartek w Sejmie, że nie ma żadnej wiedzy, by premier Netanjahu planował wizytę w Polsce. "W tej sprawie na razie nie toczą się żadne prace, które bym znał na tyle, żeby powiedzieć, że ktoś będzie reagował na apel prezydenta" - stwierdził. "Nie ma dziś tematu przyjazdu Netanjahu do Polski" - powtórzył.

Pełnomocnik rządu ds. odbudowy, b. szef MSWiA Marcin Kierwiński (KO) podkreślił, że uroczystości wyzwolenia obozu w Auschwitz są symboliczne, "jest to jeden wielki głośny krzyk +nie+ dla tego, co się wydarzyło podczas II wojny światowej". Ocenił, że każda osoba, która przyjeżdża do Polski, by oddać hołd pomordowanym, powinna być traktowana jako nasz gość i mieć poczucie bezpieczeństwa. Zastrzegł, że mówi to jako polityk, a nie przedstawiciel rządu.


Wroński: MSZ nie ma informacji o udziale Netanjahu w obchodach 80. rocznicy wyzwolenia Auschwitz

Szefowa KPRP Małgorzata Paprocka potwierdziła w czwartek w Studiu PAP, że prezydent Andrzej Duda zwrócił się do rządu o zapewnienie możliwości udziału w obchodach 80. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz premiera Izraela, gdyby ten wyraził taką wolę.

"MSZ nie miało do tej pory informacji, że premier Netanjahu w ogóle wybiera się na te uroczystości. Po drugie, Polska jest krajem bezpiecznym, a każdemu przywódcy przebywającemu do Polski przysługuje ochrona przyznawana przez MSWiA" - powiedział PAP Wroński, pytany o tę sprawę.

Dopytywany, czy planowana jest odpowiedź dla prezydenta - czy to ze strony MSZ czy też premiera Donalda Tuska - Wroński zaznaczył, że resort "nie za bardzo może wypowiedzieć się na temat rzeczy, której nie ma, a o której pisze pan prezydent", ani na temat ewentualnej odpowiedzi, bo nie jest adresatem pisma. "Ono skierowane jest do rządu, do premiera" - zauważył.

"Natomiast to, że ktoś na świecie zaczął wymyślać cytaty przypisywane (wiceszefowi MSZ) Władysławowi Teofilowi Bartoszewskiemu, że Polska zamierza aresztować premiera Netanjahu, jeśli przybędzie (na obchody) nie jest prawdą. To fake news, o czym już wielokrotnie mówiliśmy" - dodał rzecznik MSZ.


Prezydent Warszawy: ataki na Owsiaka są inspirowane politycznie

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski pytany był na czwartkowej konferencji o akty hejtu skierowane wobec Jurka Owsiaka i WOŚP. Jego zdaniem, że akty te są inspirowane politycznie.

"Widzimy, że te akty są inspirowane politycznie. Widzimy, że część prawej strony politycznej traktuje pana Owsiaka jako swojego osobistego wroga i prowokuje tego typu ataki" - powiedział Trzaskowski.

Podkreślił, że żaden szpital w Polsce nie mógłby tak dobrze funkcjonować gdyby nie Jurek Owsiak. "Atakowanie takiej osoby, kiedy jeszcze jest tu podłoże polityczne, jest czymś absolutnie ohydnym" - dodał.

Prezes WOŚP Jerzy Owsiak w mediach społecznościowych poinformował o groźbach kierowanych zarówno w jego kierunku, jak i fundacji. Podał, że groźby są "bardzo konkretne, z bombą w tle i utylizacją mojej osoby". Dodał, że konkretne historie, numery telefonów i adresy mailowe przekazane zostały policji, a w Komendzie Stołecznej Policji fundacja złożyła zawiadomienie o przestępstwie. "Autorzy gróźb, liczcie się z konsekwencjami" - napisał.


Gdańsk: Ruszył proces apelacyjny policjantów skazanych na więzienie za przekroczenie uprawnień

Przed gdańskim Sądem Okręgowym rozpoczął się proces dwóch byłych policjantów z Gdańska, którzy znęcali się nad zatrzymywanymi, a interwencje nagrywali telefonem. Obydwaj zostali w pierwszej instancji skazani odpowiednio na kary półtora i roku bezwzględnego więzienia oraz 10-letni zakaz pracy w policji.

Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku rozpoczął się w czwartek proces apelacyjny dwóch skazanych nieprawomocnie w kwietniu ub.r. byłych funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe w Gdańsku uznał ich za winnych przekroczenia uprawnień i skazał na kary bezwzględnego więzienia - Rafała G. na 1,5 roku, zaś Macieja S. - na rok pozbawienia wolności. Obydwaj nie mogą też przez 10 lat wykonywać zawodu policjanta. Apelację od wyroku wywiodła zarówno prokuratura, jak i obrońcy oskarżonych.

