Tragiczny atak na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu, w którym zginęły co najmniej cztery osoby, wstrząsnął opinią publiczną w Polsce. Wydarzenie to wywołało debatę o bezpieczeństwie i polityce migracyjnej w Polsce. Głos zabrali prezydent Andrzej Duda, premier Donald Tusk, ale najmocniejszym echem odbił się wpis posłanki Magdaleny Filiks.
Liczba ofiar śmiertelnych piątkowego ataku na jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu w Niemczech wzrosła do czterech - poinformował w sobotę dziennik "Bild", powołując się na lokalną policję. Według informacji portalu, 86 osób z poważnymi obrażeniami jest leczonych w szpitalach. 78 osób zostało lekko rannych w ataku.
W piątek wieczorem samochód wjechał w tłum ludzi. Władze zakładają, że był to zamach. Podejrzany sprawca został zatrzymany. Jak się okazuje, był to 50-letni lekarz z Arabii Saudyjskiej, specjalista w dziedzinie psychiatrii i psychoterapii. Saudyjczyk miał udostępniać w sieci treści krytykujące niemiecki system azylowy, islam, a chwalące AfD i Elona Muska. Z kolei saudyjskie profile na X twierdzą, że Taleb Al Abdulmohsen był szyitą zwalczającym Saudów i jest poszukiwany przez Arabię Saudyjską pod zarzutami związanymi z terroryzmem i handlem ludźmi z Arabii Saudyjskiej i Zatoki Perskiej do UE, a Niemcy miały odmówić jego ekstradycji.
Wyrazy współczucia i solidarność
Prezydent Andrzej Duda oraz polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych przekazali wyrazy współczucia rodzinom ofiar i poszkodowanym.
„Tragiczne wieści z Niemiec. Jestem wstrząśnięty brutalnym atakiem na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu. Moje myśli i modlitwy są z rodzinami ofiar i rannych.” - napisała głowa Państwa.
Podobne stanowisko wyraził prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski, nazywając wydarzenie „potwornym zamachem” i wzywając do solidarności w obliczu takich ataków.
"To przerażające, że czas radosnych świąt można zamienić w czas tragedii" - czytamy na profilu MSZ.
Polityka migracyjna pod lupą
Atak wywołał również ostrą dyskusję na temat polityki migracyjnej. Były premier Mateusz Morawiecki i były minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podkreślili, że Polska powinna zrobić wszystko, aby zapobiec takim incydentom na swoim terytorium.
„Tego typu ataki terrorystyczne stają się u naszych sąsiadów koszmarną tradycją. Zadanie dla każdego polskiego premiera i rządu – nie dopuścić do nawet jednego takiego incydentu w Polsce" - napisał Mateusz Morawiecki.
„Zatrzymanie paktu migracyjnego i referendum w sprawie sprzeciwu wobec przyjmowania nielegalnych migrantów – Polska potrzebuje tych dwóch rzeczy natychmiast!” - zaapelował Mariusz Błaszczak.
Z kolei Sławomir Mentzen z Konfederacji wprost oskarżył politykę migracyjną zachodniej Europy o przyczynienie się do tragedii, domagając się zdecydowanego sprzeciwu wobec przyjmowania migrantów z państw muzułmańskich.
Kontrowersyjny komentarz posłanki Filiks
Nie wszyscy zgadzają się z narracją łączącą atak w Magdeburgu z migracją. Magdalena Filiks, posłanka KO stwierdziła, że ujawnianie narodowości sprawcy jest nieporzebne i przypomniała, że w Polsce doszło do podobnych zdarzeń, które były wynikiem działań rodzimych sprawców.
„Podkreślanie faktu, że zamachowiec z Magdeburga to Arab, nie ma sensu. W Szczecinie i w Gdańsku dochodziło do takich sytuacji, gdzie w tłum wjeżdżali Polacy.” - napisała posłanka w odpowiedzi na komentarz Marcina Możdżonka.
Jej słowa wywołały burzę w mediach społecznościowych, gdzie wielu użytkowników zarzuciło jej „relatywizowanie” ataków. Nawet pojawiły się pod jej wpisem informacje kontekstowe, że "w Polsce nie doszło do ani jednego przypadku zamachu terrorystycznego podczas jarmarku bożonarodzeniowego"
O co chodziło zatem posłance KO? 1 marca 2024 r., 33-letni Grzegorz Ł. wjechał w tłum przechodniów w Szczecinie. W wyniku tego zdarzenia zginęła jedna osoba, a 21 zostało rannych. Prokuratura zdecydowała się na umorzenie postępowania i skierowania 33-letniego sprawcy na przymusowe leczenie psychiatryczne. Z kolei w czerwcu 2022 roku kierowca Traficara urządził sobie rajd po okolicach ul. Długiej w Gdańsku i potrącił dwie osoby. Usłyszał zarzuty, sprawa jest w toku. Żadne z tych zdarzeń nie było jednak atakiem stricte terrorystycznym.
Jak zapobiegać podobnym tragediom?
W odpowiedzi na wydarzenia w Magdeburgu, polscy politycy podkreślają konieczność wzmocnienia bezpieczeństwa publicznego. Propozycje obejmują: zaostrzenie kontroli na granicach i sprzeciw wobec niekontrolowanej migracji, zwiększenie liczby patroli w miejscach publicznych, szczególnie w okresach świątecznych. lepszą diagnozę i wsparcie osób z problemami psychicznymi, które mogą stanowić zagrożenie dla społeczeństwa.
Na wydarzenia w Magdeburgu zareagował również premier Donald Tusk. "Po ataku w Magdeburgu już dziś oczekuję jasnej deklaracji Pana Prezydenta Dudy i PiS o poparciu rządowego pakietu zaostrzającego prawo wizowe i azylowe. Państwo odzyskuje właśnie kontrolę nad granicami i migracją po latach chaosu i korupcji, więc chociaż nie przeszkadzajcie".
Zgodnie z projektem m.in. uszczelniony zostanie system wydawania wiz w celu odbycia studiów. Zmiany będą również dotyczyły udzielania pozwoleń dla cudzoziemców na pracę oraz zatrudniania ich przez przedsiębiorców.
red.
Na zdjęciu jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu po zamachu, fot. PAP/EPA/FILIP SINGER
Inne tematy w dziale Polityka