Wygrana Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w 2024 roku oraz republikańska większość w obu izbach Kongresu mogą oznaczać fundamentalną zmianę kierunku gospodarczego USA, prowadząc do globalnych konsekwencji. W opinii ekonomistów i analityków, polityka Trumpa będzie charakteryzować się wzrostem niepewności, protekcjonizmem, ekspansją fiskalną i skutkami dla globalnego handlu. Skutki te będą odczuwalne nie tylko w USA, ale również na świecie, w tym w Polsce.
Niepewność i nieprzewidywalność polityki gospodarczej
Ekonomiści PKO BP opublikowali raport, w którym podkreślają, że powrót Trumpa na urząd prezydenta oraz republikańska dominacja w Kongresie zwiastują okres dużej niepewności gospodarczej. Przyczyniają się do tego:
- Nieprzewidywalność decyzji Trumpa, który otacza się lojalistami, niehamującymi jego radykalnych pomysłów.
- Zerwanie z polityką Bidena – Trump planuje odwrócić reformy obecnej administracji, m.in. w zakresie polityki klimatycznej czy regulacji handlowych.
- Zapowiedzi wprowadzenia „przyspieszonych pozwoleń środowiskowych dla inwestorów”, którzy zainwestują w USA powyżej 1 mld dolarów, pokazują zwrot ku priorytetyzacji inwestycji przemysłowych kosztem regulacji ekologicznych.
Protekcjonizm i wojna celna – globalne skutki
Jednym z filarów programu Trumpa jest ochrona amerykańskiego przemysłu. Zapowiedział on: cło 10% na cały import do USA, cło 60% na produkty z Chin, cło 25% na towary z Meksyku i Kanady.
Taka polityka może wywołać globalną falę retorsji handlowych ze strony Chin i Unii Europejskiej. Według szacunków Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW), polityki protekcjonistyczne mogą kosztować gospodarki UE i USA 1,6 proc. PKB w 2026 roku.
Dla Polski, której gospodarka jest silnie powiązana z niemieckim eksportem (27,9 proc. polskiego eksportu trafia do Niemiec), konsekwencje mogą być odczuwalne pośrednio. USA to bowiem największy odbiorca towarów z Niemiec. W efekcie polskie firmy eksportowe mogą doświadczyć osłabienia popytu, zwłaszcza w branżach takich jak motoryzacja, elektronika i przemysł maszynowy. Wzrost barier handlowych może prowadzić do globalnego spowolnienia gospodarczego, dotykając polskie przedsiębiorstwa współpracujące z zagranicznymi partnerami.
Rynek pracy – skutki masowych deportacji
Program Trumpa zakłada przeprowadzenie największej w historii USA deportacji nielegalnych migrantów – nawet kilkunastu milionów osób. Migranci stanowią istotną część amerykańskiego rynku pracy, zwłaszcza w sektorach takich jak rolnictwo, budownictwo czy usługi. Według szacunków w latach 2020-2022 aż 42 proc. pracowników rolnych stanowili migranci bez zezwolenia. Masowe deportacje doprowadzą do niedoboru siły roboczej, co nasili presję płacową i inflacyjną. W konsekwencji nastąpi wzrost cen żywności i usług w USA z powodu braku pracowników, zwłaszcza w rolnictwie i budownictwie. Z kolei zachwianie stabilności rynku pracy może wywołać spowolnienie wzrostu gospodarczego.
Polityka fiskalna – deficyt i dług publiczny
Powrót Trumpa oznacza również kontynuację obniżek podatków z programu Tax Cuts and Jobs Act, co zdaniem analityków zwiększy deficyt budżetowy i dług publiczny USA. Według szacunków w latach 2026-2035 deficyt fiskalny wzrośnie o 7,5 bln dolarów, dług publiczny wzrośnie o 17 punktów procentowych PKB do 2035 roku.
Natomiast ekspansywna polityka fiskalna przyczyni się do wzrostu inflacji, co wymusi bardziej restrykcyjną politykę pieniężną Rezerwy Federalnej (Fed), oraz wyższych stóp procentowych w USA, co z kolei zmniejszy atrakcyjność walut rynków wschodzących, takich jak złoty i może doprowadzić do osłabienia złotego wobec dolara.
Energetyka i polityka klimatyczna
Trump zapowiedział wycofanie regulacji Bidena dotyczących zielonej transformacji oraz zwiększenie krajowego wydobycia ropy i gazu ziemnego. Wśród głównych zmian są:
- Zniesienie Electric Vehicle Mandate, czyli regulacji promujących samochody elektryczne,
- Wzrost produkcji energii ze źródeł konwencjonalnych i jądrowych, kosztem odnawialnych źródeł energii (OZE).
Spadek cen surowców energetycznych w USA może wpłynąć na stabilizację cen ropy i gazu na świecie, a wzrost emisji CO2 przyhamuje globalne cele klimatyczne i transformację w stronę zielonej energii.
Skutki dla Polski i Europy
Wprowadzenie programu gospodarczego Trumpa będzie miało pośredni wpływ na Polskę i UE:
- Osłabienie niemieckiego eksportu w wyniku wojny celnej osłabi popyt na polskie towary, co może spowolnić wzrost PKB Polski.
- Presja na osłabienie złotego z powodu wyższych stóp procentowych w USA.
- Ryzyka związane z zakończeniem wsparcia Ukrainy, które Trump zapowiadał. Potencjalny koniec wojny może zmienić dynamikę migracji oraz wpłynąć na inwestycje w Polsce.
Podsumowanie:
W tekście mogłeś przeczytać, że;
- Trump jest politykiem nieprzewidywalnym, który zrywa z polityką Bidena w obszarach klimatu, handlu i regulacji.
- Chce wprowadzić cła na import, a odwet handlowy Chin i UE osłabi globalny handel
- Planowane deportacje kilkunastu milionów migrantów zachwieją rynkiem pracy, zwłaszcza w rolnictwie i budownictwie.
- Przedłużenie obniżek podatków zwiększy deficyt o 7,5 bln USD i dług publiczny o 17 pp PKB do 2035 r.
- Zamierza zwiększyć wydobycie ropy i gazu oraz ograniczyć wsparcie dla zielonej transformacji.
- Skutki dla Polski to osłabienie eksportu do Niemiec i pośrednie spowolnienie gospodarki oraz możliwe osłabienie złotego z powodu wyższych stóp procentowych w USA.
- Koniec wsparcia dla Ukrainy może zmienić sytuację geopolityczną i migracyjną w regionie.
red.
Źródło zdjęcia PAP/EPA/ALLISON ROBBERT
Inne tematy w dziale Polityka