W czwartek na procesie apelacyjnym zjawił się Maciej S., obrońcy oskarżonych oraz prokurator. Rafał G. nie przyszedł do sądu. Mecenas Dawid Szachta złożył wnioski dowodowe o uzupełnienie materiału dowodowego m.in. o przesłuchanie świadka, w związku z czym sąd zdecydował o odroczenie sprawy do 10 marca br. Wtedy sąd poda decyzję dotyczącą wniosków obrony Macieja S.


MI: inwestycje w gospodarkę morską mają osiągnąć w tym roku 2 mld zł

Na inwestycje związane z rozwojem gospodarki morskiej w 2025 roku rząd ma przeznaczyć 2 mld zł - poinformował w czwartek podczas konferencji minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Według informacji resortu polskie porty morskie odnotowały w ubiegłym roku rekordowy zysk netto 551,7 mln zł.

Na wsparcie inwestycji związanych z rozwojem gospodarki morskiej rząd ma przeznaczyć w tym roku "rekordową" kwotę 2 mld zł - poinformował Klimczak. Jako najważniejszą inwestycję wskazał budowę głębokowodnego terminalu kontenerowego w Świnoujściu.

"Będzie on strategicznym portem, który wzmocni pozycję zespołów portów morskich Szczecin-Świnoujście, a także będzie jednym z najnowocześniejszych w Europie. Realizacja przedsięwzięcia zakończy się na przełomie 2028-2029 roku" - zapowiedział.

Drugą kluczową inwestycją ma być budowa terminalu zbożowego w Gdańsku, który ma pięciokrotnie zwiększyć zdolności magazynowe, a zdolności przeładunkowe 700 tys. rocznie do prawie 3 mln ton rocznie.

Klimczak poinformował również o "rekordowo dobrych" wynikach finansowych polskich portów morskich w 2024 roku. Według przedstawionych przez MI danych ich zysk netto w 2024 roku wyniósł w sumie 551,7 mln zł, co oznacza wzrost o 26 proc. w porównaniu do 2023 r.


Resort rolnictwa rozpoczął konsultacje ws. definicji "aktywnego rolnika" i nowych przepisów

W środę szef MRiRW spotkał się z przedstawicielami ok. 20 związków i organizacji rolniczych oraz z posłami i senatorami. Zapowiedział szerokie konsultacje, m.in. w kwestii definicji "aktywnego rolnika". Chodzi m.in. o doprecyzowanie, kto powinien otrzymywać dopłaty do produkcji rolnej; o takiej potrzebie mówi zarówno resort, jak i rolnicze związki.

"Jesteśmy na etapie przygotowywania konkretnych propozycji definicji +aktywnego rolnika+ przez ministerstwo rolnictwa" - powiedział przed spotkaniem minister Siekierski. Planowane jest m.in. wypracowanie katalogu rolników, których działalność pozwoli automatycznie uznać ich za aktywnych zawodowo.

Resort rolnictwa przygotowuje także projekt ustawy o dzierżawie. "Zmiany uregulują sposób zawierania umowy dzierżawy rolniczej, zasady płatności czynszu, prawa i obowiązki stron umowy dzierżawy rolniczej, a także kwestie następstwa prawnego i sposób rozwiązywania takiej umowy" - poinformował Siekierski cytowany w komunikacie po spotkaniu. Podkreślił, że zgodnie z założeniami projektu, na nowych zasadach dzierżawy nikt nie straci. "Osoba przekazująca ziemię innej osobie do dzierżawy będzie mogła dalej korzystać ze świadczeń KRUS i innych; natomiast ci, którzy będą tę ziemię uprawiać, będą mogli korzystać m.in. z dopłat do paliwa, do tej ziemi, z ekoschematów czy z innych form wsparcia, które są związane z prowadzoną przez nich produkcją. "Nowe rozwiązania nie będą na tyle kosztowne, żeby naruszyć stabilność budżetu, a uporządkują kwestie dzierżawy" – stwierdził minister.

Wiceszef MC: strona bezpiecznewybory.pl będzie funkcjonować również podczas wyborów prezydenckich

Wiceminister cyfryzacji Michał Gramatyka podkreślił w Sejmie, że receptą na dezinformację w mediach społecznościowych jest edukacja, budowanie świadomości społecznej i zachowanie higieny cyfrowej. Zapewnił, że strona bezpiecznewybory.pl będzie funkcjonować również podczas wyborów prezydenckich.

Wiceszef resortu cyfryzacji odpowiadał w czwartek na pytania posłów Polski 2050-TD o zapewnienie bezpiecznego przebiegu tegorocznej kampanii wyborczej w mediach społecznościowych i współpracę z koncernami zarządzającymi mediami społecznościowymi przy monitorowaniu prób manipulacji treściami kampanijnymi.

