Zarzuty dla kierowcy po potrąceniu dziecka. Awantura w sieci o kurierów

Redakcja Redakcja Newsy do 12 Obserwuj temat Obserwuj notkę 16
W sprawie tragicznego potrącenia 14-letniego chłopca na warszawskiej Woli, które wstrząsnęło opinią publiczną, pojawiły się nowe informacje. Jak poinformował prokurator Piotr Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, mężczyzna podejrzany o spowodowanie wypadku usłyszał dwa zarzuty i przyznał się do winy. W sieci internauci krytykują podejście firm kurierskich do swoich współpracowników. Co jeszcze dzieje się 6 stycznia?

Tragiczny wypadek na oznakowanym przejściu

Do zdarzenia doszło w piątek, około godziny 17:15, w rejonie skrzyżowania ulic Ordona i Jana Kazimierza. 14-letni chłopiec został potrącony przez kierowcę busa, który nie zatrzymał się, by udzielić pomocy i uciekł z miejsca zdarzenia. Ciężko rannego nastolatka przewieziono do szpitala, jednak lekarze nie zdołali uratować jego życia.

Sprawca, 43-letni kierowca busa, został zatrzymany w sobotę wieczorem. Jak przekazała Komenda Stołeczna Policji, w chwili zatrzymania mężczyzna miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie.  

Prokurator Piotr Skiba w rozmowie z PAP poinformował, że podejrzany usłyszał dwa zarzuty:

  • spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym oraz ucieczka z miejsca zdarzenia — czyn ten zagrożony jest karą od 5 do 20 lat pozbawienia wolności
  • naruszenie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów — za co grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

Wszystko to może skutkować wyrokiem nawet do 25 lat pozbawienia wolności. Zgodnie z prawem, mężczyźnie grozi co najmniej 5 lat więzienia.

Niezgodności w zeznaniach

Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, jednak jego wyjaśnienia budzą wątpliwości śledczych. - W kilku aspektach są one dalekie od ustaleń prokuratury — powiedział prokurator Skiba. Weryfikacja wyjaśnień trwała przez całą noc z niedzieli na poniedziałek.

Prokuratura rozważa skierowanie wniosku o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. - Jest duże prawdopodobieństwo, że taki wniosek zostanie złożony — przyznał rzecznik prokuratury. Taki też wniosek został złożony do sądu. Obecnie trwają przesłuchania świadków i gromadzenie materiału dowodowego.

Jedno z przesłuchań odbyło się w poniedziałek rano, kolejne planowano na południe. - Być może około godziny 13 zapadną pierwsze decyzje w tej sprawie — dodał Skiba. 

Awantura o kurierów 

Jak wynika z ustaleń, podejrzany pracował w firmie kurierskiej jako kierowca i magazynier, mimo że od kwietnia 2023 roku miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Był wcześniej karany, a jego prawo jazdy zostało zatrzymane. Prokuratura bada, czy pracodawca wiedział o zakazie i czy może ponosić odpowiedzialność cywilną za ewentualne zaniedbania w zakresie zatrudnienia kierowcy.

W sieci rozgorzała dyskusja, że busem kierował kurier firmy InPost. Teraz pojawiają się w sieci doniesienia, że sprawca tragedii pracował dla UPS. Większość kierowców zatrudniana jest na umowach w formie jednoosobowych działalności gospodarczych. 

Tragedia wzmaga dyskusję nad testami i podejściem firm kurierskich do swoich kierowców. 


Zator na lotnisku w Gdańsku

Zimowa aura spowodowała poważne utrudnienia na lotnisku w Gdańsku. W poniedziałek rano wiele samolotów miało opóźnienia sięgające kilkudziesięciu minut. Głównym powodem był wydłużony proces odladzania samolotów oraz marznący deszcz, który między 7:10 a 7:30 spowodował zamknięcie drogi startowej.

Opóźnienia dotknęły loty do takich miast jak Edynburg, Leeds, Dublin czy Kopenhaga. Problemy miały także samoloty lecące z Hamburga, Sztokholmu, Oslo i Bergen. Rozładowanie opóźnień może zająć kilka godzin — poinformowała rzeczniczka Portu Lotniczego w Gdańsku, Agnieszka Michajłow. 


Korki na granicy polsko-niemieckiej

Wzmożone kontrole na granicy polsko-niemieckiej spowodowały powstanie wielokilometrowych korków. Największe zatory odnotowano w Świecku, gdzie korek przed godziną 10 osiągnął długość niemal 10 kilometrów. Utrudnienia wystąpiły również w Jędrzychowicach na Dolnym Śląsku, gdzie kierowcy stali w korku o długości około 3 kilometrów.

Na granicy w Kołbaskowie sytuację dodatkowo skomplikował wypadek na niemieckiej autostradzie A11, gdzie oblodzenie nawierzchni doprowadziło do utraty panowania nad pojazdem przez kierowcę ciężarówki. Służby kierują ruch na objazdy przez przejścia w Rosówku i Lubieszynie. Polska autostrada A6 na odcinku Szczecin Zachód — granica ma być zamknięta do godziny 12.

Musk budzi strach w Unii Europejskiej

Elon Musk ponownie znalazł się w centrum uwagi Unii Europejskiej. Jak zauważa portal Politico, promowanie przez niego prawicowych sił politycznych na platformie X stało się poważnym problemem dla unijnych urzędników. Musk, znany ze wspierania Alternatywy dla Niemiec (AfD), zapowiedział wywiad z jej liderką Alice Weidel, a także krytykował niemieckiego kanclerza Olafa Scholza.

Politico przypomina, że Musk może wywierać wpływ na zbliżające się wybory w Europie, w tym prezydenckie w Polsce oraz parlamentarne w Czechach i Irlandii. Eksperci wskazują, że Unia Europejska mogłaby wykorzystać przeciwko Muskowi przepisy Aktu o usługach cyfrowych (DSA), które regulują moderację treści na platformach internetowych. 


Luis Suárez bohaterem w Urugwaju

Znany piłkarz Luis Suárez, spędzający urlop w Urugwaju, pomógł uratować mężczyznę, który próbował popełnić samobójstwo. Akcja, która trwała blisko 20 godzin, zakończyła się sukcesem dzięki zaangażowaniu Suáreza i organizacji pozarządowych specjalizujących się w psychologii społecznej. Mężczyzna został przewieziony do specjalistycznej jednostki, gdzie otrzyma profesjonalną pomoc.

Suárez, mimo zakończenia kariery reprezentacyjnej, udowodnił, że jego wpływ wykracza poza boisko, zdobywając uznanie nie tylko jako sportowiec, ale także jako człowiek gotowy do pomocy w trudnych sytuacjach. 

Miejsce tragicznego potrącenia 14-latka w Warszawie/PAP

Red.

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj16 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (16)

Inne tematy w dziale Polityka