Z najnowszego sondażu wyborczego wynika, że główni faworyci lekko tracą poparcie w ostatnich dniach. Prokuratura Krajowa i MSWiA twierdzą natomiast, że nie było niczego niezwykłego w wejściu policji na teren klasztoru dominikanów, bo pojawiły się pogłoski o ukrywaniu się tam Marcina Romanowskiego. Wtedy jednak poseł przebywał już od kilkunastu dni na Węgrzech. Co jeszcze dzieje się 27 grudnia?
Najnowszy sondaż: Rafał Trzaskowski na prowadzeniu
Według najnowszego badania United Surveys przeprowadzonego dla Wirtualnej Polski, Rafał Trzaskowski utrzymuje przewagę nad konkurencją zarówno w wirtualnej pierwszej, jak i drugiej turze wyborów prezydenckich. Prezydent Warszawy może liczyć na 36,2 proc. poparcia w pierwszej turze, co oznacza spadek o 0,7 pkt proc. w porównaniu z poprzednim badaniem. Karol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość, uzyskał wynik 28,8 proc. (spadek o 1,5 pkt proc.).
Na trzecim miejscu uplasował się Szymon Hołownia, marszałek Sejmu, który zanotował wzrost poparcia do 10,2 proc. (wzrost o 2,3 pkt proc.). Kolejni kandydaci to Sławomir Mentzen z wynikiem 10,1 proc. (wzrost o 2,8 pkt proc.), Magdalena Biejat z wynikiem 5,8 proc. (wzrost o 1 pkt proc.) oraz Marek Jakubiak, który osiągnął 1,3 proc. (wzrost o 0,8 pkt proc.). Aż 7,6 proc. respondentów zadeklarowało brak zdecydowania w kwestii wyboru kandydata.
W drugiej turze wyborów prezydenckich Rafał Trzaskowski zdobyłby 56,2 proc. głosów, co oznacza wzrost o 5,9 pkt proc. w porównaniu z poprzednimi wynikami. Jego kontrkandydat Karol Nawrocki uzyskałby 35,9 proc. poparcia (spadek o 5,3 pkt proc.). Z kolei 6,5 proc. badanych przyznało, że nie wie, na kogo odda głos, a 1,9 proc. respondentów zadeklarowało brak udziału w drugiej turze. Badanie zostało przeprowadzone metodą CATI i CAWI na reprezentatywnej próbie 1000 osób w dniach 20-22 grudnia 2024 roku.
Nalot na klasztor dominikanów w Lublinie: prokuratura zabrała głos
Na polecenie Prokuratury Krajowej policja przeprowadziła nalot na klasztor dominikanów w Lublinie, poszukując Marcina Romanowskiego, byłego wiceministra poszukiwanego listem gończym. Minister MSWiA Tomasz Siemoniak w Polsacie News bronił decyzji o przeszukaniu, podkreślając, że „służby muszą mieć dostęp do każdego miejsca”. Siemoniak zaznaczył, że takie działania są rutynowe, a prokuratura wyjaśni podstawy podjęcia tej decyzji. Nazwał też Romanowskiego "przestępcą", choć poseł nie został skazany przez sąd. Szef policji Marek Boroń mówił 20 grudnia rano w TVN24, że poseł był na Węgrzech jeszcze przed decyzją sądu o areszcie, czyli przed 9 grudnia.
Prowincjał dominikanów, o. Łukasz Wiśniewski, wyraził oburzenie, podkreślając, że żaden z zakonników nie zna Romanowskiego. W liście skierowanym do przewodniczącego Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich oświadczył, że przeszukanie odbyło się mimo publicznych informacji o przebywaniu Romanowskiego na Węgrzech. „Bulwersującym jest fakt, że podejrzewano braci o ukrywanie człowieka poszukiwanego listem gończym” – napisał o. Wiśniewski.
Prokuratura Krajowa uzasadniała działania przekazaną od informatora wieścią, jakoby Romanowski widzianego w klasztorze, a policja miała wskazówki dotyczące konkretnej celi bez sposobu dokonania czynności. Przeszukanie odbyło się w obecności osoby wskazanej przez przeora, który nie zgłosił zastrzeżeń co do sposobu realizacji czynności.
Ojciec Szymon Popławski OP oświadczył, że Polska Prowincja Dominikanów podejmie starania o wyjaśnienie tego zdarzenia, podkreślając konieczność dochodzenia do prawdy i sprawiedliwości.
Niemcy: Rozwiązanie Bundestagu i przedterminowe wybory
Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier rozwiązał Bundestag, wyznaczając przedterminowe wybory parlamentarne na 23 lutego 2025 roku. Decyzja ta zapadła po tym, jak rząd Olafa Scholza nie uzyskał wotum zaufania.
- Stabilność wymaga rządu zdolnego do działania i wiarygodnej większości w parlamencie – oświadczył Steinmeier.
Kanclerz Scholz podjął decyzję o wniosku po rozpadzie koalicji SPD, Zielonych i FDP.
Impeachment prezydenta
Zgromadzenie Narodowe Korei Południowej zagłosowało za impeachmentem p.o. prezydenta Hana Duk Su. Minister finansów Czoi Sang Mok przejął tymczasowo obowiązki głowy państwa. Decyzja zapadła po oskarżeniu Hana o opóźnienia w mianowaniu sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Impeachment pogłębia kryzys polityczny trwający od czasu zawieszenia prezydenta Juna Suk Jeola w grudniu.
Decyzja o impeachmencie wywołała protesty rządzącej Partii Władzy Ludowej, która zarzuca opozycji „tyranię”. Kryzys polityczny wpływa na gospodarkę kraju, a wartość wona spadła do najniższego poziomu od 16 lat w stosunku do dolara. Trybunał Konstytucyjny będzie teraz decydował, czy zatwierdzić impeachment, czy przywrócić Hana do pełnienia funkcji.
Fot. Rafał Trzaskowski/Karol Nawrocki/X
Red.
Inne tematy w dziale Polityka