Relacje Polski i Chin, choć rozwijające się w różnych kontekstach historycznych i geopolitycznych, skrywają zaskakujące wątki.W szczególności warto przypomnieć epizod z 1956 roku, kiedy to Chiny odegrały kluczową rolę w obronie Polski przed radziecką interwencją zbrojną, oraz zastanowić się, dlaczego Chińczycy darzą Polaków sympatią. O tym i o innych nieoczywistych wątkach w relacjach polsko-chińskich opowiada prof. Zbigniew Girzyński w programie “Salon24: Z Girzyńskim przez historię”.
Chiny a nie USA uratowało Polskę przed radziecką interwencją
W 1956 roku Polska przeżywała jeden z najbardziej burzliwych okresów powojennych – tzw. odwilż październikową. W obliczu rosnącego napięcia społecznego i politycznego Związek Radziecki rozważał interwencję wojskową, podobną do tej, która brutalnie stłumiła węgierską rewolucję w Budapeszcie. Sowieckie czołgi były już w drodze do Warszawy, ale na arenie międzynarodowej niespodziewanie interweniowały Chiny.
Obejrzyj program "Z Girzyńskim przez historię":
Przywódcy chińscy, w tym Mao Zedong, zdecydowanie sprzeciwili się planom radzieckiej interwencji w Polsce. Ich stanowisko wpłynęło na to, że Nikita Chruszczow wycofał wojska i pozwolił na wprowadzenie zmian wewnętrznych, które doprowadziły do objęcia władzy przez Władysława Gomułkę. Choć Polska pozostała częścią bloku wschodniego, uniknęła najbrutalniejszych represji, jakie dotknęły Węgrów.
Jak zauważa prof. Girzyński, to wyjątkowe wydarzenie pokazuje, że Chiny w kluczowym momencie odegrały rolę obrońcy polskiej suwerenności w ramach realiów tamtych czasów. To nie Amerykanie, ani zachodni sojusznicy, ale Chińczycy wyciągnęli rękę do Polski w momencie kryzysu.
Girzyński: Chińczycy lubią Polaków
Chińczycy darzą Polaków sympatią z kilku powodów, które wynikają zarówno z podobieństw historycznych, jak i kulturowych:
1. Podobne doświadczenia historyczne
Historia Polski i Chin obfituje w momenty upokorzeń i zewnętrznych interwencji. Polska przez 123 lata znajdowała się pod zaborami, podczas gdy Chiny w XIX i XX wieku przeżyły tzw. „stulecie upokorzeń”, kiedy były zdominowane przez zachodnie mocarstwa. Oba kraje przez lata walczyły o odbudowę swojej niezależności i pozycji na arenie międzynarodowej. Ta wspólnota losów buduje wzajemne zrozumienie i sympatię.
2. Przyjazne relacje w historii współpracy
W czasach PRL Polska i Chiny miały pragmatyczne relacje gospodarcze i kulturalne, co pozostawiło pozytywny ślad w pamięci Chińczyków. Polska była postrzegana jako kraj otwarty na współpracę, a nie rywalizację.
3. Polska jako most między Wschodem a Zachodem
Chińczycy dostrzegają strategiczne położenie Polski na mapie Europy. Jako kraj leżący na skrzyżowaniu szlaków handlowych, Polska ma potencjał, by być pomostem między Europą a Azją w ramach inicjatywy Pasa i Szlaku, co wzmacnia jej znaczenie w oczach chińskich liderów.
4. Podobieństwa w wartościach kulturowych
Zarówno w chińskim konfucjanizmie, jak i w polskim chrześcijaństwie, duży nacisk kładzie się na szacunek dla rodziny, tradycji i harmonii społecznej. Te wspólne wartości ułatwiają wzajemne zrozumienie.
Co możemy wynieść z relacji z Chinami?
Jak podkreśla prof. Girzyński, Chińczycy widzą w Polakach naród podobny do siebie – taki, który przeszedł przez trudne momenty, ale odbudowuje swoją pozycję z determinacją i ambicją. Polska może wykorzystać tę sympatię, aby rozwijać współpracę gospodarczą i technologiczną, ale jednocześnie powinna pamiętać o równowadze w relacjach z Chinami i partnerami zachodnimi, aby nie uzależniać się od jednej strony.
Historia pokazuje, że w najtrudniejszych momentach nawet odległe kultury mogą znaleźć wspólne wartości i wzajemnie się wspierać. Relacje Polski i Chin są tego doskonałym przykładem. To przypomnienie, że geopolityczna współpraca opiera się nie tylko na interesach, ale także na wspólnocie doświadczeń i zrozumieniu. Jak mówi prof. Zbigniew Girzyński, zrozumienie chińskiego spojrzenia na świat może być kluczem do mądrej współpracy i strategicznych korzyści dla Polski.
Fot: CHINY PEKIN WIZYTA PREZYDENTA RP ANDRZEJA DUDY. PAP/Radek Pietruszka
Inne tematy w dziale Społeczeństwo