Rozmowa Salonu24 z Jackiem Protasiewiczem, byłym europosłem i znanym komentatorem politycznym, rozpoczęła się w świątecznym nastroju. Mimo luźnej atmosfery, szybko przeszła na poważne tory, poruszając kluczowe wydarzenia mijającego roku oraz prognozy na 2025 rok. Protasiewicz, jak zawsze, nie unikał ostrych sformułowań i barwnych anegdot, które dodawały rozmowie charakteru.
Cały odcinek rozmowy Mateusza Balcerka z Jackiem Protasiewiczem znajdziesz tutaj:
Rosyjski „bardak” i katastrofa azerskiego samolotu
Jednym z głównych tematów był tragiczny incydent, w którym rosyjska obrona przeciwlotnicza miała zestrzelić samolot azerskich linii lotniczych na terytorium Kazachstanu. „To kolejne ruskie pizdziejstwo, jak sami Rosjanie to nazywają” – stwierdził Protasiewicz. W swoim charakterystycznym stylu nawiązał do chaosu i nieodpowiedzialności w rosyjskiej armii, porównując obecną sytuację do sowieckich anegdot z czasów PRL-u.
- To przypomina stary dowcip o Maszy, która niechcący przesunęła wajchę w sowieckiej bazie rakietowej i spowodowała alarm bojowy. Rosyjska armia funkcjonuje dziś na tym samym poziomie – chaos, brak profesjonalizmu i konsekwencji – ironizował polityk.
Międzynarodowe konsekwencje i presja na Rosję
Protasiewicz podkreślił, że świat nie może pozostawać obojętny wobec takich incydentów. - To już kolejny raz, kiedy Rosja łamie międzynarodowe prawo lotnicze. Przypomnijmy zestrzelenie malezyjskiego samolotu z Holendrami na pokładzie. Holandia do dziś walczy o sprawiedliwość i rozliczenie sprawców – powiedział były europoseł.
Zwrócił również uwagę na możliwe reakcje świata islamskiego, w tym Azerbejdżanu, Turcji i Iranu. - Azerbejdżan od lat dystansuje się od Rosji, szuka niezależności. Ten tragiczny incydent może przyspieszyć ten proces. Z kolei Turcja, jako kluczowy gracz w regionie, może wywrzeć presję na Rosję. To kraje, które łączy wspólne dziedzictwo językowe i kulturowe, a nie tylko religia – analizował Protasiewicz.
Rosja jak mafia – chroni swoich za wszelką cenę
Były europoseł porównał rosyjski reżim do mafii, która chroni swoich członków za wszelką cenę. - Rosja traktuje swoich przestępców jak rodzinę mafijną. Przypomnijmy historię najemników, którzy zestrzelili malezyjski samolot – Putin zrobił wszystko, by ich chronić, a nawet ukryć przed wymiarem sprawiedliwości – mówił Protasiewicz.
Dodał, że takie działania mają swoje konsekwencje na arenie międzynarodowej. - Rosja może nie uznawać Międzynarodowego Trybunału Karnego, ale dla wielu krajów, takich jak Indie czy Chiny, kwestie bezpieczeństwa lotniczego są kluczowe. Nie można tolerować sytuacji, w których zagrożone są międzynarodowe szlaki handlowe i pasażerskie – podkreślił.
Rok rządu Donalda Tuska: „2 na 10”
W drugiej części rozmowy z Mateuszem Balcerkiem Protasiewicz ocenił pierwszy rok rządów Donalda Tuska i jego gabinetu. - Na początku roku może zasługiwał na trójkę, ale teraz to ledwo dwójka – ocenił ostro.
Były europoseł nie szczędził krytyki pod adresem premiera i jego współpracowników. - Brak wizji, chaos i niespełnione obietnice. 100 konkretów na 100 dni rządu to był populistyczny chwyt, który teraz ciągnie ich na dno. Nie ma ani wyraźnego kierunku działań, ani skuteczności w realizacji obietnic – powiedział Protasiewicz.
Szczególną uwagę zwrócił na sytuację w ochronie zdrowia. - NFZ to obraz totalnego chaosu. Dosypujemy miliardy, a efekty są żadne. To przypomina kręcenie się jak... no, powiedzmy, w betoniarce – skwitował polityk.
Wspomniał również o problemach z energetyką, rosnących cenach gazu i braku spójnej polityki w kluczowych obszarach. „Ludzie są sfrustrowani, bo nie widzą żadnych realnych zmian na lepsze – dodał.
Prognozy na 2025 rok
Na koniec rozmowy Protasiewicz przedstawił swoje przewidywania na kolejny rok. „Nie spodziewajmy się spektakularnych sukcesów, ani w Polsce, ani na Ukrainie. Rosja nadal będzie trwać w swoim reżimowym schemacie, a nasz rząd – o ile nie zmieni podejścia – będzie tonął w chaosie – podsumował.
Aby usłyszeć więcej prognoz, zapraszamy do obejrzenia całej rozmowy na naszym kanale YouTube.
Na zdjęciu świąteczne spotkanie rządu, fot. KPRM/Flickr
Inne tematy w dziale Społeczeństwo