Fot. Pixabay.com
Fot. Pixabay.com

Arabowie się znudzili. Teraz inna nacja podbija Zakopane

Redakcja Redakcja Turystyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 7
Zakopane, nazywane stolicą Tatr, od lat przyciąga tłumy turystów swoją malowniczą scenerią, góralską kulturą i licznymi atrakcjami. To miejsce, gdzie majestatyczne góry spotykają się z niepowtarzalną atmosferą Podhala. Jeszcze latem głównymi gośćmi miasta byli turyści z Bliskiego Wschodu, jednak zimą na Krupówkach króluje zupełnie inna nacja.

Lato w górach pod znakiem arabskich turystów

W ciepłych miesiącach 2024 roku Zakopane przeżywało prawdziwy najazd turystów z krajów Zatoki Perskiej, takich jak Kuwejt, Katar, Zjednoczone Emiraty Arabskie czy Arabia Saudyjska. Bogaci goście z Bliskiego Wschodu licznie odwiedzali polskie Tatry, a lokalni przedsiębiorcy dostosowywali swoje usługi do ich potrzeb. Na ulicach miasta można było usłyszeć arabskie rozmowy, a w restauracjach pojawiło się specjalne menu.


Zima należy do Węgrów

Zimowy krajobraz Zakopanego zmienia jednak turystyczne priorytety miasta. Choć w stolicy Tatr nie brakuje Polaków, Czechów czy Słowaków, największą grupę zagranicznych gości stanowią... Węgrzy. Według „Tygodnika Podhalańskiego”, w świąteczno-noworocznym okresie język węgierski jest wszechobecny, szczególnie na Krupówkach.

„Na Alei 3 Maja widać węgierskie autokary, a na Krupówkach króluje słowo igen, co po węgiersku oznacza tak” – relacjonował reporter „Tygodnika Podhalańskiego” w opublikowanym wideo.


Węgierska fala w Zakopanem. Skąd to zjawisko?

Napływ turystów z Węgier nie jest przypadkowym zjawiskiem. Emilia Glista z agencji marketingowej Jointsystem, specjalizującej się w obsłudze obiektów turystycznych, wyjaśnia, że popularność Zakopanego wśród Węgrów rośnie od kilku lat. – „Efekt kuli śniegowej” sprawił, że zadowoleni turyści z Węgier polecają polskie Tatry swoim znajomym. Dzięki temu liczba rezerwacji z tego kraju stale rośnie – tłumaczyła ekspertka w rozmowie z Onetem.

Węgrzy cenią Zakopane za atrakcyjne ceny, które są bardziej konkurencyjne niż w Austrii czy na Słowacji. W grudniu 2023 roku co trzeci zagraniczny gość na Podhalu pochodził właśnie z Węgier, a obecny sezon świąteczny wskazuje na kontynuację tego trendu.

MB

Fot. Zakopane (zdjęcie przykładowe). Źródło: Pixabay.com



Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj7 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo