Fot. PAP/Foton
Fot. PAP/Foton

Są braćmi i obaj dorobili się na filmach. Englertowie są jednak dla siebie jak obcy

Redakcja Redakcja Celebryci Obserwuj temat Obserwuj notkę 12
Chociaż są rodzeństwem, to żyją całkowicie osobno, bez kontaktu między sobą. Jan i Maciej Englertowie utrzymują, że nie znają siebie nawzajem, chociaż obydwoje pozostają znanymi postaciami świata filmu.

Jan Englert nie utrzymuje kontaktów z bratem

Englert to nazwisko, które od dekad znaczy wiele w polskiej branży filmowej. Chociaż niewątpliwie najbardziej znanym członkiem tego rodu pozostaje Jan Englert, nie sposób odmówić zasług w kinematografii również młodszemu o trzy lata jego bratu Maciejowi Englertowi.

Maciej oraz Jan nie chcą jednak, by ich imiona padały w jednej wypowiedzi oraz unikają wypowiadania się na swój temat. Skąd ta różnica? Znany z "Polskich dróg" czy "Matek, żon i kochanek" Jan, o 3 lata starszy od brata, wyznaje wprost, że nie czuje żadnej zażyłości ze swoim rodzeństwem, a Macieja widuje więc co najwyżej na stypach.

"Jeśli zapytałaby mnie pani o rodzinę Englertów, musiałbym panią rozczarować, nie mam z nimi nic wspólnego. O tych ludziach nic pani nie opowiem (...) Mój brat też mnie nie zna. Mieszkamy od siebie parę kilometrów, a widzimy się raz w roku. Nie mamy takiej potrzeby. To jest taka rodzina, która spotyka się tylko na stypach" – stwierdził Jan Englert.


Maciej Englert jest w stałym związku od ponad 50 lat

Maciej od 1968 r. pozostaje w szczęśliwym związku z Martą Lipińską, którą szersza publika kojarzyć może z "Rancza", owocem ich miłości jest zaś syn Michał, związany z Mają Ostaszewską. Chociaż sam również nie wypowiada się publicznie na temat swojego brata, nie sposób nie dopatrzeć się pewnej złośliwości, na którą pozwolił sobie w jednej z wypowiedzi na jego temat – stwierdził bowiem, że "męskość nie polega na skakaniu z kwiatka na kwiatek" oraz wyraził uczucie politowania wobec mężczyzn wiążących się z młodszymi kobietami (Jego brat wziął ślub z młodszą o 25 lat byłą studentką, Beatą Ścibakówną).

– Nie tęsknię za przeszłością. Nie rozpaczam, że się starzeję i posiwiały mi włosy. Każdy wiek ma swoje uroki i przyjemności. Śmieszą mnie mężczyźni, którzy w dojrzałym wieku uganiają się za młodymi dziewczynami. Męskość nie polega na skakaniu z kwiatka na kwiatek – powiedział Maciej Englert.

MB

Fot. Aktor Jan Englert. Źródło: PAP/FOTON

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj12 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (12)

Inne tematy w dziale Rozmaitości