Masło będzie dużo tańsze, gdy wygra Trzaskowski. Polityk KO przekonany

Drogie jak nigdy masło

Ceny masła biją rekordy od kilku tygodni. Są sklepy, w których za kostkę płacimy już ponad 10 złotych. W dyskontach ceny są nieco niższe, ale zbliżają się do poziomu 9,50 zł za zwykłe 83 proc. masło. Jak pisaliśmy w Salonie24, w sierpniu wzrost cen masła był na poziomie 29,3 proc. w skali roku, we wrześniu – 30,1 proc., a w październiku – 32,2 proc. W połowie listopada wyniósł aż 31,8 proc. Ceny są związane m.in. z okresem jesienno-zimowym, w którym krowy dają mniej mleka, ale też inflacją i cenami za energię.

Zobacz takżeChaos, migracja i inflacja. Wyjaśniamy, jakie skutki może mieć upadek reżimu Asada

Masło będzie po 5 złotych

Te argumenty najwyraźniej nie przekonują ministra Adama Szłapki. Polityk KO uważa, że cena masła spadnie, jeśli tylko wybory prezydenckie wygra Rafał Trzaskowski. - Jak wygra Trzaskowski, to masło będzie po 5 złotych? - zapytał Bogdan Rymanowski w Radiu Zet. - Myślę, że tak - odparł Szłapka.

W temacie cen za kostkę masła, polityk KO tłumaczył też w innym fragmencie wywiadu: - Ceny masła zależą od bardzo wielu czynników. Jednym z nich jest dostępność kredytów, bo to też wpływa na całą inflację, ale też poziom produkcji mleka w danym roku. W tym roku na całym świecie było gorzej, więc ceny masła na całym świecie wzrastają - zaznaczył.