Fot. Pixabay.com
Fot. Pixabay.com

Frankowicze, sprawy w sądach i ugody. To nie zawsze jest korzystne

Redakcja Redakcja Kredyty Obserwuj temat Obserwuj notkę 2
Frankowicze sprytnie kalkulują ryzyko podatkowe związane z przyjęciem ugody. W przypadku dużych nadpłat bardziej od przyjęcia takiego rozwiązania opłaca się kontynuowanie procesu sądowego i unieważnienie umowy. Dlatego pomimo tego, że sądy przyspieszyły w sprawach frankowych, to nadal takich procesów jest dużo.

Ugody frankowe. Na wyrok sądu trzeba dłużej czekać

Z  danych z 47 sądów okręgowych wynika, że w trzech kwartałach tego roku załatwiono w nich 50,7 tys. spraw frankowych, o 27,5 więcej proc. niż przed rokiem.

- Istotnym czynnikiem, który doprowadził do zwiększenia liczby załatwionych spraw, jest duża ilość zawartych ugód. Zgodnie z zasadami formułowania statystyk orzeczniczych, załatwienie sprawy obejmuje również umorzenie postępowania na skutek zawarcia takiego porozumienia. Banki proponują bowiem bardzo atrakcyjne finansowo ugody, które są najsprawniejszym i najefektywniejszym instrumentem zakończenia sporu dotyczącego kredytu walutowego. Sprawy, w których kredytobiorcy nie chcieli zawrzeć ugody, toczą się nadal długo - komentuje mecenas Wojciech Wandzel.


Wyższy wzrost liczby ugód. Prawnik wyjaśnia

Mec. Adrian Goska z Kancelarii SubiGo przyznaje, że w ostatnim czasie obserwujemy wyraźny wzrost liczby ugód. One stały się popularnym sposobem zamykania spraw frankowych. Wynika to przede wszystkim z presji na sądy i banki, aby przyspieszyć rozwiązywanie sporów frankowych.

Jak podkreśla ekspert, jednak nie każda oferta ugody jest w pełni korzystna dla kredytobiorcy. Banki, proponując porozumienie, często próbują zminimalizować swoje straty. Oferują warunki mniej korzystne niż te, które mogłyby być osiągnięte w przypadku unieważnienia umowy przez sąd.

Nierzadko zdarzają się sprawy, w których ugoda zawierana jest pozasądownie, w tym w ramach mediacji prowadzonej poza tokiem postępowania sądowego. Wówczas kredytobiorcy cofają pozew, a sąd umarza postępowanie. W tych statystykach mogą znaleźć się też takie sprawy, które zostały załatwione w ten sposób, że jeden sąd przekazał sprawę innemu z uwagi na właściwość rzeczową lub miejscową.Z danych sądowych wynika również, że rdr. wzrosła liczba załatwionych spraw frankowych. Przy tym pozostaje ona mniejsza od liczby wpływających tego typu spraw. Jednak ta różnica się zmniejsza. W pierwszych trzech kwartałach 2023 roku do sądów okręgowych wpłynęło 56 tys. spraw frankowych, a załatwiono – 39,7 tys. Natomiast w okresie od stycznia do września br. było to odpowiednio 54,9 tys. i 50,7 tys. Inaczej wygląda sytuacja w Sądzie Okręgowym w Warszawie, gdzie w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy tego roku wpłynęło ponad 9,1 tys. spraw frankowych, a załatwiono ich przeszło 14,2 tys.

Ta zmniejszająca się różnica jest wyraźnym znakiem, że sądy okręgowe przyspieszają pracę. Sytuacja w Warszawie, gdzie działa tzw. wydział frankowy, wynika z reorganizacji pracy i rosnącego doświadczenia sędziów. W wielu innych sądach możemy spodziewać się podobnej tendencji, zwłaszcza że procedowanie spraw lokalnych pozwala na szybsze rozwiązywanie sporów. 


Zmiany w przepisach zmniejszyły liczbę złożonych spraw

Jak wyjaśnia mecenas Wojciech Wandzel, do Sądu Okręgowego w Warszawie zaczęło wpływać mniej spraw ze względu na zmianę przepisów w połowie kwietnia 2023 roku. Została przyjęta ustawa, która czasowo wyłącza możliwość pozywania banków przed sądami w Warszawie przez kredytobiorców, którzy nie zamieszkują w okręgu sądów warszawskich. Natomiast sama liczba załatwianych spraw wynika z tego, że przed wejściem w życie wspomnianej ustawy wielu kredytobiorców wybierało sąd warszawski, bowiem większość banków ma siedzibę w stolicy.

W najbliższych miesiącach liczba spraw załatwionych będzie na podobnym poziomie jak ostatnio. Wpływ na to będą miały zwłaszcza programy ugodowe proponowane przez banki. Jak przekonuje ekspert, jeżeli kredytobiorca będzie chciał się sprawnie rozliczyć, to najlepszym sposobem zakończenia sporu jest zawarcie porozumienia, tym bardziej że w ramach ugody rozlicza się nie tylko roszczenie kredytobiorcy o zwrot uiszczonych rat, ale również roszczenie kredytodawcy o zwrot wypłaconego kapitału. Pozwala to na uniknięcie drugiego procesu, tym razem z powództwa banku, który zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego.

- Istotną rolę w najbliższych miesiącach odegra również podejście samych kredytobiorców do zawierania porozumień. Wzrost świadomości o ryzyku podatkowym związanym z przyjęciem ugody w przypadku dużych nadpłat może sprawić, że część frankowiczów zdecyduje się jednak na kontynuowanie procesu sądowego. W ten sposób będą liczyć na unieważnienie umowy, co jest rozwiązaniem bardziej korzystnym podatkowo. Kredytobiorcy, którzy nie mają tak dużych nadpłat, mogą natomiast przychylniej podchodzić do ugód, oczywiście, jeśli oferowane warunki będą dla nich wystarczająco korzystne - podsumowuje radca prawny Adrian Goska. 


Ważna wiadomość dla frankowiczów. Co to dla nich oznacza?

Dla frankowiczów rosnąca liczba załatwionych spraw oznacza przyspieszenie rozwiązywania sporów dotyczących kredytów walutowych. Dzięki presji na banki i sądy, ugody stają się popularnym i efektywnym narzędziem kończenia tych sporów.

Jednak warto pamiętać, że nie każda ugoda jest równie korzystna – niektóre oferty mogą być mniej opłacalne niż unieważnienie umowy przez sąd. Świadomość ryzyka podatkowego związanego z ugodami oraz analiza oferowanych warunków będą kluczowe przy podejmowaniu decyzji. Wzrost liczby spraw lokalnych oraz reorganizacja sądów, takich jak wydział frankowy w Warszawie, wskazują na szybsze rozwiązywanie spraw w przyszłości.

Tego dowiedziałeś się z naszego tekstu:

  • Wzrost liczby załatwionych spraw frankowych wynika głównie z zawieranych ugód;
  • Ugody proponowane przez banki mogą być korzystne, ale nie zawsze bardziej opłacalne niż unieważnienie umowy;
  • Reforma pracy sądów, jak wydział frankowy w Warszawie, przyspiesza rozwiązywanie sporów;
  • Nowe przepisy ograniczyły możliwość pozywania banków w Warszawie dla osób spoza tego okręgu;
  • Ryzyko podatkowe związane z ugodami wpływa na decyzje kredytobiorców dotyczące wyboru sposobu zakończenia sporu.  


Tomasz Wypych

Fot. Frank Szwajcarski. Źródło: Pixabay.com

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj2 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Gospodarka