Dowódca estońskich sił zbrojnych, gen. major Andrus Merilo, ogłosił, że Estonia musi być przygotowana na ewakuację ludności cywilnej za granicę w przypadku wojny. Podkreślił, że korytarze morskie, lądowe i powietrzne będą kluczowe, a obrona narodowa obejmuje także niszczenie infrastruktury, by spowolnić agresora.
Estonia myśli o ewakuacji całego kraju
Dowódca sił zbrojnych Estonii, gen. major Andrus Merilo, podczas seminarium w Tallinie oświadczył, że w razie wojny Estonia musi być gotowa na ewakuację cywilów, w skrajnych przypadkach nawet całego kraju. Kluczową rolę w takiej sytuacji odegrają korytarze morskie, lądowe i powietrzne. Wskazał Finlandię jako prawdopodobny kierunek pierwszej ewakuacji, ze względu na bliskość i połączenie morskie.
Merilo podkreślił, że w przypadku ataku ze wschodu Estończycy muszą być gotowi na niszczenie własnej infrastruktury, aby utrudnić działania agresorowi. Miasto Narwa, położone przy granicy z Rosją, zostało wskazane jako potencjalny pierwszy cel natarcia. Taktyka obronna zakłada m.in. niszczenie mostów i budynków, aby zatrzymać rosyjskie siły.
W kontekście ewakuacji gen. Merilo zwrócił uwagę na znaczenie projektu Rail Baltica, łączącego Tallin z Warszawą, który może stanowić kluczową trasę, ale nie zostanie ukończony przez najbliższe 10 lat. Jego wypowiedź podkreśla rosnącą potrzebę inwestycji w infrastrukturę obronną i przygotowania na potencjalne zagrożenia.
Obrona cywilna w Polsce
Estonia, granicząca z Rosją i mająca liczne rosyjskojęzyczne mniejszości, stoi w obliczu potencjalnego zagrożenia militarnego. Słowa gen. Merilo odzwierciedlają realne obawy małych państw NATO znajdujących się w bliskim sąsiedztwie Rosji.
A jak obrona cywilna wygląda w Polsce? Polska, granicząca z Białorusią i Rosją (obwód kaliningradzki), również stoi przed wyzwaniami w zakresie przygotowania obrony cywilnej. Infrastruktura cywilna, odpowiednie plany ewakuacyjne i wsparcie ludności w sytuacjach kryzysowych są kluczowe dla zwiększenia bezpieczeństwa państwa.
W kontekście napięć geopolitycznych obrona cywilna w Polsce powinna obejmować:
- Ewakuację ludności: Planowanie korytarzy transportowych (kolejowych, drogowych, lotniczych) w przypadku zagrożeń.
- Infrastruktura kryzysowa: Schrony, punkty medyczne oraz magazyny z żywnością i wodą.
- Informowanie ludności: Edukacja w zakresie zachowania w czasie wojny lub klęsk żywiołowych.
- Współpraca z NATO: Polska, jako członek sojuszu, musi być gotowa na wsparcie państw bałtyckich, ale także liczyć na pomoc w razie zagrożenia.
Co wchodzi w skład obrony cywilnej w Polsce?
Polska, podobnie jak Estonia, przygotowuje się na różne scenariusze kryzysowe. Kluczowe elementy obrony cywilnej to:
- Edukacja obywatelska: Szkolenia w zakresie pierwszej pomocy, ewakuacji i ochrony przed zagrożeniami chemicznymi czy biologicznymi.
- Schrony i infrastruktura ochronna: Polska prowadzi rewizję dostępnych schronów, planując rozbudowę tych obiektów.
- Zapas żywności i leków: W sytuacji kryzysowej zapasy strategiczne pozwalają na zabezpieczenie podstawowych potrzeb ludności.
- Systemy ostrzegania: Nowoczesne technologie, takie jak aplikacje mobilne i systemy alarmowe, mają kluczowe znaczenie dla szybkiego reagowania.
Z artykułu dowiedziałeś się:
- Estoński dowódca zapowiedział gotowość do ewakuacji całego kraju w razie wojny
- Estonia stawia na niszczenie własnej infrastruktury, aby utrudnić działania agresora.
- Polska, podobnie jak Estonia, potrzebuje planów ewakuacji, infrastruktury kryzysowej i edukacji obywateli w ramach obrony cywilnej.
- W Polsce obrona cywilna obejmuje schrony, systemy ostrzegania, zapasy strategiczne oraz szkolenia z zakresu bezpieczeństwa.
Red.
Zdjęcie z Tallina. Fot. commons.wikimedia.org
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Społeczeństwo