Gramatyka zaznaczył, że jego resort prowadzi szeroko zakrojoną kampanię informacyjną. "Edukacja jest podstawą, edukacja, która prowadzi do tego, by nie ufać na pierwszy rzut oka treściom znalezionym np. w mediach społecznościowych, które nie są zweryfikowane" - powiedział.

Wskazał, że NASK - Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa – Państwowy Instytut Badawczy, ma cały ośrodek, który analizuje dezinformację i zajmuje się wyłapywaniem dezinformacji zgłaszanych przez użytkowników. Zaznaczył, że każdy może za pośrednictwem aplikacji mObywatel zgłosić treści, które nie odpowiadają rzeczywistości czy stanowią zagrożenie.

Wiceszef MC polecił stronę https://nask.pl/dezinfo/ i zaznaczył też, że od 2023 r. funkcjonuje strona https://bezpiecznewybory.pl.

Szef NATO chce, by Trump ułatwił krajom Europy kupowanie sprzętu wojskowego od USA

Sekretarz generalny NATO Mark Rutte powiedział, że chce przekonać Donalda Trumpa, aby ułatwił europejskim sojusznikom kupowanie sprzętu wojskowego z USA. Europa mogłaby kupować go więcej, gdyby nie surowe amerykańskie przepisy eksportowe - podkreślił w czwartek w rozmowie z dpa.

Rutte podkreślił, że wydatki europejskich sojuszników na zakup amerykańskiego sprzętu idą już w setki miliardów dolarów. Mogłyby jednak być znacznie wyższe, "gdyby przemysł zbrojeniowy USA został zliberalizowany i otwarty, i nie trzeba byłoby uzyskiwać zgody Kongresu, Pentagonu i Białego Domu" - dodał w rozmowie z dpa.

Jako przykład podał zapotrzebowanie europejskich partnerów na systemy obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej Patriot. "Każdy kosztuje dwa miliardy. To ogromna kwota dla USA i amerykańskiej gospodarki" – zauważył Rutte. Jednocześnie zwrócił uwagę, że obecnie dostawy systemów Patriot do Europy trwają bardzo długo.

Rutte spodziewa się, że Trump jako prezydent USA będzie wywierał większą presję na tych europejskich sojuszników, którzy wydają stosunkowo niewiele na obronność. Zdaniem Trumpa państwa w Europie robią zdecydowanie za mało w zakresie obronności i zbyt mocno polegają w tej kwestii na USA. Podczas pierwszej kadencji prezydenckiej (2017–2021) Trump groził nawet, że z tego powodu wycofa USA z NATO. Niedawno zażądał, aby sojusznicy w przyszłości przeznaczali 5 proc. PKB na obronność. Dla Niemiec i wielu innych krajów oznaczałoby to konieczność ponad dwukrotnego zwiększenia wydatków na ten cel - czytamy w dpa.

TSUE: pasażer nie musi ujawniać swojej płci przy zakupie biletu na pociąg

Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł w czwartek, że nie jest niezbędne, by klient ujawniał swoją tożsamość płciową decydując się na wybór formy grzecznościowej przy zakupie biletu na pociąg. Zamiast wskazania na formę "Pan" lub "Pani" przewoźnik może używać bardziej ogólnych, inkluzywnych zwrotów.

Z pytaniem prejudycjalnym na temat form grzecznościowych zwróciła się do TSUE francuska Rada Stanu. Ten najwyższy organ sądownictwa administracyjnego we Francji rozpatruje skargę na decyzję regulatora danych osobowych CNIL, który uznał, że wymóg wskazania formy grzecznościowej przy zakupie biletu na pociąg przedsiębiorstwa kolejowego SNCF nie łamie przepisów rozporządzenia o ochronie danych osobowych RODO.

TSUE przypomniał, że w świetle RODO obowiązuje konieczność minimalizowania danych, co oznacza, że zbierane dane muszą być adekwatne, stosowne oraz ograniczone do tego, co niezbędne do osiągnięcia celów, dla których są przetwarzane. W wyroku podkreślono, że RODO przewiduje wyczerpujący i zamknięty wykaz przypadków, w których przetwarzanie danych osobowych może zostać uznane za zgodne z prawem. Wśród nich jest m.in. przypadek, w którym dane są niezbędne do wykonania umowy.

TSUE uznał, że wskazanie formy grzecznościowej nie jest konieczne do zakupu biletu na pociąg.

na zdjęciu: Prezydent Andrzej Duda i premier Izraela Benjamin Netanjahu. Zdjęcie ilustracyjne. fot. PAP/Radek Pietruszka

SW

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj235 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (235)

Inne tematy w dziale Polityka