fot. Monday News
fot. Monday News

Drożyzna w Polsce. Ceny w sklepach rosną szybciej niż inflacja

Redakcja Redakcja Handel Obserwuj temat Obserwuj notkę 3
Ceny codziennych zakupów w Polsce wciąż rosną, a październik przyniósł ich średni wzrost o 5,4% – najwyższy w ostatnich miesiącach. Najbardziej zdrożały warzywa, słodycze i owoce, co wynika z niekorzystnych warunków pogodowych, drożejących półproduktów i kosztów transportu. Eksperci ostrzegają, że rosnące koszty energii i produkcji będą nadal wpływać na ceny w sklepach, pogłębiając problem inflacji w Polsce.

Dlaczego zakupy są coraz droższe? Eksperci wyjaśniają wzrost cen w sklepach

W październiku codzienne zakupy zdrożały średnio aż o 5,4 proc. Tak wykazał najnowszy raport  „Indeks Cen w Sklepach Detalicznych”, który obejmuje m.in. żywność, napoje bezalkoholowe i alkoholowe oraz pozostały asortyment, np. chemię gospodarczą czy art. dla dzieci. Analizą objęto łącznie ponad 86 tys. cen detalicznych z blisko 41 tys. sklepów należących do 60 sieci handlowych. W trzecim kwartale wzrosty nie przekraczały bariery 5 proc., we wrześniu - 4,9 proc., a w sierpniu – 4,3 proc. Widać więc, że z miesiąca na miesiąc jest coraz drożej. W październiku na 17 kategorii 14 wykazało jednocyfrowy wzrost, dwie kategorie zaliczyły dwucyfrowe podwyżki. A spadek cen był tylko w jednej kategorii.

- W Polsce mamy jeden z najwyższych wskaźników inflacji w Europie. Sytuacja ta jest efektem znaczącego wzrostu cen energii i braku działań mających z jednej strony wspomóc przedsiębiorstwa, a z drugiej – spowolnić inflację. Dlatego większość kategorii produktów drożeje – wyjaśnia dr Artur Fiks z Uniwersytetu WSB Merito, który jest współautorem raportu.

Drożyzna w Polsce - co zdrożało najbardziej w październiku?

Na pierwsze miejsce w październikowym rankingu drożyzny trafiły warzywa ze wzrostem o 11,1 proc. (we wrześniu - 10,8 proc.). – Podaż warzyw jest znacznie umniejsza po ostatnich anomaliach pogodowych. W dużej mierze są więc importowane, a na ich ceny wpływają m.in. takie czynniki, jak wartość złotego i koszt transportu. Spodziewałabym się dalszego wzrostu cen w tej kategorii – przewiduje dr inż. Anna Motylska-Kuźma z Uniwersytetu Dolnośląskiego DSW.

Drugie w zestawieniu są słodycze i desery z podwyżką o 10,4 proc., we wrześniu było to 8,6 proc.. – Bardzo mocny wzrost cen kakao na światowych rynkach sprawia, że drożeje czekolada. Niemniej, w ostatnich miesiącach ceny kakao spadły ze swoich historycznych szczytów i ustabilizowały się na poziomie około 7-8 tys. dolarów za tonę. Choć oznacza to, że dynamika cen słodyczy i deserów w kolejnych miesiącach nadal pozostanie podwyższona, to może ulec osłabieniu - mówi Bartosz Białas z Santander Bank Polska.

Na podium drożyzny są też owoce ze wzrostem o 9,9 proc., we wrześniu - 10,1 proc.  – Kluczowym czynnikiem są niższe krajowe zbiory. Według GUS, tegoroczna produkcja owoców z drzew mogła zmaleć aż o 17% rdr. Warto dodać, że wyższe ceny jabłek wpływają nie tylko na tę kategorię. Oznaczają również podwyżki cen soku jabłkowego i oddziałują na wzrosty cen w koszyku napojów bezalkoholowych – zaznacza dr Mariusz Dziwulski z PKO BP.

Ceny w sklepach rosną szybciej niż inflacja – zobacz, które produkty jeszcze zdrożały

Czwarte miejsce mają produkty sypkie (m.in. cukier, mąka, sól itd), które podrożały o 7,8 proc., a jeszcze we wrześniu cała ta kategoria była na minusie, czyli taniała. Jednak zdaniem ekspertów ta zmiana nie jest wielkim zaskoczeniem. Istotne znaczenie miał wzrost cen półproduktów, np. pszenicy o ok. 6 proc. w ostatnich 3 miesiącach i cukru o 20 proc. Pierwszą piątkę najbardziej drożejących kategorii zamyka nabiał z podwyżką o 7,2 proc., poprzednio wzrost cen wyniósł 4,4 proc. Na ceny tej kategorii wpływa sytuacja na rynkach światowych, gdzie od miesięcy widać wyraźne przyspieszenie wzrostów. Ceny nabiału wzrosły o ponad 21 proc., co wynikało m.in. z rosnących kosztów produkcji, i malejącej podaży, związanej z ograniczaniem produkcji.

Zaraz za TOP5 drożyzny są produkty tłuszczowe ze wzrostem o 6,9 proc. i używki (tj. herbata, kawa, piwo, wódka) oraz napoje bezalkoholowe z podwyżkami odpowiednio o 6,4 proc. i 6,3 proc. Tylko część używek jest wytwarzana przez polskich producentów. W efekcie wzrosty cen na rynkach światowych szybko są przez nas odczuwane, w ostatnich pięciu miesiącach kawa zdrożała o prawie 30 proc.

Zdrożały też takie kategorie, jak dodatki spożywcze – o 5,1 proc., ryby – o 4,9 proc., pieczywo – o 4,8 proc., mięso – o 4,3 proc., a także wędliny – o 2,1 proc..  Na ceny w tych kategoriach mocno wpływa wzrost opłat za energię elektryczną, a co za tym idzie – zwiększenie kosztów produkcji i przechowywania. Pod koniec zestawienia widać art. dla dzieci ze wzrostem na poziomie 1,5 proc., chemię gospodarczą - 1,2 proc i środki higieny osobistej - o 0,1 proc.

W całym rankingu jedynie karmy dla zwierząt potaniały i to symbolicznie, bo o 0,4 proc.

- Ich ceny są stosunkowo niestabilne w porównaniu z innymi kategoriami. W ostatnich kilku miesiącach mamy do czynienia zarówno ze spadkami, jak i ze wzrostami cen karmy dla zwierząt. Widać więc, że skok cen energii oraz półproduktów nie ma tu istotnego znaczenia. Może to być spowodowane dużą konkurencją na rynku. Poszczególni producenci szukają takiego poziomu cen, który zapewni im optymalny poziom sprzedaży – podsumowuje dr Artur Fiks.

Tomasz Wypych

Źródło zdjęcia: MondayNews


Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj3 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Gospodarka