To hańba, że niektórzy z nich byli chowani z honorami - mówił ostro prezydent Andrzej Duda podczas 43. rocznicy pacyfikacji kopalni „Wujek” przez komunistów. Co jeszcze działo się 15 grudnia? Minister Agnieszka Dziemianowicz-Bąk nie wyklucza konsultacji na temat emerytur stażowych - coś, czego chcą "Solidarność" i Lewica. Donald Trump może liczyć na 15 mln dolarów odszkodowania za zniesławienie od stacji NBC News.
Nowe emerytury w Polsce?
W Polsce trwają prace nad wprowadzeniem emerytur stażowych, które mogą objąć aż 380 tys. pracowników z długim stażem. Wiek emerytalny obecnie wynosi 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn, ale proponowane zmiany pozwoliłyby na przejście na emeryturę bez względu na wiek, o ile spełnione zostaną kryteria stażowe: 35 lat pracy dla kobiet i 40 lat dla mężczyzn.
W Sejmie znajdują się obecnie dwa projekty dotyczące emerytur stażowych: jeden autorstwa „Solidarności”, drugi – poselski, złożony przez Lewicę. Jak wyjaśnia Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS), zmiany w prawie mają zostać dokładnie omówione, a stanowisko rządu ma być gotowe jeszcze przed końcem roku.
"Emerytury stażowe są niezwykle ważnym zagadnieniem. Jednocześnie ich wprowadzenie wiąże się z możliwymi skutkami finansowymi i społecznymi" – poinformowało ministerstwo w odpowiedzi na pytania „Faktu”.
Ministerstwo Finansów wyliczyło, że koszty wprowadzenia emerytur stażowych mogą wynieść nawet 24 mld zł rocznie, jeśli wszyscy uprawnieni zdecydują się na wcześniejsze przejście na emeryturę. W pierwszym roku obowiązywania przepisów świadczenia mogłoby pobierać około 380 tys. osób. Pod koniec grudnia ma odbyć się kluczowe spotkanie w tej sprawie. Wezmą w nim udział minister finansów Andrzej Domański, minister ds. polityki senioralnej Marzena Okła-Drewnowicz oraz prezes ZUS Zbigniew Derdziuk.
Prezydent Duda: "Kompromitacja III RP" i obchody pacyfikacji kopalni "Wujek"
W niedzielę, podczas obchodów 43. rocznicy pacyfikacji kopalni „Wujek”, prezydent Andrzej Duda ostro skrytykował brak odpowiedzialności dla osób wydających rozkazy w czasie stanu wojennego. 16 grudnia 1981 roku funkcjonariusze ZOMO otworzyli ogień do strajkujących górników, zabijając dziewięciu z nich.
- Boli to, że ci, którzy odpowiadali za te tragedię – na czele z Wojciechem Jaruzelskim i Czesławem Kiszczakiem – nigdy nie ponieśli odpowiedzialności i nie zostali ukarani. To kompromitacja III RP – powiedział prezydent.
Duda przypomniał, że władze użyły ponad 2 tys. funkcjonariuszy ZOMO i wojska, a także sprzętu wojskowego, aby spacyfikować strajkujących górników. - Nie przyjechali tutaj w celach pokojowych, rozmawiać z górnikami, przyjechali tutaj strzelać – stwierdził.
- To hańba, że niektórzy z nich byli chowani z honorami – dodał Duda, nawiązując do pogrzebu Wojciecha Jaruzelskiego z 2014 roku. Zdaniem prezydenta, pamięć o ofiarach z 1981 roku przetrwa w kolejnych pokoleniach.
Adrian Zandberg: "Rozliczeniami człowiek się nie naje"
Adrian Zandberg z partii Razem ostro skomentował temat rozliczeń z rządami PiS, który podzielił koalicję rządzącą. - Z rozliczeniami jest taki feler, że nowa władza ma na to zwykle rok – napisał na mediach społecznościowych. Zandberg zwrócił uwagę, że skupienie się na rozliczeniach, zamiast na bieżących problemach, takich jak kolejki do lekarzy czy rosnące ceny, jest błędem.
- Rozliczeniami człowiek się nie naje – podkreślił, dodając, że obecna władza zbytnio koncentruje się na komisjach śledczych, które niewiele wnoszą. - Ludzie już żyją czymś innym. Rosną ceny w sklepach, rosną rachunki. No ileż można tego słuchać? – zauważył lider partii Razem.
Trump otrzyma gigantyczne odszkodowanie
Donald Trump wygrał ugodę z amerykańską stacją NBC News, która zapłaci mu 15 mln dolarów odszkodowania oraz dodatkowy 1 mln dolarów kosztów procesowych. Sprawa dotyczyła zniesławienia przez prezentera George’a Stephanopoulosa, który w programie stwierdził, że Trump został skazany za gwałt.
- Cieszymy się, że strony osiągnęły porozumienie w sprawie oddalenia pozwu – powiedziała rzeczniczka NBC News, Jeannie Kedas. Sprawa była związana z oskarżeniami felietonistki E. Jean Carroll, która twierdziła, że Trump dopuścił się wobec niej przestępstwa seksualnego. Obecny prezydent elekt zaprzeczał oskarżeniom, a sprawa zakończyła się ugodą.
AfD podważa sens obecności Niemiec w NATO i UE
Tino Chrupalla, współprzewodniczący niemieckiej Alternatywy dla Niemiec (AfD), w wywiadzie dla „Die Welt” zakwestionował sens obecności Niemiec w NATO i Unii Europejskiej. - NATO nie jest obecnie sojuszem obronnym. Jeśli nie uwzględnia interesów Rosji, Niemcy muszą zastanowić się nad swoją obecnością w tym sojuszu – przyznał.
Chrupalla stwierdził również, że Rosja już wygrała wojnę na Ukrainie, a dalsze wsparcie militarne, takie jak dostarczenie pocisków Taurus, mogłoby wciągnąć Niemcy w konflikt zbrojny. AfD w przedwyborczych sondażach osiąga poparcie na poziomie 17-20%, co czyni ją drugą siłą polityczną w Niemczech po CDU/CSU.
Fot. Prezydent Andrzej Duda w Katowicach/PAP
Red.
Inne tematy w dziale Polityka