Polska zobowiązała się do przestrzegania nakazu aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu, wydanego przez Międzynarodowy Trybunał Karny. Gdyby szef izraelskiego rządu zdecydował się przybyć na 80. rocznicę wyzwolenia Auschwitz, mogłoby to wywołać kryzys dyplomatyczny na arenie międzynarodowej. Jakie konsekwencje niosłoby za sobą takie działanie?
80. rocznica wyzwolenia Auschwitz - kto przyjedzie?
80. rocznica wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz przypada 27 stycznia 2025 roku. Główne uroczystości rozpoczną się o godzinie 16:00 w specjalnym namiocie ustawionym nad bramą byłego obozu Auschwitz II-Birkenau. Jednym z symboli obchodów będzie wagon towarowy umieszczony bezpośrednio przed bramą. W wydarzeniach wezmą udział Ocalali z Auschwitz oraz delegacje państwowe i przedstawiciele wielu instytucji. Do tej pory ponad 20 państw zadeklarowało uczestnictwo swoich przedstawicieli, często na najwyższym szczeblu.
W tegorocznej, 80. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz ma wziąć udział kilkudziesięciu przywódców świata. "Rzeczpospolita" pisze, że pojawi się m.in. prezydent Francji Emmanuel Macron, król Hiszpanii Filip VI i jego małżonka – królowa Letycja. Prawdopodobnie do Auschwitz nie przyjedzie premier Węgier Viktor Orban, ma go zastąpić prezydent Tamas Sulyok.
Według "Rz" w obchodach weźmie udział prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier, nie pojawi się za to kanclerz Olaf Scholz. Dziennik pisze, że zaproszenie zostało wystosowane do Donalda Trumpa, jednak póki co nie ma potwierdzenia, że prezydent USA, który tydzień wcześniej zostanie zaprzysiężony, je przyjmie. Bardziej prawdopodobne jest, że Amerykę będzie reprezentował wiceprezydent J.D. Vance albo sekretarz stanu Marco Rubio. Nie wiadomo również, czy w obchodach będzie mógł wziąć udział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Na pewno nie zobaczymy premiera Izraela. Polska, jako sygnatariusz Statutu Rzymskiego, jest zobowiązana do respektowania decyzji Międzynarodowego Trybunału Karnego, a MTK w listopadzie wydał nakaz aresztowania Benjamina Netanjahu w związku z zarzutami związanymi z pacyfikacją ludności palestyńskiej w Strefie Gazy. W myśl prawa międzynarodowego, Polska jest zobowiązana do aresztowania premiera Izraela w przypadku jego wizyty na swoim terytorium.
Polskie stanowisko ws. Netanjahu
Władysław Teofil Bartoszewski, wiceminister spraw zagranicznych Polski, potwierdził w rozmowie z „Rzeczpospolitą”, że Polska zamierza respektować postanowienia MTK. W efekcie władze Izraela nawet nie rozważały wysłania Netanjahu na obchody 80. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz, a Izrael reprezentować będzie jedynie minister edukacji Yoav Kisch.
Polska decyzja ma dodatkowy wymiar polityczny. Rząd w Warszawie chce wzmocnić swoje stanowisko wobec Rosji, wskazując na konieczność pociągnięcia do odpowiedzialności Władimira Putina, na którego MTK wydał nakaz aresztowania w 2022 roku.
Polska nie jest jedynym krajem Unii Europejskiej, który deklaruje gotowość aresztowania Netanjahu. Podobne stanowisko zajmują Hiszpania, Holandia, Belgia, Irlandia, Litwa i Słowenia. Jednak nie wszystkie państwa członkowskie UE zachowują spójność w tej kwestii. Francja, początkowo deklarująca pełne poparcie dla działań MTK, wycofała się z tego stanowiska, powołując się na zasady immunitetu dyplomatycznego. a Węgry otwarcie zapowiedziały, że Netanjahu nie zostanie aresztowany na ich terytorium.
Potencjalne konsekwencje aresztowania Netanjahu przez Polskę
Aresztowanie urzędującego premiera Izraela wywołałoby głęboki kryzys dyplomatyczny między Warszawą a Tel Awiwem. Izrael od lat podkreśla znaczenie obchodów związanych z Holokaustem, a obecność Netanjahu na rocznicy w Auschwitz byłaby symboliczna. Taki krok mógłby pogorszyć relacje polsko-izraelskie, które w ostatnich latach były już napięte z powodu różnic w interpretacji historii II wojny światowej i Holokaustu.
Polska mogłaby zyskać uznanie wśród państw popierających MTK, szczególnie tych, które dążą do wzmocnienia międzynarodowego wymiaru sprawiedliwości. Jednak część krajów mogłaby uznać ten ruch za nadmiernie konfrontacyjny i potencjalnie destabilizujący. Aresztowanie Netanjahu mogłoby też wywołać negatywną reakcję administracji USA, szczególnie biorąc pod uwagę tradycyjnie bliskie relacje między Waszyngtonem a Tel Awiwem.
Aresztowanie Netanjahu mogłoby też wywołać mieszane reakcje w polskim społeczeństwie. Część opinii publicznej mogłaby uznać to za dowód niezależności polskiej polityki zagranicznej, podczas gdy inni mogliby postrzegać taki krok jako ryzykowny wizerunkowo i politycznie.
Polska mogłaby umocnić swoją pozycję jako państwo przestrzegające prawa międzynarodowego i wspierające działania MTK. Wydanie nakazu aresztowania premiera jednego z kluczowych światowych liderów, jakim jest Netanjahu, stanowiłoby jednak znaczący precedens.
Podsumowanie:
- 80. rocznica wyzwolenia Auschwitz odbędzie się 27 stycznia 2025 roku z udziałem Ocalonych, delegacji państwowych i przedstawicieli instytucji.
- Premier Izraela Benjamin Netanjahu nie pojawi się na obchodach ze względu na nakaz aresztowania wydany przez Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK), który Polska jako sygnatariusz Statutu Rzymskiego jest zobowiązana respektować.
- Polska podkreśla swoje zaangażowanie w przestrzeganie prawa międzynarodowego
- Decyzja Polski może wpłynąć na relacje polsko-izraelskie, a także wywołać reakcje w Unii Europejskiej i Stanach Zjednoczonych
red.
Na zdjęciu Benjamin Netanjahu, fot. Wikipedia
Inne tematy w dziale Polityka