Francja stoi w obliczu poważnego kryzysu politycznego po upadku rządu Michela Barniera w wyniku wotum nieufności. To pierwsza taka sytuacja od ponad 60 lat, która stawia prezydenta Emmanuela Macrona przed trudnymi decyzjami dotyczącymi przyszłości kraju. Jakie scenariusze polityczne mogą być realizowane we Francji?
Co wydarzyło się we francuskim parlamencie?
Premier Michel Barnier, powołany we wrześniu 2024 roku, próbował przeforsować budżet na 2025 rok, wykorzystując artykuł 49.3 konstytucji, który pozwala na przyjęcie ustawy bez głosowania parlamentarnego. Kością niezgody był projekt ustawy o wydatkach na opiekę społeczną - ważny element budżetu na 2025 rok. Ten kontrowersyjny krok spotkał się z ostrą krytyką opozycji, w tym zarówno lewicowej koalicji Nowy Front Ludowy (NFP), jak i skrajnie prawicowego Zjednoczenia Narodowego (RN) Marine Le Pen. W rezultacie 4 grudnia 2024 roku parlament przegłosował wotum nieufności, co doprowadziło do upadku rządu Barniera.
Barnier złożył dymisję na ręce prezydenta, a Macron "przyjął ją do wiadomości", ale poprosił Barniera o pełnienie obowiązków do czasu powołania nowego premiera.
Co teraz zrobi Emmanuel Macron?
Prezydent Francji Emmanuel Macron ma teraz kilka możliwości. Może mianować kolejnego szefa rządu, który spróbuje zbudować większość parlamentarną. Wśród potencjalnych kandydatów wymienia się ministra obrony Sébastiena Lecornu, centrystę François Bayrou oraz byłego socjalistycznego premiera Bernarda Cazeneuve'a. Może też rozwiązać parlament i nowe ogłosić wybory. Chociaż konstytucja uniemożliwia kolejne rozwiązanie Zgromadzenia Narodowego przed upływem roku od poprzedniego, Macron mógłby rozważyć ten krok po upływie tego terminu. Nowe wybory niosą jednak ryzyko dalszej polaryzacji sceny politycznej.
Macron może zdecydować się na utworzenie rządu technokratycznego, który zarządzałby krajem do czasu ustabilizowania sytuacji politycznej albo dogadać się z opozycją w celu stworzenia koalicji lub uzyskania poparcia dla kluczowych ustaw. Jednak dotychczasowe relacje z partiami opozycyjnymi, zwłaszcza z RN i NFP, były napięte, co również czyni ten scenariusz mało realnym. Szef państwa zwróci się w czwartek wieczorem do obywateli w wystąpieniu telewizyjnym.
Po wyborach parlamentarnych w lipcu 2024 roku Francja znalazła się w sytuacji zawieszonego parlamentu. Lewicowa koalicja NFP posiada największą liczbę mandatów, ale nie ma większości absolutnej. Centrowa partia prezydenta Macrona straciła większość, co utrudnia jej samodzielne rządzenie. Natomiast kluczowym graczem w parlamencie stała się partia Marine Le Pen - Zjednoczenie Narodowe. Taki rozkład sił prowadzi do trudności w tworzeniu stabilnej koalicji rządzącej, co potęguje obecny kryzys i w dalszej perspektywie skutkować trudnościami w uchwalaniu kluczowych ustaw, w tym budżetu na 2025 rok.
Co czeka Francję? Obecna sytuacja może prowadzić do kilku scenariuszy
Brak porozumienia między partiami może skutkować dalszym paraliżem legislacyjnym, co wpłynie negatywnie na gospodarkę i społeczeństwo. Niezadowolenie obywateli z braku stabilności politycznej i ewentualnych reform oszczędnościowych może prowadzić do masowych demonstracji i strajków, a francuskie społeczeństwo łatwo "podpalić".
Niepewność polityczna we Francji zniechęca również inwestorów i rynki finansowe. W ostatnich dniach rośnie oprocentowanie francuskich obligacji, co oznacza mniejszą wiarygodność gospodarki. Koszt obsługi francuskiego długu publicznego wzrósł do poziomu najwyższego od 2012 roku. Francuski indeks akcji CAC 40 odnotował straty, szczególnie w sektorze bankowym, co odzwierciedla obawy rynku dotyczące przyszłości gospodarki.
Proponowany przez ustępującego premiera Michela Barniera budżet miał być krokiem w celu uzdrowienia finansów publicznych i zapewnić 60 mld euro oszczędności. Po upadku rządu Francja może mieć problemy z przekonaniu rynków, że jakikolwiek nowy projekt pojawi się szybko. Nie jest realne, by następca Barniera zdołał przygotować nowy projekt budżetu, tak aby przed 31 grudnia rozpatrzyły go obie izby parlamentu.
Emmanuel Macron musi podjąć zdecydowane działania, aby przywrócić stabilność polityczną i zaufanie społeczne, jednocześnie balansując między różnymi opcjami i naciskami ze strony opozycji oraz społeczeństwa. Kryzys polityczny niewątpliwie osłabia pozycję prezydenta, szczególnie przed wyborami w 2027 roku.
Podsumowanie:
- Kluczowym powodem upadku rządu Barniera były kontrowersyjne reformy budżetowe.
- Macron może mianować nowego premiera, rozwiązać parlament albo negocjować z opozycją.
- Parlament Francji podzielony między trzy bloki: centrystów Macrona, lewicowy Nowy Front Ludowy (NFP) i prawicowe Zjednoczenie Narodowe (RN) i żaden nie ma większości.
- Pogłębiająca się niepewność polityczna może wpłynąć negatywnie na rynki finansowe i inwestycje.
- Francję czekają dalsze napięcia społeczne w związku z budżetem i reformami ekonomicznymi.
ja
Inne tematy w dziale Polityka