Duży "deal" w motoryzacji. Giganci łączą siły

Redakcja Redakcja Motoryzacja Obserwuj temat Obserwuj notkę 12
Powstaje trzeci największy na świecie producent samochodów. Nissan, Honda i Mitsubishi Motors podpisują protokół o współpracy.

Firmy osiągnęły wstępne porozumienie w sprawie kontynuowania rozmów w oparciu o ramy określone w protokole ustaleń podpisanym przez Nissana i Hondę 1 sierpnia w sprawie rozpoczęcia strategicznego partnerstwa skoncentrowanego na inteligentnych technologiach i elektryfikacji. Mitsubishi Motors uczestniczyło w tych rozmowach.

- Honda i Nissan rozpoczęły rozważania na temat integracji biznesowej i będą analizować stworzenie znaczących synergii między obiema firmami w wielu dziedzinach. Istotne jest, że partner Nissana, Mitsubishi Motors, jest również zaangażowany w te rozmowy. Przewidujemy, że jeśli ta integracja dojdzie do skutku, będziemy w stanie zapewnić jeszcze większą wartość dla szerszej rzeszy klientów – powiedział Makoto Uchida prezes i dyrektor generalny Nissana.  


Cel Mitsubishi

Celem Mitsubishi Motors jest osiągnięcie do końca stycznia 2025 roku porozumienia w sprawie udziału lub zaangażowania w integrację biznesową pomiędzy Nissanem i Hondą.

- W obliczu obecnych zmian w branży motoryzacyjnej, które określa się mianem wydarzeń zdarzających się raz na 100 lat, mamy nadzieję, że udział Mitsubishi Motors w rozmowach dotyczących integracji biznesowej Nissana i Hondy przyczyni się do dalszych zmian społecznych. Chcemy stać się wiodącą firmą, która poprzez integrację biznesową tworzy nową wartość w obszarze mobilności. Nissan i Honda rozpoczną rozmowy od dzisiaj, dążąc do określenia możliwości integracji biznesowej do końca stycznia, zgodnie z analizą prowadzoną przez Mitsubishi Motors – mówi Toshihiro Mibe dyrektor i przedstawiciel wykonawczy Hondy.  


Toyota głównym rywalem

Nawet po tej fuzji największym producentem samochodów pozostanie Toyota, która w 2023 roku wyprodukowała 11,5 mln samochodów. Po nim jest grupa Volkswagena produkcją ok. 10 mln pojazdów. Powstający holding będzie jednak dużym graczem na motoryzacyjnym rynku. Z taśm produkcyjnych Hondy, Nissana i Mitsubishi Motors zjechało ponad 8 mln aut. Lany zakładają, że ma osiągnąć sprzedaż na poziomie 30 bilionów jenów (191 miliardów dolarów) i operacyjny 3 biliony jenów. Rozmowy mają zakończyć się w czerwcu 2025 roku, a w sierpniu 2026 roku powstanie spółka holdingowa. , co wiąże się z wycofaniem akcji obu firm z giełdy. Honda, jako większy z partnerów, przejmie kontrolę nad zarządem nowej grupy. Połączenie z Mitsubishi Motors, w której Nissan jest głównym udziałowcem, pozwoli wyprzedzić koreańską grupę Hyundai-Kia.

- W erze zmian w przemyśle motoryzacyjnym, analiza dotycząca integracji biznesowej między Nissanem a Hondą przyczyni się do przyspieszenia efektów maksymalizacji synergii, przynosząc wysoką wartość także dla wspólnych przedsięwzięć z Mitsubishi Motors. Aby zrealizować synergie i w pełni wykorzystać mocne strony każdej z firm, będziemy również analizować najlepszą formę współpracy - podsumowuje Takao Kato dyrektor, Prezes i CEO Mitsubishi Motors.

Po informacji o planowanej fuzji akcje Nissana notowane w Tokio zyskały 1,6 proc., a Hondy o 3,8 proc. 


Fot. Nissan, Honda i Mitsubishi zwierają szyki

Źródło zdjęć: Astara

Tomasz Wypych

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj12 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (12)

Inne tematy w dziale Technologie