fot. PAP/EPA/DANIEL L. JOHNSEN
fot. PAP/EPA/DANIEL L. JOHNSEN

Grenlandia między USA a Danią. Historia konfliktu o największą wyspę świata

Redakcja Redakcja USA Obserwuj temat Obserwuj notkę 118
Grenlandia, największa wyspa świata, od lat jest przedmiotem strategicznych interesów globalnych mocarstw. Duńsko-amerykański konflikt dotyczący jej przyszłości ponownie przybrał na sile po wizycie Donalda Trumpa Jr. w Nuuk, stolicy Grenlandii, co wzbudziło kontrowersje zarówno w Danii, jak i na samej wyspie.

Tło konfliktu: propozycja kupna Grenlandii

W 2019 roku ówczesny prezydent USA Donald Trump zaproponował Danii odkupienie Grenlandii, co spotkało się z kategoryczną odmową. Premier Danii Mette Frederiksen nazwała pomysł „absurdalnym”, a Trump się obraził i odwołał planowaną wizytę w Kopenhadze. Dla USA Grenlandia ma kluczowe znaczenie geopolityczne, ze względu na jej położenie między Ameryką Północną a Europą oraz dostęp do zasobów naturalnych, takich jak ropa, gaz, metale i kamienie szlachetne i minerały ziem rzadkich. Wydobywano tu także złoto, srebro, miedź, ołów, cynk, węgiel, grafit i uran oraz marmur.

Grenlandia, z uwagi na swoje bogactwa naturalne i położenie, znajduje się w centrum zainteresowania nie tylko USA, ale także innych mocarstw, takich jak Rosja czy Chiny. Dla Amerykanów wyspa ma kluczowe znaczenie militarne – na Grenlandii znajduje się baza lotnicza Thule, będąca elementem globalnej tarczy antyrakietowej.

Rosnące zainteresowanie Grenlandią ze strony USA budzi obawy Danii, która chce utrzymać wyspę w swojej orbicie politycznej. Duńczycy mają dzięki Grenlandii bogate złoża minerałów, a UE poprzez Danię kontroluje szlaki handlowe. Jednocześnie Grenlandczycy coraz głośniej mówią o niepodległości, co komplikuje relacje między Kopenhagą a Nuuk.


Wizyta Trumpa Jr. na Grenlandii

We wtorek syn Donalda Trumpa, Donald Trump Jr., przybył do Nuuk na pokładzie prywatnego samolotu ojca. Wizyta, przedstawiana jako „prywatna”, miała jednak wyraźny wymiar polityczny. Mieszkańcy wyspy, którzy tłumnie przybyli na lotnisko, witając Trumpa Jr. w czapkach z hasłem „Make America Great Again”, podkreślali rosnące zainteresowanie Grenlandią w USA.

Donald Trump Jr. spotkał się także z lokalnymi politykami sympatyzującymi z ideą niepodległości Grenlandii.

"Grenlandia ma ogromny potencjał, zarówno pod względem zasobów naturalnych, jak i strategicznego położenia. Stany Zjednoczone chcą współpracować z jej mieszkańcami, aby zapewnić im bezpieczeństwo i rozwój - powiedział.


Premier Grenlandii Mute Egede oświadczył, że przyszłość wyspy należy do Grenlandczyków, podkreślając, że zarówno Duńczycy, jak i Amerykanie mogą mieć odmienne zdanie w tej sprawie.

"Grenlandia należy do Grenlandczyków. Nasza przyszłość i decyzje o ewentualnej niepodległości to sprawa wyłącznie nasza. Zarówno Amerykanie, jak i Duńczycy mogą mieć odmienne zdanie, ale to my podejmujemy decyzje" - podkreślił.


Reakcje w Danii i na świecie

Premier Danii Mette Frederiksen, w odpowiedzi na wizytę Trumpa Jr., wyraziła poparcie dla dążeń Grenlandii do niepodległości, ale zaznaczyła, że Grenlandia pozostaje integralną częścią Królestwa Danii. Frederiksen przypomniała także, że Grenlandia „nie jest na sprzedaż”, co jest stanowiskiem konsekwentnie podtrzymywanym przez władze w Kopenhadze.

