Marianna Schreiber ma nowego partnera. To były poseł PiS

Tabloid nakrył nową parę politycznych celebrytów

Marianna Schreiber długo przeżywała w wywiadach i w mediach społecznościowych rozstanie z Łukaszem Schreiberem. Poseł PiS postanowił odejść od żony i matki swojej córki. Kobieta ciągle była obiektem skandali w świecie freak-fightów i zwracała na siebie uwagę w mediach wypowiedziami na temat polityki. Zmieniała też poglądy w ostatnich latach - od przeciwniczki LGBT, do uczestniczki parady równości i z powrotem.

Pod koniec listopada "Super Express" nakrył Mariannę Schreiber i Przemysława Czarneckiego na wspólnych zakupach. Były poseł PiS - według relacji celebrytki - sprząta też w domu. To znany polityk, który był bohaterem skandalu. Usłyszał w związku z nim zarzuty prokuratorskie - chodzi o awanturę, do której doszło podczas nocy sylwestrowej z 2018 na 2019 rok. Według ustaleń w trakcie imprezy domowej wydarzyła się awantura, podczas której Czarnecki rzekomo groził nożem jednemu z uczestników, a następnie zranił go w rękę. Poszkodowany twierdził, że próbował bronić siebie i żonę Czarneckiego przed agresją polityka. Polityk zrzekł się immunitetu. Nie przyznał się do winy. Został też zawieszony w prawach członka PiS.

Zobacz takżeŚwiatowy Dzień Walki z AIDS. W Polsce wciąż przybywa chorych

Marianna Schreiber i Przemysław Czarnecki razem. Internauci w szoku

Internauci byli bezlitośni dla Schreiber i Czarneckiego. Do tego stopnia, że oboje wydali swoje oświadczenia. - Ludzie, Wasze komentarze są naprawdę okropne. Nigdy nie sądziłam, że można osiągnąć taki poziom okrucieństwa, obrzydliwych sformułowań, obraźliwych tekstów. Nie mam słów by wyrazić swoje ubolewanie nad tym co się dzieje w moim kierunku. To wszystko nie pozwala mi żyć na własnych zasadach, do czego mam przecież prawo. Jest to jedynym słowem - obrzydliwe. Jest mi tak po ludzku przykro - napisała. - PS. dziękuję tutaj Ryszardowi Czarneckiemu za wsparcie. Jest Pan, Panie Pośle - wspaniałym Ojcem i ostoją - wspomniała o wieloletnim eurodeputowanym, ojcu Przemysława Czarneckiego.

- Jeżeli ktoś myśli, że hejt zniszczy moją relacje z Marianną, to jest w błędzie. Rozumiem oburzenie wielu osób, ale nie zniszczy mojego uczucia do mojej partnerki. A z mojej strony jest to ogromna miłość - przekazał Przemysław Czarnecki.

W kolejnym wpisie radny dolnośląski wspomniał, że rozwodzi się z żoną. Potwierdził też, że tworzy związek z Marianną Schreiber. - Piszę to pierwszy - a zarazem ostatni raz. Niecałe 6 lat temu wspólnie z żoną podjęliśmy decyzję o rozejściu. Od tego czasu nie mieszkamy razem. Moja małżonka od dłuższego czasu ma nowego partnera, zresztą nic mi do tego - jest wolnym człowiekiem i może robić co chce w zgodzie z własnym sumieniem. Tak jak i ja - podkreślił.

- Od pewnego czasu spotykam się z Marianną (jej związek z byłym partnerem był już szeroko opisywany) i nikomu nie mamy się zamiaru z tego tłumaczyć, bo jesteśmy dwojgiem dorosłych, wolnych i kochających się ludzi. Uszanujesz to - Bóg zapłać. Będziesz wylewał hejt - realnie to nie jest mój problem, wszak wystawisz w ten sposób świadectwo samemu sobie. Ale jeśli ktoś chce prezentować poziom z magla - jego sprawa. Pisze to tylko w jednym celu - by stać w prawdzie i wyjaśnić wszelkie wątpliwości - dodał były poseł PiS.