Sylwester z Republiką - oglądalność
Chociaż w rankingu oglądalności imprez sylwestrowych TV Republika uplasowała się na trzecim miejscu pod względem średniej liczby widzów, włodarze stacji mieli nie lada powody do świętowania – pierwsze takie wydarzenie w historii tej telewizji oglądało średnio 1,3 miliona osób, a jak podał jej redaktor naczelny Tomasz Sakiewicz, skumulowany wynik to aż 4 miliony przed odbiornikami.
"Według Nielsena nasz koncert bez internetu obejrzało 4 mln ludzi. Mainstream w szoku a Onet to już stan umysłu. Mylą średnią z wynikiem skumulowanym. Wynik skumulowany to ilość osób które włączyło koncert sylwestrowy" – napisał Sakiewicz, poprawiając błędy Onetu.
Skiba obsmarował Sakiewicza
- Krzyczą jak dziewica w noc poślubną, że trzy miliony Polaków ich oglądało, a dzień później dodali sobie jeszcze milion, a potem jeszcze jeden. W sumie wyszło im jak dobremu szulerowi pięć milionów z sufitu. Paski w Republice licząc, że widownia zamiast mózgu ma konfetti, radośnie ogłaszały nawet, że cała Polska ogląda sylwestra w Chełmie. Serio? Cała? Czyli 38 milionów? – napisał Skiba, który zdaje się nie rozumieć również czym są środki językowe.
Swoją tezę o kłamstwie Sakiewicza Skiba podparł dodatkowo niezawodnym źródłem, jakim są... "anonimowi pracownicy stacji", którzy rzekomo przekazali dziennikarzom, że frekwencja na imprezie sylwestrowej Republiki była znacznie niższa, niż podaje się w mediach. Cóż, z takimi argumentami ciężko jest polemizować.
- Sami pracownicy Republiki ujawniali anonimowo dziennikarzom, że z tą milionową frekwencją, to Prezes Sakiewicz trochę odleciał. Pewnie resztki szampana buzowały jeszcze w skroniach, gdy ogłaszał swoje cztery miliony – stwierdził artysta.
Fot. Sylwester w Republice/X @Telewizja Republika
Salonik24
Komentarze
Pokaż komentarze (51)