Nawrocki zaczął kampanię od tej deklaracji. Polacy wśród zaginionych w Egipcie

Redakcja Redakcja Newsy do 12 Obserwuj temat Obserwuj notkę 128
26 listopada przynosi niepokojące wieści z Egiptu. Nieopodal kurortu Marsa Alam zatonął jacht, na pokładzie którego przebywali Polacy. MSZ właśnie potwierdziło ten fakt. Co jeszcze się dzieje? Karol Nawrocki był w Sochaczewie na pierwszy ogień po występie w krakowskim "Sokole". Komisja śledcza ds. afery wizowej prezentuje swój raport.

Katastrofa na Morzu Czerwonym: Polacy wśród zaginionych

W poniedziałek rano u wybrzeży Egiptu, w pobliżu kurortu Marsa Alam, zatonął jacht turystyczny Sea Story. Na pokładzie znajdowały się 44 osoby, z których 28 zostało uratowanych. Wśród pasażerów byli Polacy, kobieta i mężczyzna, którzy nadal są uznawani za zaginionych.

Rzecznik MSZ Paweł Wroński przekazał, że polska placówka dyplomatyczna w Egipcie pozostaje w kontakcie z rodzinami poszukiwanych. - Nie byli zarejestrowani w systemie Odyseusz, stąd początkowe trudności z ustaleniem danych. Wiemy, że byli to doświadczeni nurkowie uczestniczący w ekspedycji nurkowej – powiedział Wroński.

Z relacji ocalałych wynika, że jacht przewróciła duża fala, a jednostka zatonęła w ciągu 5-7 minut. Wiele osób nie zdążyło opuścić kabin. Akcja ratunkowa nadal trwa, a w operacji uczestniczą jednostki ratownicze, marynarka wojenna oraz lotnictwo egipskie. 


Karol Nawrocki w Sochaczewie. Wcześniej na siłowni

Kandydat na prezydenta popierany przez PiS, Karol Nawrocki, podczas wizyty w Sochaczewie zapowiedział, że w trakcie swojej kampanii odwiedzi każdy powiat w kraju. - Chcę być blisko ludzi i ich problemów – podkreślił w rozmowie z dziennikarzami.

Co jeszcze mówił prezes IPN? - Poczułem się w głębokim obowiązku, aby być dzisiaj tutaj z Państwem w Sochaczewie - w miejscu, które święciło przez ostatnie lata tak wielkie sukcesy, jak 500 mln zł wsparcia rządu dla miasta Sochaczewa. To nie tylko skatepark nad Bzurą, to nie tylko stadiony, wyremontowanie komendy straży pożarnej i policji, ale to także wyremontowanie budynku warsztatów terapii zajęciowej. Stowarzyszenie funkcjonuje od 30 lat, a po wielu latach udało się stworzyć dogodne warunki dla podopiecznych i dla pracowników - wspominał. 

- My wszyscy, Rzeczpospolita, nasi obywatele i nasz naród nie mogą pozwolić sobie na to, aby wyłączać z opieki społecznej, z opieki socjalnej, z możliwości zawodowych pracowników warsztatów terapii zajęciowej. O to głęboko dzisiaj z Sochaczewa apeluję - dodał Nawrocki. 

Najwięcej emocji wywołał filmik Nawrockiego z wyciskania sztangi na siłowni. Ma on ponad pół miliona wyświetleń w ciągu kilku godzin. 

 


Raport końcowy komisji wizowej 

Podczas porannego posiedzenia komisji wizowej jej przewodniczący, Marek Sowa (KO), zaprezentował projekt raportu końcowego dotyczącego tzw. afery wizowej. Podkreślił, że działania rządu PiS przyczyniły się do „niekontrolowanego napływu migrantów”.

- W MSZ funkcjonował korupcjogenny system, umożliwiający wydawanie wiz z pominięciem procedur. Politycy PiS posiadali wiedzę o procederze, jednak nie podjęli żadnych działań, by go zatrzymać – zaznaczył Sowa.

Według raportu, afera wizowa wpłynęła negatywnie na bezpieczeństwo Polski oraz jej wizerunek międzynarodowy. Prace komisji trwały 11 miesięcy, w trakcie których przesłuchano 37 świadków. 


Prokuratura wnioskuje o przedłużenie aresztu dla Palikota

Były poseł Janusz Palikot, oskarżony o oszustwa na kwotę 70 mln zł, może spędzić kolejne tygodnie w areszcie. Prokuratura złożyła wniosek o przedłużenie tymczasowego aresztu do 1 stycznia 2024 roku.

- Zachodzi obawa matactwa, a przestępstwa zarzucane podejrzanemu są zagrożone wysoką karą – wyjaśniła prokurator Katarzyna Calów-Jaszewska. Wrocławski sąd ma rozpatrzyć wniosek 29 listopada.

Przypomnijmy, że Janusz Palikot został zatrzymany na początku października wraz z dwoma współpracownikami. Usłyszał osiem zarzutów, w tym oszustwa i przywłaszczenia mienia, a sprawa dotyczy działalności jego spółek w branży alkoholowej w latach 2019–2023.  


Wzrost napięć między USA a Chinami: przelot samolotu  

Stany Zjednoczone symbolicznie wsparły Tajwan, przeprowadzając przelot samolotu patrolowego nad Cieśniną Tajwańską. Jak zakomunikowała 7. Flota Stanów Zjednoczonych, manewr miał demonstrować "zaangażowanie USA na rzecz wolnego i otwartego Indo-Pacyfiku".

Chiny zareagowały wręcz błyskawicznie, wysyłając w odpowiedzi własne statki i samoloty w rejon Cieśniny Tajwańskiej. Z kolkei Tajwan wyraził wdzięczność za wsparcie ze strony Stanów Zjednoczonych.

Relacje między Waszyngtonem a Pekinem w ostatnich latach pozostają napięte, a Tajwan jest jednym z kluczowych punktów spornych. Wyspa odgrywa strategiczną rolę jako lider w produkcji mikroprocesorów oraz punkt kontrolny w regionie Indo-Pacyfiku. 

Fot. Karol Nawrocki w Sochaczewie/X @PiS

Red. 

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj128 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (128)

Inne tematy w dziale Polityka