n/z: Kammel Tomasz Tomek Dostawca: FOTON/PAP. w kółku: Karolin Korwin Piotrowska, fot. Tomasz Leśniowski ,CC BY-SA 4.0
n/z: Kammel Tomasz Tomek Dostawca: FOTON/PAP. w kółku: Karolin Korwin Piotrowska, fot. Tomasz Leśniowski ,CC BY-SA 4.0

Kammel nie może darować Korwin Piotrowskiej. Publicystka jeszcze dolała oliwy do ognia

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 3
Tomasz Kammel, do zeszłego roku jedna z największych gwiazd TVP, wyjawił, że wciąż oczekuje przeprosin od Karoliny Korwin Piotrowskiej za nazwanie go konformistą i "ciastoliną" w rękach Kurskiego. Na pojednanie się jednak nie zanosi, ponieważ publicystka odpowiada: "Za co ja go mam przepraszać?!"

Tomasz Kammel, TVP i "Konformista"

Tomasz Kammel przez niemal 27 lat pozostawał jedną z największych gwiazd TVP. Prezenter znany z wielu programów informacyjnych, reality show i "Pytania na śniadanie" wraz z początkiem tego roku zakończył jednak karierę w stacji – Kammel "przetrwał" poprzednie sześć zmian władzy, tym razem jednak kierownictwo postanowiło, być może przez jego osobiste powiązania z małżeństwem Kurskich, pozbyć się go z pokładu Telewizji Polskiej. W czasie swojej telewizyjnej kariery prezenter nabawił się zaciekłego wroga w postaci Karoliny Korwin Piotrowskiej, z którą niegdyś prowadził magazyn filmowy "Filmidło". Publicystka w swoich wypowiedziach otwarcie okazywała swoją niechęć do Kammela, w szczególności w okresie rządów PiS nie szczędząc mu krytyki. Nazwała go choćby "ciastoliną w rękach kolejnych dyrektorów TVP", "człowiekiem bez właściwości" i porównała go do bohatera filmu "Konformista" Bernardo Bertolucciego. 


Tomasz Kammel: Korwin Piotrowska powinna mnie przeprosić

Jak się okazuje, Kammel wciąż chowa urazę do Korwin Piotrowskiej. W wywiadzie dla Eski Rock prezenter podkreślił, że cały czas liczy na przeprosiny z jej strony. Sam jednak postanowił dolać oliwy do ognia sugerując, że publicystka jest napędzana przez "zgorzknienie życiowe".

– Dzisiaj tu o Korwin Piotrowskiej wspomniałeś... Ona jest dla mnie okropną osobą, z którą ja nie chce mieć kontaktów tak długo, póki nie przyjdzie i nie powie przepraszam za to, co na mój temat wygaduje, to mówię zupełnie wprost (...) Ja twierdzę, że jej własne życiowe zgorzknienie napędza ją w jej osobliwej twórczości publicznej, a to nie jest dobry napęd – powiedział Kammel, dodając, że "być może to jest konformizm, a być może to jest inna od jej filozofia życiowa".


Karolina Korwin Piotrowska: nie obchodzi mnie, co Kammel o mnie sądzi

Gdy dziennikarze "Plejady" skontaktowali się z Korwin Piotrowską, okazało się, że ona również nie zakopała topora wojennego oraz podkreśliła, że cały czas podtrzymuje swoją opinię. 

– Nie obchodzi mnie, co on ma do powiedzenia i podtrzymuję, że jest idealnym bohaterem filmu "Konformista". Za co ja go mam przepraszać?! Mnie nie interesuje, co on o mnie sądzi – oburzyła się na prezentera Karolina Korwin Piotrowska.

 n/z: Kammel Tomasz Tomek Dostawca: FOTON/PAP. w kółku: Karolin Korwin Piotrowska, fot. Tomasz Leśniowski ,CC BY-SA 4.0

Salonik

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj3 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Kultura