Nie tylko Hołownia. Kolejny znany poseł studiował na Collegium Humanum

Redakcja Redakcja Śledztwa Obserwuj temat Obserwuj notkę 56
Krzysztof Bosak z Konfederacji przyznał, że był studentem Collegium Humanum przez dwa semestry. Zaliczył nawet egzaminy, ale studiów MBA nie dokończył. To kolejne głośne nazwisko, które pada w śledztwie w ostatnich dniach - po Szymonie Hołowni.

Bosak studiował na Collegium Humanum

- Byłem tam studentem przez dwa semestry. Nigdy żadnego dyplomu od nich nie miałem, nie chciałem - wyznał Krzysztof Bosak w Onecie Rano. - Interesowało mnie wyłącznie uczciwe studiowanie. Uczestniczyłem w zajęciach, zaliczyłem pojedyncze egzaminy, natomiast niestety nie miałem czasu na studiowanie - tłumaczył się wicemarszałek Sejmu, dodając, że jest zażenowany. Czym? Tym, że wyciekają informacje ze śledztwa. Zdaniem Bosaka, przypomina to okres rządów PiS. 

Zobacz rozmowę w Salonie24 z Krzysztofem Bosakiem:


Hołownia oskarża służby specjalne i prokuraturę 

Najpierw w podcaście Piotr Krysiak ujawnił, że według jego informatorów z prokuratury, Szymon Hołownia i Michał Kobosko z Polski 2050 nadal widnieją na liście studentów Collegium Humanum, Kobosko miał też odbyć rozmowę z Pawłem Cz., świadkiem koronnym i byłym dyrektorem podejrzanej uczelni, oskarżanej o handel dyplomami.

Za tym tropem poszedł "Newsweek", który w swoich źródłach potwierdził, że w śledztwie padają nazwiska liderów Polski 2050. Szymon Hołownia odparł, że artykuł jest celową zagrywką w kontekście kampanii prezydenckiej. Oskarżył służby specjalne o polityczne zaangażowanie, dodając, że "nie na to się umawialiśmy" w koalicji.

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar uznał te komentarze Hołowni za "oburzające". - Ja mogę się wypowiadać, jeśli chodzi o prokuraturę, i takie insynuacje i sugestie są dla mnie oburzające i absolutnie niedopuszczalne - stwierdził. Jak dodał, rozmawiał z Hołownią i pytał śledczych o jego nazwisko w kontekście Collegium Humanum. 

- Cieszę się z zaufania marszałka Sejmu. Ja jak się dowiedziałem o tych informacjach w mediach, poprosiłem pana prokuratura krajowego Dariusz Korneluka, żeby wyjaśnił, o co chodzi. Dostałem informację, że według wszystkich materiałów, które są zgromadzone przez prokuraturę, nie ma żadnych dowodów, które wskazywałyby na popełnienie jakiegokolwiek czynu zabronionego przez marszałka - podkreślił Bodnar. Również Donald Tusk uznał, że wyjaśnienia Szymona Hołowni, iż nie wiedział o procederze handlu dyplomami na Collegium Humanum, uznaje za "wystarczające" i zamykające temat.  


Studiowanie na Collegium Humanum jako ujma 

Dlaczego studiowanie na Collegium Humanum przez polityków, nawet, jeśli nie mieli świadomości, w czym uczestniczą, może być dla nich kompromitujące? Wyjaśniamy.

  • Niektórzy politycy używali dyplomów z Collegium Humanum jako argumentu w kampaniach wyborczych w kontekście wykształcenia lub przy ubieganiu się o wyższe stanowiska.
  • Dyplom MBA otwierał wiele furtek, również do zarządów spółek skarbu państwa
  • W mediach wskazywano po kilku latach od powstania Collegium Humanum, że niektórzy politycy z centralnego szczebla i samorządowcy studiowali tam podczas pełnienia funkcji publicznych, co mogło sugerować brak rzeczywistego zaangażowania w naukę. Byli to działacze od lewa do prawa, ale nie tylko
  • Za dyplom i studia na Collegium Humanum trzeba było zapłacić stosunkowo niewielkie kwoty: czesne w przypadku Jacka Sutryka wynosiło 9,5 tys. złotych, o czym pisaliśmy w Salonie24. Oznacza to, że świadectwo ukończenia studiów było bezwartościowe. Gdy tysiące studentów przykłada się do studiów stacjonarnych i niestacjonarnych, wydając swoje oszczędności, bogatsza elita polityczna bez wysiłku chciała skorzystać z okazji 


Zatrzymania ws. Collegium Humanum

W lutym 2024 roku CBA zatrzymało rektora uczelni, Pawła Cz., który usłyszał łącznie 30 zarzutów i poszedł na współpracę z organami ścigania. W listopadzie 2024 roku z aresztu zwolniono prezydenta Wrocławia, Jacka Sutryka, który również został zatrzymany w związku z tą sprawą. Zarzuty wobec niego obejmują m.in. wręczenie korzyści majątkowej byłemu rektorowi Collegium Humanum w zamian za uzyskanie dyplomu tej uczelni.

Poza tym zarzuty usłyszeli m.in. Ryszard Czarnecki i Karol Karski. Śledztwo jest w toku. Piotr Krysiak zasugerował w podcaście, że śledczy mogliby mieć przesłanki do zatrzymania Szymona Hołowni na podstawie zeznań Pawła Cz. Groziłoby to jednak rozpadem koalicji. 

Z tego artykułu dowiedziałeś się:

- że Krzysztof Bosak studiował na Collegium Humanum

- na Collegium Humanum według dziennikarzy studiował też Szymon Hołownia, który tłumaczy, że nie miał nic wspólnego z uczelnią 

- dlaczego studiowanie na Collegium Humanum jest źle odbierane przez opinię publiczną 

- kogo zatrzymano ws. Collegium Humanum


Fot. Krzysztof Bosak, wicemarszałek Sejmu, Konfederacja/YouTube screen

GW


Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj56 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (56)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo