Magdalena Zawadzka, wieloletnia przyjaciółka Stanisława Tyma, wspomniała zmarłego aktora na antenie Polsatu. Jak wyjawiła, artysta mimo ciężkich chorób nigdy nie narzekał na swój los, a nawet ignorował jej symptomy. - Na tym polegała jego walka z chorobą, że on ją lekceważył - powiedziała.
Stanisław Tym zmarł po walce z chorobą
6 grudnia pożegnaliśmy Stanisława Tyma. Aktor znany Polakom z takich filmów jak "Rejs", "Miś" czy "Rozmowy kontrolowane" od dłuższego czasu zmagał się z chorobą nowotworową. Tę nierówną walkę przegrał w wieku 87 lat.
Więcej o karierze Stanisława Tyma przeczytasz w tym artykule:
Jak wyglądała walka Tyma z chorobą
Tym w ostatnich latach sporadycznie udzielał wywiadów, nie żalił się również na swój los – jak wyjawiła goszcząca w studiu "Halo, tu Polsat" jego bliska przyjaciółka Magdalena Zawadzka, artysta nie lubił pokazywać swoich słabości. Aktorka wspomniała, że dla Tyma częścią walki z chorobą było lekceważenie i zignorowanie jej...
– Rzeczywiście bardzo chorował, ale nigdy nie narzekał, nie jęczał, nie wspominał o chorobie. Pamiętam, że na samym jej początku, dawno temu, kiedy został zoperowany i dowiedział się o czymś strasznym, powiedział, że on w ogóle się tym nie przejmuje i na tym będzie polegać walka z chorobą, że on ją będzie lekceważył. Mówił, że "ten w środku" wie, że Stasiu "ma go gdzieś" I mówił nawet dokładnie gdzie – Wyjawiła Zawadzka.
Do końca operował inteligentnym dowcipem
Aktorka wyjawiła również, że aktor do samego końca życia wykazywał się dziarskością i inteligentnym dowcipem. Chociaż kontakt Tyma z Zawadzką nieco zanikł przez pandemię, artyści co jakiś czas wymieniali się serdecznościami przez telefon. Żona Gustawa Holoubka swojego przyjaciela wspomniała jako osobę wyjątkowo pogodną i inteligentną.
– Był wybitnie inteligentny, bardzo wykształcony, po prostu światowy człowiek. To jego poczucie humoru było bardzo trafne, dlatego że on obserwował świat i pisał o tym w najlepszym guście. Przypomina mi się, jak składał życzenia z różnych okazji. "Życzę wam dużo zdrowia, a resztę kombinujcie". Jest w tym coś prawdziwego – Wspominała zmarłego przyjaciela aktorka.
Salonik
Stanisław Tym jako Ryszard Ochódzki, prezes klubu sportowego "Tęcza". Fot. Kadr z filmu "Miś"
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Rozmaitości