Francja przeżywa polityczne trzęsienie ziemi. Parlament uchwalił wniosek o wotum nieufności wobec rządu Michela Barniera, zmuszając go do ustąpienia. W polskim Senacie głosowano kluczowe ustawy, jak budżetowa czy dotycząca mrożenia cen energii. Sejmowa komisja regulaminowa opowiedziała się za tym, by uchylić immunitet Jarosławowi Kaczyńskiemu w związku z oskarżeniem go o pobicie aktywisty.
Rząd Michela Barniera zmuszony do ustąpienia
We Francji parlament uchwalił wniosek o wotum nieufności dla rządu Michela Barniera, zmuszając go do rezygnacji. To pierwszy taki przypadek od 1962 roku. Oznaczać to będzie, że gabinet Barniera będzie najkrócej działającym rządem w historii V Republiki, czyli od 1958 roku. Został powołany 21 września.
Głosowanie poprzedziła burzliwa debata. Przeciwnicy rządu krytykowali zapisy zaproponowanego przez Barniera budżetu, które stały się bezpośrednim powodem zgłoszenia wotum nieufności; oskarżali również prezydenta Emmanuela Macrona. Premier Barnier po raz ostatni przemawiając w parlamencie podkreślił, że trudna sytuacja finansów publicznych "nie zniknie za zaklęciem w postaci wniosku nieufności". Ostrzegł, że nieuchwalenie budżetu na rok 2025 przed końcem bieżącego roku oznaczać będzie wyższe opodatkowanie dla 18 mln rodzin, brak funduszy na zwiększenie etatów w policji i wojsku i niższe składki socjalne dla rolników.
Prezydent Emmanuel Macron stanie teraz przed trudnym zadaniem powołania nowego premiera w obliczu politycznego impasu. Problemem jest jednak układ sił w parlamencie - po wyborach latem br. zasiadły w nim trzy rywalizujące bloki polityczne, z których żaden nie ma większości pozwalającej samodzielnie utworzyć rząd. Według doniesień medialnych wśród rozważanych kandydatów są: były lewicowy premier Bernard Cazeneuve, minister obrony Sebastien Lecornu, szef MSW Bruno Retailleau, szef centrowej partii MoDem Francois Bayrou i przewodniczący Senatu Gerard Larcher, a także polityk Republikanów Xavier Bertrand.
Od wyborów Francja pozostaje w impasie i nie brak ocen, że rozwiązać go mogą tylko następne wybory parlamentarne. Macron rozwiązał Zgromadzenie Narodowe w czerwcu. Po raz kolejny może to zrobić nie wcześniej niż po upływie roku.
Immunitet Jarosława Kaczyńskiego pod znakiem zapytania
Sejmowa komisja regulaminowa opowiedziała się za uchyleniem immunitetu Jarosławowi Kaczyńskiemu, oskarżanemu o zniszczenie wieńca i pobicie aktywisty Zbigniewa Komosy podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej. Poza Kaczyńskim wnioskami objęci są: Anita Czerwińska i Marek Suski.
Posłowie PiS, w tym Kaczyński, w odczytanym przez jego obrońcę, posła PiS Zbigniewa Boguckiego, oświadczeniu, przekonywali, że ich zachowanie związane z wieńcami było uprawnione ze względu na szkalowanie pamięci ofiar katastrofy.
Podczas posiedzenia komisji Komosa wraz ze swoim pełnomocnikiem prawnym przedstawili także propozycję ugody z prezesem PiS. - Jeśli Jarosław Kaczyński przeprosi naród za kłamstwo o zamachu, to ja z tego miejsca w imię dobra wspólnoty narodowej deklaruję zakończenie składania wieńca mówiącego o odpowiedzialności prezydenta. Kwestię tej odpowiedzialności zostawiam organom państwa oraz kolejnym pokoleniom, które z dystansem i w duchu prawdy wezmą je pod uwagę - mówił Komosa.
Wniosek, który budzi kontrowersje, trafi teraz pod głosowanie Sejmu. Przy założeniu, że podczas głosowania w tej sprawie będą obecni wszyscy posłowie wszystkich klubów, a także że za uchyleniem immunitetu prezesowi PiS będą Koalicja Obywatelska, PSL i Lewica, to liczba głosów wyniesie 210. W sytuacji, gdy przeciwko uchyleniu immunitetu będą: PiS, Konfederacja, a także Polska 2050 to liczba głosów tych partii wyniesie 240.
Kluczowe decyzje w Senacie
Senat zatwierdził przesunięcie terminu wdrożenia systemu kaucyjnego na 1 stycznia 2026 roku. Decyzja ta, krytykowana przez resort klimatu, teraz trafi do Sejmu. System ma obejmować opakowania plastikowe, szklane i metalowe, a jego celem jest zwiększenie poziomu recyklingu oraz zmniejszenie ilości odpadów komunalnych.
Sejm przegłosował również zamrożenie cen energii elektrycznej. Uchwalona została ustawa o utrzymaniu maksymalnej ceny energii elektrycznej na poziomie 500 zł/MWh netto dla gospodarstw domowych do września 2025 roku. Przepisy przewidują również osłony dla samorządów i podmiotów wrażliwych, z szacowanym kosztem programu wynoszącym ponad 5,6 mld zł.
Senat nie zgłosił poprawek do ustawy okołobudżetowej na 2025 r. i teraz trafi ona do podpisu prezydenta. Zakłada m.in. podniesienie wynagrodzeń nauczycieli początkujących oraz mechanizm uelastyczniający budżet, by szybciej przeciwdziałać skutkom np. powodzi.
Bez poprawek przeszła też ustawa o finansowaniu działań zmierzających do zwiększenia zdolności produkcji amunicji. Ustawa daje podstawy do przekazania środków na inwestycje w zdolności produkcyjne amunicji do Funduszu Inwestycji Kapitałowych; chodzi o przekazanie 3 mld zł.
Natomiast senatorowie zgłosili poprawki do nowelizacji, która likwiduje składkę zdrowotną od zbycia środków trwałych. Ustawa zakłada też obniżenie minimalnej podstawy wymiaru składki płaconej przez przedsiębiorców do 75 proc. minimalnego wynagrodzenia.
red.
Na zdjęciu premier Francji Michel Barnier żegna się ze stanowiskiem, fot. PAP/EPA/YOAN VALAT
Inne tematy w dziale Polityka