Fot. Pixabay.com
Fot. Pixabay.com

Inflacja w grudniu zaskoczyła wielu ekspertów. Mogło być jednak lepiej

Redakcja Redakcja Inflacja Obserwuj temat Obserwuj notkę 51
Według szybkiego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), ceny towarów i usług konsumpcyjnych w grudniu 2024 roku wzrosły o 4,8% rok do roku (rdr), a w porównaniu z poprzednim miesiącem zanotowano wzrost o 0,2%. Dane te stanowią zaskoczenie na tle wcześniejszych prognoz, które sugerowały nieco wyższy poziom inflacji - na poziomie 5%.

Głównymi czynnikami wpływającymi na dynamikę inflacji są wahania cen energii, koszty transportu oraz zmiany w poziomie płac. Wysokie ceny energii, choć w ostatnich miesiącach ustabilizowane, wciąż przekładają się na podwyższone koszty produkcji i transportu, co wpływa na wzrost cen detalicznych. Z kolei polityka fiskalna rządu, w tym utrzymanie zerowego VAT-u na żywność, pomaga ograniczyć skutki inflacji, ale nie jest wystarczająca, by zatrzymać wzrost cen. 


Wzrost wynagrodzeń również wpłynął na inflację

Równie istotny jest czynnik popytowy. Wzrost wynagrodzeń w Polsce, choć poprawia sytuację finansową gospodarstw domowych, prowadzi do zwiększonej siły nabywczej, co w warunkach ograniczonej podaży świadczy o rosnącej presji na ceny. Nawet obniżkowe interwencje podatkowe nie mogą całkowicie zniwelować tego efektu.

Inflacja na poziomie 4,8% rdr, nadal pozostaje niższa niż w szczytowych momentach 2022 i 2023 roku. Jednakże, ekonomiczna rzeczywistość pokazuje, że obniżenie inflacji do pożądanego poziomu będzie procesem powolnym i uzależnionym od stabilizacji cen energii oraz skutecznego zarządzania oczekiwaniami inflacyjnymi. 

- Zakład o inflację za 2024r. został dziś rozstrzygnięty. Inflacja za grudzień 2024 wyniosła 4,8% r/r, czyli znalazła się w prognozowanym przez nas rok temu przedziale - piszą eksperci Pekao SA. 

- Inflacja CPI w grudniu wzrosła do 4,8% r/r z 4,7% r/r w listopadzie i była niższa od oczekiwań (PKO i kons.: 5,0% r/r). Źródłem pozytywnej niespodzianki były ceny żywności, które w ciągu miesiąca wzrosły o 0,2% m/m, podobnie jak przed rokiem i poniżej wzorca sezonowego. Szacujemy, że inflacja bazowa mogła się nieznacznie obniżyć do 4,2% r/r z 4,3% w listopadzie - twierdzą ekonomiści Pekao SA. 

- Ceny żywności zaskoczyły wyraźnie w dół rosnąc tylko o 0,2% m/m (nasze założenie 0,7% m/m), co skutkowało wzrostem całego indeksu o 4,8% r/r. W przypadku paliw i energii niespodzianki nie było. W efekcie inflacja bazowa najpewniej obniżyła się do 4,2% r/r. - czytamy w analizie mBanku. 


Inflacja mogłaby być niższa. Wyjaśniamy jak

Obniżenie inflacji mogłoby być łatwiejsze, gdyby udało się obniżyć ceny energii, które mają kluczowy wpływ na całą gospodarkę. Stabilniejsze ceny paliw i prądu mogłyby ograniczyć wzrost kosztów produkcji i transportu, co z kolei przełożyłoby się na niższe ceny dla konsumentów. Ponadto, dalsze utrzymanie zerowego VAT-u na żywność mogłoby pomóc w ograniczeniu dynamiki cen w tej kategorii.

Globalny kontekst inflacji także odgrywa ważną rolę. Wiele gospodarek, w tym strefa euro i Stany Zjednoczone, zmaga się z podobnymi problemami. Choć polityka monetarna Europejskiego Banku Centralnego czy Rezerwy Federalnej wpływa na globalne trendy, każdy kraj musi dostosować swoje działania do lokalnych uwarunkowań.

Podsumowując, najnowsze dane GUS wskazują, że inflacja nadal stanowi wyzwanie dla polskiej gospodarki. Mimo że niektóre kroki, takie jak obniżenie VAT-u na żywność, łagodzą jej skutki, kluczowe będzie zarządzanie oczekiwaniami inflacyjnymi i stabilizacja cen energii. Dopiero te działania mogą pozwolić na trwałe obniżenie dynamiki cen i poprawę sytuacji gospodarstw domowych. 


Tego dowiedziałeś się z naszego tekstu:

  • Inflacja w grudniu 2024 roku wyniosła 4,8% rdr, a w porównaniu z listopadem wzrosła o 0,2%;
  • Wysokie ceny energii i koszty transportu są głównymi czynnikami napędzającymi inflację;
  • Zerowy VAT na żywność pomógłby ograniczyć wzrost cen, ale nie wystarcza do pełnej stabilizacji;
  • Wzrost płac zwiększa siłę nabywczą, co dodatkowo wpływa na wzrost cen;
  • Inflacja mogłaby być niższa, gdyby ceny energii zostały obniżone;
  • Wahania kursu złotego i ceny importowanych towarów dodatkowo nakręcają presję inflacyjną;
  • Stabilizacja inflacji wymaga długoterminowych działań, w tym obniżenia kosztów energii i zarządzania oczekiwaniami ekonomicznymi.

MB

Fot. Robotnik, praca, gospodarka. Źródło: Pixabay.com

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj51 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (51)

Inne tematy w dziale Gospodarka