Andrzej Duda członkiem MKOl? Tusk mówi o "wmanewrowaniu" prezydenta

Duda kandydatem PKOl na członka MKOl

Zarząd PKOl niespodziewanie przyjął w czwartek uchwałę rekomendującą zgłoszenie prezydenta Andrzeja Dudy na członka Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. - Takiego punktu nie było w porządku obrad. Pojawił się na sam koniec jako element punktu "sprawy bieżące". Nikt wcześniej nie miał pojęcia, że taka uchwała będzie głosowana - mówił jeden z członków zarządu PKOl.

Czy Duda byłby dobrym kandydatem? Argumenty za:

• Doświadczenie międzynarodowe. Prezydent Duda posiada szerokie kontakty na arenie międzynarodowej, co może być korzystne dla reprezentowania polskiego sportu w MKOl.
• Wsparcie dla ruchu olimpijskiego. Jako głowa państwa, Duda wielokrotnie angażował się w promowanie sportu i idei olimpijskich w Polsce.

Argumenty przeciw kandydaturze Dudy:

• Brak doświadczenia sportowego: Krytycy wskazują, że prezydent nie posiada osiągnięć ani doświadczenia w sporcie na poziomie olimpijskim, co jest istotne dla członkostwa w MKOl.
• Procedura nominacji. Według doniesień, uchwała o rekomendacji Dudy została wprowadzona na posiedzeniu zarządu PKOl bez wcześniejszego uprzedzenia członków, co budzi wątpliwości co do transparentności procesu.
  

Tusk i Nitras o "olimpijskiej awanturze" ws. Dudy

Premier Donald Tusk skrytykował decyzję, sugerując, że prezydent został "wmanewrowany" w sytuację, która może zaszkodzić Mai Włoszczowskiej, obecnej członkini MKOl.

Także minister sportu Sławomir Nitras wyraził oburzenie, wskazując, że działania PKOl mogą zaszkodzić karierze Włoszczowskiej, która konsekwentnie buduje swoją pozycję w międzynarodowych strukturach sportowych.

"Najpierw A. Duda załatwił stanowisko R. Piesiewiczowi. Teraz Piesiewicz w słabym stylu chce odwzajemnić się Dudzie. Wszystko odbywa się kosztem kompetentnej i konsekwentnie budującej swoją pozycję międzynarodową polskiej medalistki olimpijskiej. Kobiety. Brzydko się panowie bawicie" - napisał minister sportu na platformie X.

Doradca prezydenta Łukasz Rzepecki pytany w niedzielę w Polsat News o wpis premiera stwierdził, że Tuska "zżera zazdrość". - Widać, że sam premier Tusk po roku nieudolnych rządów chciałby po raz kolejny czmychnąć do Europy, ale tam też się na jego talentach poznano - podkreślił doradca prezydenta. - Natomiast, żeby nie pękł z zazdrości pan premier Tusk odpowiem, że rzeczywiście pan prezydent Andrzej Duda został zarekomendowany, zgłoszony przez Polski Komitet Olimpijski do MKOl, ale na funkcję członka honorowego - oświadczył Rzepecki.

Zwrócił uwagę, od czasu śmierci Ireny Szewińskiej, to stanowisko jest nieobsadzone. - I na to stanowisko pan prezydent został zgłoszony, na stanowisko członka honorowego, bez wynagrodzenia, bez zabierania komukolwiek stanowiska, mówię to w kontekście pani Mai Włoszczowskiej, która jest na stanowisku etatowym - zaznaczył Rzepecki.

Zdaniem doradcy prezydenta, sobotni wpis Tuska i wcześniejszy wpis ministra sportu Sławomira Nitrasa "pokazuje po raz kolejny kompromitację". - Ci panowie kompletnie nie znają się na polskim sporcie, nie znają się na funkcjonowaniu MKOl, czyli instytucji sportowej o charakterze międzynarodowej. Panie Tusk kompromitacja po raz kolejny, zajmie się pan rządzeniem, a nie twittowaniem - powiedział Rzepecki.

Zobacz takżeKoszmarna noc na polskich drogach. Wszystkie ofiary to bardzo młodzi ludzie

Maja Włoszczowska polską przedstawicielką w MKOl

Obecnie polską przedstawicielką w MKOl jest Maja Włoszczowska, która od 2021 działa w Komisji Zawodniczej MKOl i na tej podstawie ma status członka MKOl.

Włoszczowska, dwukrotna medalistka olimpijska w kolarstwie górskim, została wybrana do Komisji Zawodniczej Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl) podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio w 2021 roku. Jej wybór był wynikiem głosowania sportowców uczestniczących w igrzyskach, co świadczy o zaufaniu, jakim ją obdarzono.

Członkostwo w Komisji Zawodniczej MKOl jest równoznaczne z członkostwem w samym MKOl, co oznacza, że Włoszczowska pełni funkcję reprezentantki sportowców na najwyższym szczeblu międzynarodowego ruchu olimpijskiego. W 2023 roku awansowała na stanowisko wiceprzewodniczącej tej komisji, co dodatkowo podkreśla jej zaangażowanie i pozycję w strukturach MKOl

Włoszczowska jest drugą Polką w historii, po Irenie Szewińskiej, która pełni tę prestiżową rolę w Międzynarodowym Ruchu Olimpijskim.  Jej działalność w MKOl obejmuje m.in. reprezentowanie interesów sportowców, udział w podejmowaniu kluczowych decyzji dotyczących ruchu olimpijskiego oraz promowanie wartości olimpijskich na świecie.

Podsumowanie. Kandydatura Dudy budzi kontrowersje

Pierwsza Sesja MKOl po tym terminie, na której mógłby on zostać wybrany na członka MKOl, zaplanowana jest w lutym 2026 w Mediolanie, przy okazji zimowych igrzysk olimpijskich. Formalnie jednak nie ma przeszkód, by wybrać urzędującą głowę państwa. W marcu 2025 odbędzie się Sesja w Grecji, ale tam zasadniczym punktem obrad będzie wybór następcy Bacha na stanowisku przewodniczącego.

Ogólna liczba członków MKOl nie może przekraczać 115, obecnie jest ich 111.

Rekomendacja prezydenta Andrzeja Dudy na członka MKOl wywołała liczne kontrowersje, podnosząc kwestie procedur nominacyjnych, kompetencji oraz potencjalnych konsekwencji dla obecnych przedstawicieli Polski w strukturach olimpijskich.

Dyskusja na ten temat trwa, a ostateczne decyzje w tej sprawie mogą mieć istotny wpływ na przyszłość polskiego sportu na arenie międzynarodowej.

MB/ja

Fot. Prezydent Andrzej Duda. Źródło: PAP/Rafał Guz