Fot. Pixabay.com
Fot. Pixabay.com

Arabowie się znudzili. Teraz inna nacja podbija Zakopane

Redakcja Redakcja Turystyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 17
Zakopane, nazywane stolicą Tatr, od lat przyciąga tłumy turystów swoją malowniczą scenerią, góralską kulturą i licznymi atrakcjami. To miejsce, gdzie majestatyczne góry spotykają się z niepowtarzalną atmosferą Podhala. Jeszcze latem głównymi gośćmi miasta byli turyści z Bliskiego Wschodu, jednak zimą na Krupówkach króluje zupełnie inna nacja.

Lato w górach pod znakiem arabskich turystów

W ciepłych miesiącach 2024 roku Zakopane przeżywało prawdziwy najazd turystów z krajów Zatoki Perskiej, takich jak Kuwejt, Katar, Zjednoczone Emiraty Arabskie czy Arabia Saudyjska. Bogaci goście z Bliskiego Wschodu licznie odwiedzali polskie Tatry, a lokalni przedsiębiorcy dostosowywali swoje usługi do ich potrzeb. Na ulicach miasta można było usłyszeć arabskie rozmowy, a w restauracjach pojawiło się specjalne menu.


Zima należy do Węgrów

Zimowy krajobraz Zakopanego zmienia jednak turystyczne priorytety miasta. Choć w stolicy Tatr nie brakuje Polaków, Czechów czy Słowaków, największą grupę zagranicznych gości stanowią... Węgrzy. Według „Tygodnika Podhalańskiego”, w świąteczno-noworocznym okresie język węgierski jest wszechobecny, szczególnie na Krupówkach.

„Na Alei 3 Maja widać węgierskie autokary, a na Krupówkach króluje słowo igen, co po węgiersku oznacza tak” – relacjonował reporter „Tygodnika Podhalańskiego” w opublikowanym wideo.


Węgierska fala w Zakopanem. Skąd to zjawisko?

Napływ turystów z Węgier nie jest przypadkowym zjawiskiem. Emilia Glista z agencji marketingowej Jointsystem, specjalizującej się w obsłudze obiektów turystycznych, wyjaśnia, że popularność Zakopanego wśród Węgrów rośnie od kilku lat. – „Efekt kuli śniegowej” sprawił, że zadowoleni turyści z Węgier polecają polskie Tatry swoim znajomym. Dzięki temu liczba rezerwacji z tego kraju stale rośnie – tłumaczyła ekspertka w rozmowie z Onetem.

Węgrzy cenią Zakopane za atrakcyjne ceny, które są bardziej konkurencyjne niż w Austrii czy na Słowacji. W grudniu 2023 roku co trzeci zagraniczny gość na Podhalu pochodził właśnie z Węgier, a obecny sezon świąteczny wskazuje na kontynuację tego trendu.

MB

Fot. Zakopane (zdjęcie przykładowe). Źródło: Pixabay.com



Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj17 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (17)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo