Podatkowe hity i kity w Polsce. KSeF, VAT dla beauty, kasowy PIT

Redakcja Redakcja Podatki Obserwuj temat Obserwuj notkę 9
Jak przekonują eksperci 2024 rok nie był szczególnie udany dla firm. Zmiany wprowadzone w przepisach podatkowych miały charakter raczej kosmetyczny. Istotne dla przedsiębiorców było odroczenie wejścia w życie przepisów o Krajowym Systemie e-Faktur, które miały obowiązywać od 1 lipca 2024 roku. Obowiązkowy KSeF został przesunięty na 1 lutego 2026 roku.

Przesunięcie KSeF na 2026

- Najważniejszym wydarzeniem 2024 roku było przesunięcie w niebyt KSeF. Za sprawą tego systemu groziła nam największa w historii katastrofa rozliczeniowa. To byłby istny paraliż fakturowania. Udało się to odroczyć, więc trzeba władzy podziękować za to, że umiała zmienić zdanie. Oczywiście, to rozwiązanie zostało podrzucone przez poprzedników, ale później było oficjalne stanowisko rządu, że KSeF będzie realizowany. Jednak nie ma żadnego powodu, żeby dokonać destrukcji systemu fakturowania. Ale wpływowi gracze informatyczni lobbują za tym – komentuje prof. Witold Modzelewski, prezes Instytutu Studiów Podatkowych, były wiceminister finansów. 

Branża beauty z mniejszym VAT

Dr Anna Wojciechowska ekspertka BCC, również uważa, że najbardziej pozytywnym zdarzeniem 2024 roku było kolejne przełożenie terminu wprowadzenia KSeF. W jej ocenie byłej korzystną zmianą podatkową, na którą czekała cała branża beauty, było obniżenie stawki VAT. Rozwiązanie to obejmuje najpopularniejsze usługi świadczone przez firmy z tego sektora, czyli m.in. manicure, pedicure, stylizację rzęs i brwi czy depilację. Od 1 kwietnia 2024 roku stawka VAT w powyższym zakresie wynosi 8 proc. zamiast 23 proc. 


Kasowy PIT dla małych firm

- Najlepszą zmianą, jaka została wprowadzona w 2024 roku i wchodzi w życie w 2025 roku, jest kasowy PIT dla najmniejszych firm. Przedsiębiorcy, którzy skorzystają z tej opcji, nie będą musieli płacić podatku już w momencie wykonania usługi, dostawy towaru bądź wystawienia faktury. Obowiązek podatkowy na zasadach kasowego PIT powstaje dopiero w momencie uzyskania od klienta zapłaty za fakturę. Stosowanie tego rozwiązania będzie dobrowolne, to przedsiębiorcy zdecydują, czy uzyskają korzyść, stosując ww. metodę – stwierdza Przemysław Pruszyński, dyrektor Departamentu Podatkowego w Konfederacji Lewiatan.

Jak przekonuje Filip Smakowski, dyrektor Pionu Podatkowego w Mariański Group największą negatywną zmianę należy uznać wprowadzenie, a w zasadzie odwieszenie, podatku minimalnego CIT – nazywanego podatkiem od strat. Może on zwłaszcza dotknąć firmy z tych branż, które ze swojej natury charakteryzują się niską dochodowością lub odnotowują okresowo straty, jak np. podmioty zajmujące się handlem hurtowym i detalicznym, działalnością przetwórczą, transportową, hotelową i restauracyjną. Pomimo szerokiego katalogu wyłączeń, szacuje się, że tylko w grupie największych podatników CIT, daniną tą może być dotkniętych nawet 20 proc. z nich. 

Minimalny CIT dla globalnych graczy

- Negatywnie oceniam wprowadzenie globalnego minimalnego podatku CIT dla największych korporacji. Wdrożenie go wymusza na Polsce unijna dyrektywa i zobowiązanie wobec krajów OECD, ale polski rząd nie przedstawił propozycji rekompensat dla dużych firm, które prowadzą działalność w specjalnych strefach ekonomicznych. Globalny minimalny podatek może spowodować, że firmy utracą preferencje, z jakich dzisiaj korzystają. W konsekwencji mogą przenieść swoją działalność do krajów, które oferują lepsze wsparcie. Inne kraje podejmują aktywne działania w tym zakresie. Polska na ten moment nie robi tego – mówi Przemysław Pruszyński. 


Podatek minimalny 

Jerzy Martini, doradca podatkowy zwraca uwagę na wprowadzenie podatku minimalnego. Deklarowanym celem tej zmiany było doprowadzenie do sytuacji, w której duże międzynarodowe przedsiębiorstwa płacą w Polsce podatki. Ustalono minimalny próg opodatkowania, nawet gdy dany podmiot wykazuje stratę lub niską rentowność. Przepisy te mogą dotknąć również podmioty krajowe, mimo wyłączeń wprowadzonych przez ustawodawcę. 2024 rok nie był też udany dla firm płacących podatek od nieruchomości. Zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, od 2025 roku konieczne jest wprowadzenie istotnych zmian w tym podatku. Przepisy, które weszły w życie w styczniu 2025 roku budzą spore wątpliwości.

- Krytycznie oceniam istotną przebudowę koncepcji podatku od nieruchomości w części dotyczącej budowli, choć ważniejszym wydarzeniem roku 2025 będzie drożyzna gazu i nośników energii. To jest czynnik głęboko recesyjny, który przyczynia się do zubożenia biednych i pogłębienia marazmu ekonomicznego – dodaje prof. Witold Modzelewski. 

Polski Ład wciąż funkcjonuje

Nadal nad przedsiębiorcami wisi odium podstawowych założeń tzw. Polskiego Ładu i w tej kwestii niewiele się zmieniło. Do tego doszedł minimalny podatek od osób prawnych, wzrost składek ZUS i wynagrodzenia minimalnego. Ponadto wprowadzono rozwiązania zgodne z dyrektywą SUP (Single-Use Plastics), tj. podatek od plastiku. Większość z tych regulacji bezpośrednio wpływa na zwiększenie kosztów po stronie pracodawców i wymusza angażowanie większych by sprostać coraz bardziej skomplikowanym procedurom.

Z tego artykułu dowiedziałeś się o kluczowych zmianach podatkowych w 2024: 

  • Przesunięcie KSeF na 2026 rok: dzięki decyzji o odroczeniu obowiązkowego stosowania Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) uniknięto potencjalnego chaosu w systemie fakturowania.
  • Wprowadzenie kasowego PIT dla małych firm: od 2025 roku najmniejsze przedsiębiorstwa będą mogły stosować kasowy PIT, dzięki któremu obowiązek podatkowy powstanie dopiero po otrzymaniu zapłaty. 
  • Wdrożenie minimalnego CIT: minimalny CIT, obejmujący także firmy wykazujące niską rentowność, budzi kontrowersje. Choć jego celem jest opodatkowanie globalnych korporacji, dotknie również niektóre krajowe podmioty, co może negatywnie wpłynąć na branże o niskiej dochodowości, np. handel czy transport.
  • Wprowadzenie podatku od plastiku i wzrost kosztów przedsiębiorstw: Polski Ład nadal generuje trudności, które dodatkowo pogłębiają nowe regulacje, takie jak podatek od plastiku wynikający z dyrektywy SUP, wzrost składek ZUS i wynagrodzenia minimalnego. 

Fot. unsplash 

Tomasz Wypych

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj9 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (9)

Inne tematy w dziale Gospodarka