Olbrychski zrugał bezlitośnie rząd. W TVN to nie przejdzie

W czwartkowym, świątecznym wydaniu "Dzień dobry TVN" u Macieja Dowbora i Sandry Hajduk zagościli Daniel i Krystyna Olbrychscy. Małżeństwo aktorów w TVN-owskim studio pojawiło się w celu podzielenia się ze światem garścią opowieści o tradycjach bożonarodzeniowych w swoim domu i nic nie zapowiadało, że w ten spokojny poranek widzowie stacji usłyszą o czymkolwiek innym niż przepisie na pierogi Olbrychskiego.

Zobacz takżeZegar tyka, a NFZ wciąż bez planu. Szpitale na skraju przepaści

Olbrychski w święta uderzył w rząd Tuska

W pewnym momencie 79-letni artysta postanowił wyznać, że w tym roku przeżył dwa poważne rozczarowania światem polityki. Pierwszym z nich był wybór Donalda Trumpa na prezydenta USA: "Ja bym jeszcze o dwóch rozczarowaniach ostatniego roku chciał powiedzieć. Dwa takie rozczarowania najgłębsze. Pierwsze takie globalne, rozczarowało mnie społeczeństwo amerykańskie, które zawsze wiodło prym w swoich wyborach" – wyznał aktor, po czym postanowił wbić szpilę polskiej minister kultury i dziedzictwa narodowego Hannie Wróblewskiej. Bezpartyjna polityk z polecenia KO została przez niego określona "wstydem dla polskiej kultury"!

– I rozczarowała mnie nasza koalicja rządząca, którą artyści wspierają, tak jak umieją, w 99 procentach wyborem ministry kultury, która jest wstydem dla polskiej kultury i dla tej koalicji – powiedział Olbrychski.

Zobacz takżeDuży "deal" w motoryzacji. Giganci łączą siły

Zrobiło się niezręcznie w "Dzień dobry TVN"

Atmosfera w studiu momentalnie zrobiła się gęsta. Żona aktora jest wszak członkinią KO, a prowadzący wydanie "Dzień dobry TVN" Maciej Dowbor i Sandra Hajduk postanowili szybko uciąć temat i postanowili od razu przejść do składania życzeń świątecznych. Daniel Olbrychski niestety nie zdążył zatem wyjaśnić, dlaczego nie przepada za minister Wróblewską – to pozostanie w domysłach widzów. Czy powodem jest wpisanie stacji TVN na listę podmiotów strategicznych dla państwa?