Smsy z wyborem Rafała Trzaskowskiego lub Radosława Sikorskiego otrzymały nieuprawnione osoby - byli członkowie Platformy Obywatelskiej. Nie wiadomo, jak duża to część głosujących.
Nieprawidłowość w prawyborach
- Nie znamy jego skali, ale wiemy, że niepokoi biorących udział w głosowaniu - mówi Wirtualnej Polsce jeden z polityków PO. Okazuje się, że prawybory w PO były obarczone błędem. Smsy z możliwością wyboru jednego z kandydatów otrzymali byli członkowie partii Donalda Tuska. "(...) dla kontekstu prawyborów w KO pragnę dodać, że otrzymałem (i inni moi znajomi) SMS z możliwością głosowania, mimo że od kilku lat nie jestem członkiem partii budującej KO. Myślę, że to może faktycznie wypaczyć wynik wyborów" - przekazała portalowi wp jedna z osób, do której trafił sms z nazwiskami Rafała Trzaskowskiego i Radosława Sikorskiego.
To nie wszystko. W sieci opublikowano numer telefonu, z którego członkowie Platformy Obywatelskiej otrzymali smsy z liczbami 1 i 2 do wyboru odpowiedniego kandydata.
Tusk tuż przed ogłoszeniem nazwiska kandydata
Głosowanie w PO trwało do 22 listopada. Dziś po godzinie 11 wszystko będzie jasne. Donald Tusk ogłosi, kto będzie reprezentował jego partię w wyborach prezydenckich.
- Już za chwilę wszystko będzie jasne - napisał premier.
Fot. Radosław Sikorski/Rafał Trzaskowski/PAP
GW
Inne tematy w dziale Polityka