Bodnar o sędziach decydujących o ważności wyborów. Kaczyński komentuje azyl Romanowskiego

Status sędziów SN awansowanych po 2018 roku

Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar zapowiedział, że będzie wnosił o wyłączenie sędziów Sądu Najwyższego powołanych po 2018 roku w sprawach dotyczących zatwierdzania ważności wyborów prezydenckich. Deklaracja ta padła w odpowiedzi na propozycję marszałka Sejmu Szymona Hołowni, by takie decyzje podejmował pełny skład SN, ale z wyłączeniem Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Sęk w tym, że w innych izbach również zasiadają sędziowie nieuznawani przez rząd, bo awansowani po nowelizacji ustawy o KRS. 

– Pojawia się wątpliwość, że w takim przypadku mogliby orzekać sędziowie powołani po 2018 roku – powiedział Bodnar. Podkreślił, że jako prokurator generalny zamierza aktywnie uczestniczyć w procesach i wnosić o wyłączenie tych sędziów, by zapewnić bezstronność orzekania.  

Zobacz takżeKto i dlaczego udzielał azylu politycznego Polakom? Najważniejsze przypadki

Romanowski - komentarze Kaczyńskiego i Tuska 

Poseł PiS Marcin Romanowski, podejrzany ws. Funduszu Sprawiedliwości, otrzymał azyl polityczny na Węgrzech, co wywołało falę komentarzy. Lider PiS Jarosław Kaczyński bronił Romanowskiego, stwierdzając, że nie ucieka on przed wymiarem sprawiedliwości, lecz przed działaniami osób, które jego zdaniem nielegalnie sprawują swoje funkcje.

– Wszystko wskazuje na to, że uczciwego procesu w tych warunkach politycznych być nie może – ocenił lider PiS. Jak dodał, osoby w rękach obecnych struktur mogą być narażone na skrajne zagrożenia, "łącznie z torturami".

Inną optykę przedstawia premier Donald Tusk, który dziwi się postępowaniu węgierskiego odpowiednika, Viktora Orbana. – Nie spodziewałem się, że skorumpowani urzędnicy będą mogli wybierać między Łukaszenką a Orbanem – powiedział. W jego opinii, politycy ludzie często korzystają z różnych trików, by uniknąć odpowiedzialności, ale ich działania nie pozostaną bezkarne. 

Zobacz takżePolska jako „śmietnik Europy”. Niemieckim firmom opłaca się wwozić do nas śmieci

Prokuratura poszerza zarzuty wobec Romanowskiego

Kwestionowany przez Sąd Najwyższy prokurator krajowy Dariusz Korneluk poinformował, że śledztwo w sprawie Marcina Romanowskiego jest w toku, a prokuratura zamierza postawić mu kolejne siedem zarzutów dotyczących nieprawidłowości w zarządzaniu Funduszem Sprawiedliwości.

– Już dzisiaj dostrzegamy konieczność uzupełnienia zarzutów o przestępstwa kryminalne związane z przestępczym wydatkowaniem środków – przyznał Korneluk. Dodał, że prokuratura skieruje w tej sprawie wniosek o uchylenie immunitetu Romanowskiemu. 

PiS kontra PKW

PiS zapowiedziało zbieranie podpisów pod wnioskiem o odwołanie pięciu członków Państwowej Komisji Wyborczej (PKW), którzy poparli decyzję o odroczeniu obrad w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego partii. Decyzję tę skrytykował rzecznik PiS Rafał Bochenek, oskarżając członków PKW o łamanie prawa i prowokowanie impasu w funkcjonowaniu komisji.

– Jeśli chcemy szybko uporządkować tę sytuację, marszałek Hołownia powinien zwrócić się do prezydenta o odwołanie tych pięciu nielegalnie działających członków PKW – stwierdził. Bochenek ogłosił również zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej o możliwości popełnienia przestępstwa przez pięciu wskazanych członków komisji, wybranych przez obecną większość sejmową. 

Zobacz takżeKsiądz Olszewski był fatalnie traktowany w areszcie. RPO wylicza

Strzelanina w Krakowie – zaskakujące ustalenia

Policja zatrzymała dwie osoby w związku ze strzelaniną, która miała miejsce w centrum Krakowa. Podejrzani to obywatele Kazachstanu i Ukrainy, jednak okazało się, że nie są oni osobami bezpośrednio związanymi z czwartkowymi wydarzeniami.

Według policji, do incydentu doszło po tym, jak funkcjonariusze podjęli interwencję wobec podejrzanych osób w samochodzie. Jeden z mężczyzn skierował przedmiot przypominający broń w stronę policjantów, co wywołało reakcję mundurowych. Pozostawiony przez sprawców w przeszłości miał należeć do jego z zatrzymanych, ale to nie on był w pojeździe w czwartkowy wieczór - ustaliło Polsat News. 

Musk popiera AfD

Elon Musk, amerykański miliarder i szef Tesli, opowiedział się za niemiecką partią Alternatywa dla Niemiec (AfD), określając ją jako jedyną siłę zdolną uratować Niemcy. Jego deklaracja wywołała burzę w niemieckiej polityce, zwłaszcza w kontekście zbliżających się wyborów do Bundestagu.

– Polityczne stanowiska AfD, o których czytałem, nie brzmią ekstremistycznie – napisał Musk na platformie X, wywołując liczne kontrowersje wśród niemieckich polityków.   

Zobacz takżePolski sektor energetyczny traci giganta. Przyszłość 700 pracowników w niepewności

Fot. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar/PAP

Red.