Katastrofa samolotu Azerbaijan Airlines, wybuch gazu w Cieszynie i polityczny kryzys w Gruzji – to najważniejsze wydarzenia dnia. Prezydent Azerbejdżanu oskarża Rosję o odpowiedzialność za ostrzał maszyny, ratownicy w Polsce poszukują ofiar zawalonej kamienicy, a w Gruzji demonstranci sprzeciwiają się zaprzysiężeniu nowego prezydenta, wspieranego przez prorządową partię.
Prezydent Azerbejdżanu: To Rosja zestrzeliła samolot
Prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew potwierdził, że samolot Azerbaijan Airlines, który rozbił się w środę w Kazachstanie, został ostrzelany z terytorium Rosji. Według Alijewa, maszyna została trafiona w okolicach Groznego i uszkodzona przez urządzenia prowadzące wojnę elektroniczną. Przywódca Azerbejdżanu zaznaczył, że Rosja musi wypłacić odszkodowania ofiarom i ich rodzinom, a także państwu azerbejdżańskiemu.
Na pokładzie samolotu znajdowało się 181 osób, w tym obywatele Azerbejdżanu, Rosji, Kazachstanu i Kirgistanu. W wyniku katastrofy zginęło 38 osób, a wiele kwestii dotyczących zdarzenia pozostaje wciąż niewyjaśnionych, czekając na odczytanie czarnych skrzynek.
Zawalona kamienica w Cieszynie – trwa akcja ratunkowa
Ratownicy w Cieszynie kontynuują przeszukiwanie gruzowiska trzypiętrowej kamienicy, która runęła w niedzielę rano. Na miejscu pracuje 160 ratowników, w tym druhowie OSP. W wyniku wybuchu gazu, który prawdopodobnie doprowadził do katastrofy, ewakuowano 21 mieszkańców sąsiednich budynków. Dwie osoby nadal są poszukiwane – kobieta i mężczyzna, którzy mogą znajdować się pod gruzami.
Kamienica, należąca do miejskiego Zakładu Budynków Miejskich, znajdowała się w centrum zabytkowej starówki. Mieszkańcy okolicznych budynków otrzymali pomoc w schronisku młodzieżowym lub znaleźli tymczasowe lokum u bliskich. Prokuratura zapowiada wszczęcie śledztwa w sprawie katastrofy.
Polityczny kryzys w Gruzji – zmiana prezydenta
Ustępująca prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili opuściła w niedzielę rezydencję prezydencką, zapowiadając kontynuację antyrządowej polityki i przyłączenie się do demonstrantów. W tym samym czasie Micheil Kawelaszwili został zaprzysiężony na prezydenta. Demonstranci zgromadzeni pod parlamentem wyrazili swój sprzeciw wobec nowego przywódcy, którego traktują jako przedstawiciela prorosyjskiej polityki rządu.
Zurabiszwili w swoim przemówieniu ostro skrytykowała rządzącą partię Gruzińskie Marzenie, nazywając ją „rosyjską tragedią”. Wezwała obywateli do walki o przedterminowe wybory parlamentarne i zapowiedziała dalsze działania w Gruzji oraz za granicą, by zdobyć wsparcie dla opozycji.
MB
Fot. Zniszczony azerski samolot w Kazachstanie. Źródło: X/Sebastian Diaconu
Inne tematy w dziale Polityka