Nowe Prawo Komunikacji Elektronicznej wprowadziło regulacje, które mają chronić konsumentów przed natarczywymi telefonami i niechcianymi wiadomościami. Przepisy te zachwiały wieloma firmami działającymi w branży nieruchomości. Czy to oznacza kryzys dla zawodu agenta nieruchomości?
Wzmocniona ochrona danych osobowych
Nowe Prawo Komunikacji Elektronicznej (PKE) zastępuje obowiązujące przez ponad 20 lat przepisy Prawa Telekomunikacyjnego. Wprowadza szereg istotnych zmian, które mają na celu poprawę ochrony konsumentów, usprawnienie działania rynku telekomunikacyjnego oraz dostosowanie polskich regulacji do Europejskiego Kodeksu Łączności Elektronicznej.
Jednym z kluczowych celów nowego prawa jest ochrona konsumentów przed niezamówionymi połączeniami reklamowymi i wiadomościami. Zgodnie z przepisami, firmy, w tym biura nieruchomości, mogą kontaktować się telefonicznie z klientami jedynie po uzyskaniu ich wyraźnej zgody. Bez niej taki kontakt jest traktowany jako naruszenie prawa.
Nowe przepisy stawiają duży nacisk na ochronę danych osobowych konsumentów. Firmy muszą jasno informować o celu i sposobie przetwarzania danych, a zgody na ich wykorzystanie muszą być jednoznaczne i udokumentowane. To oznacza, że firmy telemarketingowe i pośrednicy nieruchomości będą musieli jeszcze dokładniej dbać o zgodność swoich działań z RODO.
Jak uniknąć niechcianych połączeń?
Dla konsumentów to zmiana na lepsze. Osoby sprzedające nieruchomości często narzekały na lawinę telefonów od pośredników, pomimo jasno wyrażonych w ogłoszeniach zastrzeżeń typu „Pośrednikom dziękujemy”. Teraz konsumenci mogą skuteczniej chronić swoją prywatność, a firmy muszą szanować ich decyzje.
Konsumenci, którzy chcą uniknąć kontaktu od pośredników nieruchomości, mogą w swoich ogłoszeniach zamieszczać klauzule zabraniające wykorzystywania numeru telefonu do celów handlowych. Ważne jest, aby odwołać się wprost do nowych przepisów prawnych. Stwierdzenia typu „Proszę nie dzwonić” mogą okazać się niewystarczające, natomiast jasno sformułowane zastrzeżenie, z powołaniem się na odpowiednie przepisy, zwiększa szanse na unikanie natrętnych połączeń.
Z perspektywy konsumentów nowe regulacje zapewniają większą przejrzystość oraz kontrolę nad swoimi danymi. Klienci mogą teraz skuteczniej dochodzić swoich praw w przypadku nieautoryzowanego wykorzystania ich danych osobowych.
Pośrednicy nieruchomości w kropce
Dla biur nieruchomości nowe przepisy oznaczają konieczność zmiany strategii marketingowych. Tradycyjne „cold calling”, czyli wykonywanie "zimnych telefonów" do potencjalnych klientów, stało się trudniejsze. Teraz pośrednicy muszą uzyskać wyraźną zgodę od klienta, zanim przedstawią mu ofertę.
W praktyce możliwe jest nadal legalne prowadzenie takich działań, o ile uzyska się zgodę klienta np. za pomocą SMS-a, wiadomości e-mail czy formularzy online. Czyli pośrednicy nadal dzwonią do klientów, ale najpierw muszą zapytać o zgodę na przedstawienie oferty przez telefon lub zgodę na spotkanie. Wymaga to od nich dużych starań, by pozyskać zaufanie potencjalnego klienta.
Dla wielu agentów "zimne telefony" były podstawowym narzędziem zdobywania nowych klientów. Wprowadzenie przepisów zmusiło więc agencje do zmiany strategii marketingowych, co mogło wpłynąć na ich efektywność i liczbę pozyskiwanych klientów. Dla wielu pośredników oznacza to wyraźny spadek zarobków, bowiem agenci nieruchomości żyją przede wszystkim z prowizji. W krótkim okresie wielu agentów mogło zatem odczuć skutki nowych przepisów jako kryzysowe.
Agenci, którzy szybko dostosują się do nowych realiów i wprowadzą innowacyjne metody działania, prawdopodobnie odniosą sukces w dłuższej perspektywie. Ci, którzy opierali swoje działania wyłącznie na „zimnych telefonach”, mogą mieć trudności z przetrwaniem na konkurencyjnym rynku. Kluczowe teraz staje się inwestowanie w budowanie zaufania, rozwijanie cyfrowych kanałów marketingowych i dostosowywanie usług do potrzeb bardziej świadomych konsumentów.
W segmencie nieruchomości premium zmiany te nie mają tak dużego znaczenia, ponieważ klienci z tego segmentu częściej sami nawiązują kontakt z renomowanymi agencjami.
Surowsze kary za naruszenie przepisów
Prawo Komunikacji Elektronicznej przewiduje surowe kary finansowe dla firm naruszających nowe przepisy. Przedsiębiorstwa, które zignorują wymóg uzyskania zgody na kontakt telefoniczny lub przesyłanie wiadomości, mogą zostać ukarane wysokimi grzywnami. Wzmożona kontrola ze strony Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) ma na celu skuteczniejsze egzekwowanie przepisów.
Zmiany wprowadzone przez nowe prawo nie dotyczą wyłącznie rynku nieruchomości. Obejmują także inne sektory, takie jak telekomunikacja, gdzie ustawa wprowadza przejrzyste zasady naliczania opłat i ochrony przed nieuczciwymi praktykami. Nowe regulacje wspierają też rozwój technologii, takich jak internet rzeczy, oraz modernizację infrastruktury telekomunikacyjnej, np. zastępowanie sieci miedzianych światłowodami.
Podsumowanie:
Z tego tekstu dowiedziałeś się, że:
- Nowe Prawo Komunikacji Elektronicznej (PKE) eliminuje możliwość wykonywania niezamówionych połączeń reklamowych bez uprzedniej zgody konsumenta.
- Konsumenci mogą skuteczniej chronić swoją prywatność, m.in. poprzez zamieszczanie w ogłoszeniach klauzul zabraniających kontaktu handlowego.
- Pośrednicy nieruchomości muszą uzyskać wyraźną zgodę od klienta przed przedstawieniem oferty, co utrudnia stosowanie „zimnych telefonów” jako narzędzia marketingowego.
- Agencje są zmuszone do zmiany strategii, inwestując w bardziej przejrzyste i zgodne z prawem formy komunikacji, takie jak e-maile czy formularze zgód online.
- Dla wielu agentów, szczególnie na rynku popularnym, nowe przepisy mogą oznaczać spadek efektywności i zarobków, gdyż „zimne telefony” były dotychczas kluczowym narzędziem zdobywania klientów.
- Firmy łamiące nowe zasady mogą zostać ukarane wysokimi grzywnami, co ma na celu zwiększenie zgodności działań z przepisami.
red.
Zdjęcie ilustracyjne, fot. Canva
Inne tematy w dziale Społeczeństwo