"Grenlandia nie jest na sprzedaż, ale dążenia jej mieszkańców do niepodległości mają swoje uzasadnienie. Musimy pamiętać, że to Grenlandczycy powinni decydować o swojej przyszłości, a nie zagraniczne mocarstwa"  powiedziała w duńskiej telewizji.

"Wszelkie działania zmierzające do destabilizacji regionu Arktyki mogą mieć poważne konsekwencje geopolityczne. Musimy dbać o poszanowanie suwerenności narodów, szczególnie w tak wrażliwym regionie jak Grenlandia" - głosi oświadczenie przedstawiciela UE.

W Stanach Zjednoczonych opinie na temat wizyty były podzielone. Zwolennicy prezydenta elekta postrzegali ją jako strategiczny krok w kierunku wzmocnienia pozycji USA w Arktyce i zabezpieczenia dostępu do bogatych zasobów naturalnych Grenlandii. Krytycy natomiast obawiali się pogorszenia stosunków z Danią i podważania suwerenności Grenlandii.

Trump: Ameryka potrzebuje największej wyspy świata

Donald Trump na swojej platformie Truth Social napisał: "Moi przedstawiciele zostali ciepło przyjęci przez Grenlandczyków. Oni i wolny świat potrzebują bezpieczeństwa, ochrony, siły i pokoju. To umowa, która jest koniecznością. MAGA – Make Greenland Great Again!"

Potem, pytany podczas konferencji: Czy może pan zapewnić świat, że próbując przejąć kontrolę nad Grenlandią i Kanałem Panamskim, nie użyje pan przymusu militarnego lub ekonomicznego?, Trump odpowiedział: - "Nie. Nie mogę zapewnić. Nie zamierzam się do tego zobowiązać. Może będę musiał coś zrobić"...

Mówiąc o Grenlandii, Trump powiedział, że Ameryka potrzebuje największej wyspy świata "ze względów bezpieczeństwa narodowego" i dodał, że nie jest wcale pewne, czy Dania posiada do niej prawo.

"Ale nawet jeśli ma, powinni z tego zrezygnować, ponieważ potrzebujemy tego dla bezpieczeństwa narodowego. To jest dla wolnego świata. Mówię o ochronie wolnego świata. Popatrzysz - nie potrzebujesz nawet lornetki - na zewnątrz i widzisz wszystkie statki z Chin. Masz wszędzie rosyjskie statki. Nie pozwolimy na to" - powiedział Trump. Zagroził przy tym, że jeśli Dania się nie zgodzi, może obłożyć ją "cłami na bardzo wysokim poziomie".

Dodał, że sami Grenlandczycy najchętniej zagłosowaliby za niepodległością lub przyłączeniem do USA.


Podsumowanie:

W tekście o Grenlandii, USA i Danii przeczytałeś o:

  • Historycznym podłożu konfliktu: Propozycja Donalda Trumpa z 2019 roku dotycząca zakupu Grenlandii i reakcja Danii, która stanowczo odrzuciła tę ofertę.
  • Wizycie Donalda Trumpa Jr.: Oficjalnie prywatny charakter wizyty, jednak jej znaczenie polityczne i spotkania z lokalnymi politykami opowiadającymi się za niepodległością Grenlandii.
  • Stanowisku Danii: Premier Mette Frederiksen ponownie odrzuciła pomysł sprzedaży wyspy, podkreślając jej suwerenność i znaczenie dla Królestwa Danii.
  • Reakcjach Grenlandii: Premier Grenlandii, Múte Egede, podkreślił, że przyszłość wyspy należy do Grenlandczyków, a nie do Danii czy USA.
  • Znaczeniu geopolitycznym Grenlandii: Kluczowe położenie w Arktyce, dostęp do surowców naturalnych i rosnące zainteresowanie mocarstw światowych.

red.

Na zdjęciu sympatycy Donalda Trumpa na Grenlandii, fot. PAP/EPA/DANIEL L. JOHNSEN



Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj118 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (118)

Inne tematy w dziale Polityka