Monika Olejnik, znana dziennikarka TVN24, zakończyła współpracę z „Gazetą Wyborczą”, gdzie przez lata publikowała felietony. - Nie mówię „żegnam”, bo to początek nowych pomysłów w mediach - zapowiedziała dziennikarka w swoim ostatnim tekście.
Monika Olejnik żegna się z "Gazeta Wyborczą" po kilkunastu latach
W pożegnalnym felietonie Olejnik przypomniała, że dla „Gazety Wyborczej” pisała przez kilkanaście lat, a wcześniej współpracowała krótko z „Dziennikiem”. - Pisałam z każdego miejsca na świecie, w którym się znajdowałam: we Włoszech, w kawiarniach, na dworcach, w samolotach, na nartach czy nawet na Korsyce. Pisałam ironicznie, złośliwie, nikomu nie odpuszczałam - podkreśla.
Olejnik wspomniała również o reakcjach, jakie wywoływały jej teksty. Jednym z najbardziej znanych był proces wytoczony przez Krystynę Pawłowicz, dotyczący ironicznego komentarza o jedzeniu sałatki na sali sejmowej. - Przegrała proces. Teraz jest ozdobą TK - zauważyła dziennikarka.
Nowe wyzwania i trudny czas
Monika Olejnik wyznała, że niedawno zmagała się z chorobą nowotworową. - To był dla mnie trudny rok. Dowiedziałam się, że mam raka, byłam w szoku. Jednak po operacji szybko wróciłam do pracy i do pisania felietonów - podzieliła się swoimi doświadczeniami.
W swoim ostatnim felietonie zacytowała zmarłego niedawno Stanisława Tyma: „Piekło to przyjemna kawiarenka w porównaniu z Ziemią, nad którą panuje człowiek”, życząc czytelnikom zdrowia i wytrwałości.
Media, które współtworzyła Monika Olejnik
Monika Olejnik z grupą TVN związana jest od 1997 roku (z przerwą w latach 2004-2006, gdy prowadziła program „Prosto w oczy” w TVP1). Od 2006 roku prowadzi w TVN24 program „Kropka nad i”, a w 2021 roku rozpoczęła cykl wywiadów „Monika Olejnik. Otwarcie” dostępny na platformie TVN24 GO.
Dziennikarka przez lata była również związana z radiem. W latach 1982-2000 pracowała w radiowej Trójce, gdzie prowadziła m.in. „Salon polityczny Trójki”. Od 2001 do 2016 roku współpracowała z Radiem ZET, gdzie prowadziła poranne wywiady z politykami oraz audycję „Siódmy dzień tygodnia”.
Przyszłość „Gazety Wyborczej” i Moniki Olejnik
„Gazeta Wyborcza” od kilkunastu lat rozwija prenumeratę cyfrową, choć liczba subskrypcji stopniowo maleje. Na koniec września 2024 roku gazeta miała prawie 291 tys. aktywnych prenumerat, co oznacza spadek w porównaniu z rekordowym poziomem z 2022 roku. W trzecim kwartale 2024 roku średnia sprzedaż ogółem wynosiła 31 058 egz., czyli o 16,68 proc. mniej niż rok wcześniej.
Monika Olejnik zapewnia, że jej rozstanie z „Gazetą Wyborczą” nie oznacza końca jej działalności w mediach. - To czas na nowe pomysły i wyzwania – zapowiedziała dziennikarka, pozostawiając swoich czytelników w oczekiwaniu na kolejne kroki w jej karierze.
na zdjęciu: Dziennikarka Monika Olejnik w studiu telewizyjnym WOŚP na błoniach Stadionu Narodowego w Warszawie. fot. PAP/Leszek Szymański
Inne tematy w dziale Kultura
